Wypadek p. Premier Beaty Szydło - odpowiedzialność karna

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Wypadek p. Premier Beaty Szydło - odpowiedzialność karna

Postprzez waw » środa 12 stycznia 2022, 03:30

Od dawna tak jest i wszystko jest dlatego że ludziom to nie przeszkadza, a wręcz podoba.
Osoba publiczna przyłapana na oszustwie powinna być politycznie spalona do końca kariery. A mimo to sporo osób wybranych w wyborach ma na koncie prawomocne wyroki i nic sobie z tego nie robi.
A jak traktowany jest zwykły obywatel to czasem ciężko uwierzyć.

Natomiast wracając do tematu. Ja uważam że wyjawiona afera z kłamstwem funkcjonariuszy może przerażać ( choć mnie bardzo nie dziwi) ale w tej sprawie niewiele zmienia. Funkcjonariusze mogli nie stosować się do zakazu wyprzedzania pojazdu skręcającego tylko po upewnieniu się że pierwszeństwo jest im ustępowane.

Inna sprawa - czemu prokurator opierał swoje działania na zeznaniach świadków skoro można było zgrać dane z komputerów w samochodzie i wiedzieć jakie sygnały były włączone? Podobno nie zrobiono tego, samochód szybko naprawiono i dane się nadpisały.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Wypadek p. Premier Beaty Szydło - odpowiedzialność karna

Postprzez Cyryl8 » czwartek 13 stycznia 2022, 00:04

"Do sądu w Krakowie trafił wniosek o ponowne przesłuchanie funkcjonariuszy SOP, którzy zeznawali w związku z wypadkiem Beaty Szydło w 2017 roku - donosi Onet. Pismo w tej sprawie złożył pełnomocnik Sebastiana Kościelnika po tym, jak jeden z ochroniarzy byłej premierki przyznał się do składania nieprawdziwych zeznań."

1. czy do tego faktycznie dojdzie?
2. czy zostanie przesłuchana premier?
3. czy premier kłamała również wszystkim innym (ministrom wypowiadającym się w mediach o winie kierowcy Seicento), czy oni mając wiedzę kłamali razem z nią?
Cyryl8
 
Posty: 2419
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Wypadek p. Premier Beaty Szydło - odpowiedzialność karna

Postprzez Autobusiarz » sobota 29 stycznia 2022, 00:03

Cyryl8 napisał(a):"Do sądu w Krakowie trafił wniosek o ponowne przesłuchanie funkcjonariuszy SOP, którzy zeznawali w związku z wypadkiem Beaty Szydło w 2017 roku - donosi Onet. Pismo w tej sprawie złożył pełnomocnik Sebastiana Kościelnika po tym, jak jeden z ochroniarzy byłej premierki przyznał się do składania nieprawdziwych zeznań."

1. czy do tego faktycznie dojdzie?
2. czy zostanie przesłuchana premier?
3. czy premier kłamała również wszystkim innym (ministrom wypowiadającym się w mediach o winie kierowcy Seicento), czy oni mając wiedzę kłamali razem z nią?


1.Pewnie tak,ale ten ochroniarz jest już kompletnie niewiarygodny.Pewnie znowu zmieni zeznania.Jak można być tak głupim i przyznawać się do składania fałszywych zeznań? Po co on to robi?
2.Raczej nie.Pewnie nie przyjdzie na przesłuchanie.
3.Pewnie kłamała,bo trzeba było ustalić razem wspólna wersję wydarzeń.Normalka.
Autobusiarz
 
Posty: 166
Dołączył(a): sobota 17 września 2016, 00:36

Re: Wypadek p. Premier Beaty Szydło - odpowiedzialność karna

Postprzez Cyryl8 » sobota 29 stycznia 2022, 06:59

Autobusiarz napisał(a):...Jak można być tak głupim i przyznawać się do składania fałszywych zeznań?...


Jeżeli nie masz czegoś takiego jak sumienie, jeżeli nie potrafisz przyznać się do błędu, jeżeli nie znasz słowa "przepraszam", nie zrozumiesz i raczej nie próbuj.
To nie jest kwestia głupoty, ale wychowania.

Ps.
Pani premier nie zawsze będzie miała kolegów chroniących ją u władzy. Co prawda jest coś takiego jak przedawnienie, ale nie sądzę aby taki stan dało się utrzymać dłużej niż 25 lat.
Cyryl8
 
Posty: 2419
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Wypadek p. Premier Beaty Szydło - odpowiedzialność karna

Postprzez waw » sobota 29 stycznia 2022, 20:06

Cyryl8 napisał(a):
Autobusiarz napisał(a):...Jak można być tak głupim i przyznawać się do składania fałszywych zeznań?...


Jeżeli nie masz czegoś takiego jak sumienie, jeżeli nie potrafisz przyznać się do błędu, jeżeli nie znasz słowa "przepraszam", nie zrozumiesz i raczej nie próbuj.
To nie jest kwestia głupoty, ale wychowania.

