Ocena sprawcy zdarzenia przez policje.

[szymon1977]

(Zeby nie robic OT)

Pytałem się ostatnio drogówki o ten temat i oni rozstrzygają o winie według takiego schematu:
Samochód uderzył w bok roweru = wina kierowcy.
Rower uderzył w bok samochodu w przedniej części = wina kierowcy.
Rower uderzył w tylną część samochodu = wina rowerzysty.

Takich mamy teraz policjantów, że telefonicznie ustalają winę

Niby masz racje. Tylko jak inaczej jak nie na podstawie poszlak policja ma ustalic sprawce zdazenia jezeli brak dowodow a zeznania sa sprzeczne?

[LeszkoII]

Kupić sobie kamerę do pojazdu, wewntualnie dodatkowo jakiś sensor przeciążeń/uderzeń.
.
P.S. temat raczej do luźnej gadki.

[pasqudek]

Alez trudne:)
2x kierowca nie zauwazyl lub chcial wymusic pierwszenstwo.
1x rowerzysta nie zauwazyl lub/i zignorowal swiatla/pasy, itp.

[szymon1977]

Tak to mniej wiecej wyglada po poszlakach. A jak bylo? Skad ma niby Policja wiedziec skoro brak dowodow a zeznania sprzeczne? Nie wiem co tu sie bulwersowac.

[pasqudek]

@szymon1977: Chodze i jezdze. I to sa najczescie przyczyny kolizji lub wypadku. A Policje i tak trzeba wezwac na miejsce zdarzenia. Chociazby z powodu polisy i ew.napraw(y).