Zawsze można powiedzieć że poprzednie zeznania składane były pod przymusem/zastraszaniem.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Wypadek p. Premier Beaty Szydło - odpowiedzialność karna

Postprzez Cyryl8 » niedziela 30 stycznia 2022, 04:04

Masz rację, ale to pokazuje jakie osoby są obecnie w SOP, dają się manipulować, a potem mają wyrzuty sumienia.
Pytanie: jak będą działać w stresie gdy dla osoby ochranianej będzie trzeba poświęcić zdrowie lub życie, a co dopiero kłamać?
Cyryl8
 
Posty: 2419
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Wypadek p. Premier Beaty Szydło - odpowiedzialność karna

Postprzez Autobusiarz » wtorek 28 lutego 2023, 00:52

W końcu zapadł prawomocny wyrok.Taki jaki przypuszczałem bo nie mógł zapaść inny i każdy logicznie myślący człowiek wydałby podobny.

Kierowca seicento ponosi pełną odpowiedzialność za wypadek.Dodatkowo-nie wiedzieć czemu-umorzono sprawę i nie musi płacić kosztów sądowych(ponoć kilkaset tysięcy złotych).
Autobusiarz
 
Posty: 166
Dołączył(a): sobota 17 września 2016, 00:36

Re: Wypadek p. Premier Beaty Szydło - odpowiedzialność karna

Postprzez Cyryl8 » wtorek 28 lutego 2023, 06:20

1. Wyrok jakoś nie ma potwierdzenia w uzasadnieniu, bo z niego wynika że: całkowita wina jest po stronie kierującego seicento, ale część winy jest po stronie kierującego rządową limuzyną, więc to bez sensu.
Albo całkowita wina po jednej stronie, albo współodpowiedzialność.

2. Sąd nie sprawdził sprawę zniszczonego przez prokuraturę dowodu w postaci płyty z nagraniem oraz zmiany zeznań pracownika BOR.

3. Sąd działając pod presją polityków, bo w sprawie winy kierującego seicento wypowiedział się minister Błaszczak i minister sprawiedliwości, który posunął się do niszczenia dowodów, że sąd wydał salomonowy wyrok:

- uznał całkowitą winę kierującego seicento (zgodnie z sugestią i pewnie poleceniem przełożonego),

- mając świadomość, że dowody i zeznania były manipulowane, wspomniał o winie po stronie kierującego rządową limuzyną,

- warunkowo umorzył sprawę na rok, nie zamykając drogi prokuraturze (przełożonemu, który łączy funkcję prokuratura i sędziego, czego w cywilizowanych systemach sprawieliwości nie robi się) w sprawie apelacji,

- mając nadzieję, że za rok po wyborach będzie można wydawać wyroki bez presji polityków, niezależnie.

Trzeba jeszcze dodać, że sędzia wydający wyrok w tej sprawie był odpowiednio wybrany przez ministra sprawiedliwości, dla którego sprawa bez wyroku była przesądzona, więc namniej przychylny oskarżonemu i najbardziej podatny sugestiom przełożonego, więc jeżeli nawet on miał wątpliwości wydając taki wyrok, to w sądzie niezawisłym, który zbadałby wszystkie okoliczności oskarżony wygrałby.

Cała sprawa trwała 6 lat pochłonnęła setki tysięcy złotych, a gdyby na miejscu napisać oświadczenie ubezpieczyciel pokryłby całkowite koszty.
Nawet gdyby wziąć pod uwagę szkodę całkowitą tego seicento, to wartość tego auta nie przekraczała 2-3 tysięcy złotych.
Szkodę rządowej limuzyny pokrył i tak z AC ubezpieczyciel.
Ileż to ludzi miałoby mniej pracy, ilu czystsze sumienia, a my podatnicy nie ponieślibyśmy takich kosztów?
Cyryl8
 
Posty: 2419
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Wypadek p. Premier Beaty Szydło - odpowiedzialność karna

Postprzez ks-rider » wtorek 28 lutego 2023, 07:52

Cyryl8 napisał(a):Szkodę rządowej limuzyny pokrył i tak z AC ubezpieczyciel.


Cyryl, jestes . pewny, ze auta rzadowe sa wogole ubezpieczone ?

U mnie np. zaden woz nalezacy domiasta / panstwa nie jest ubezpieczony, a jezeli jest, to jest to calkowity wyjatek. I naprawdenie przuychodzimi na mysl, jakie to auto musialo by miec ubezpieczenie.


:wink:
ks-rider
 
Posty: 3786
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Wypadek p. Premier Beaty Szydło - odpowiedzialność karna

Postprzez Cyryl8 » wtorek 28 lutego 2023, 08:26

przecież PZU to spółka skarbu państwa, jakiż problem ubezpieczyć auto po wypadku?
szczególnie dla tej władzy?

ale popatrzmy na to z innej strony:

minister sprawiedliwości, który wydał wyrok przed sprawą mając do dyspozycji policję, prokuraturę, mogąc bezkarnie niszczyć dowody, mogąc nie brać pod uwagę niekorzystnych zeznań świadków, dobierając biegłych tak, aby wydali przychylne opinie, nie potrafił wykazać jednoznacznej winy oskarżonego.

wracając do naszego kolegi z wrocławskiego MPK.

jakiś czas temu prowadząc Szkolenie Okresowe dla kierowców naszego MPK, jeden z nich opowiedział takie zdarzenie:
podczas jazdy autobusem wyprzedzał jadącego rowerem z żoną i dzieckiem radnego wrocławskiego.
ten radny napisał skargę na kierowcę, że: jechał z nadmierną prędkością, że wyprzedzał niebezpiecznie blisko, że mało co nie doprowadził do wypadku.
ponieważ autobusy są monitorowane kierowca ten okazał materiał z kamer, który wykazywał, że jechał z prędkością 26km/h i przebieg wydarzeń był zupełnie inny niż opisany przez radnego, który wobec przedstawionego dowodu miał się z pyszna.

a teraz wyobraźmy sobie co byłoby gdyby doszło do wypadku został potrącony ów radny?
gdyby materiał z monitoringu został zniszczony?
gdyby zeznania świadków tego zdarzenia nie zostały w sprawie wzięte pod uwagę?
i gdyby kierowcą tego autobusu był nasz kolega?

dzisiaj nasz kolega wydaje jasne wyroki, ale gdyby on był na miejscu tego chłopaka, który zderzył się z całą mocą naszej dzisiejszej władzy, jakie wtedy byłoby jego zdanie?

oczywiście można wyjść z założenia Stalina, który uważał, że lepiej skazać 100 niewinnych niż jednego winnego puścić.
natomiast patrzmy na ten wypadek inaczej: straty materialne nikłe, pani premier ucierpiała, ale ówczesny BOR dowiedział się, że jeżeli do czegoś takiego może doprowadzić nieświadomie przeciętny nastolatek najgorszym autem, to co potrafi zrobić prawdziwy zamachowiec, mający wiedzę, umiejętności i sprzęt?
więc nie lepiej aby nasi notable jeździli rowerami?
przynajmniej będzie mniej strat w ochronie i szkód materialnych.
Cyryl8
 
Posty: 2419
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Wypadek p. Premier Beaty Szydło - odpowiedzialność karna

Postprzez gumik » wtorek 28 lutego 2023, 10:53

Ta cała sprawa potwierdza tylko, że rządowi kierowcy są równie warci co wojskowi piloci. A może nie tyle oni sami, co cały system szkoleń i przestrzegania przepisów. W takim przypadku o wypadek nietrudno, a potem zamiast ludzie odpowiedzialni za organizację tego całego bałaganu obrywają niewinne osoby.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3457
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Wypadek p. Premier Beaty Szydło - odpowiedzialność karna

Postprzez Cyryl8 » wtorek 28 lutego 2023, 11:13

wydaje mi się, że jest to trochę inaczej.
oni są po prostu źle wykorzystywani.
to są ochroniarze i przewozy mają być według ich zasad, jednak zostali zepchnięci do roli kamerdynerów, a wszelkie procedury bezpieczeństwa złamane według widzimisię dyletantów.

przejazdy naszej nowej władzy nie mają nic wspólnego z zapewnieniem bezpieczeństwa osoby przewożonej, ale są na pokaz; "patrzcie na co mnie stać".
jak zaręczyny w kopali, czy urodziny we wrocławskiej operze.

dochowaliśmy się takiego małego Bizancjum.

jeżeli będziemy najlepszy śrubokręt używali do wbijania gwoździ, to nic z tego nie wyjedzie, ale nie dlatego, że śrubokręt jest kiepski, ale dlatego, że posługujący się tym śrubokrętem jest idiotą.
Cyryl8
 
Posty: 2419
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Wypadek p. Premier Beaty Szydło - odpowiedzialność karna

Postprzez gumik » wtorek 28 lutego 2023, 12:50

Tak, dokładnie o tym pisałem.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3457
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Wypadek p. Premier Beaty Szydło - odpowiedzialność karna

Postprzez ks-rider » wtorek 28 lutego 2023, 13:02

Cyryl8 napisał(a):
a teraz wyobraźmy sobie co byłoby gdyby doszło do wypadku został potrącony ów radny?
gdyby materiał z monitoringu został zniszczony?
gdyby zeznania świadków tego zdarzenia nie zostały w sprawie wzięte pod uwagę?
i gdyby kierowcą tego autobusu był nasz kolega?


Wysune odwazna teze i stwierdze, ze nasz kolega byl by w czarnej doopie ! :mrgreen:


:)
ks-rider
 
Posty: 3786
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Wypadek p. Premier Beaty Szydło - odpowiedzialność karna

Postprzez Cyryl8 » wtorek 28 lutego 2023, 13:33

może nie aż tak, bo radny to nie premier, ale mechanizm ten sam.

naszemu radnemu nie chodziło o przepisy, nie o to, że ktoś ucierpiał, ale pokazać ile on może, ukarać kierowcę niezależnie od tego jaki miał przebieg wydarzeń.
Cyryl8
 
Posty: 2419
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 87 gości