Przechodzenie osoby niepelnosprawnej przez jezdnie

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Przechodzenie osoby niepelnosprawnej przez jezdnie

Postprzez JAKUB » piątek 13 kwietnia 2018, 22:02

gumik napisał(a):(...)Niektórzy nie stosują tego i brną nieustannie w swoje male prywatne zakłamanie. ;-)
Jeszcze w Odrodzeniu badano tylko to co widać, a są rzeczy na świecie o których nawet starożytnym Filozofom się nie śniło, choćby Pedagogika, Socjologia jako dział Psychologii, tak powszechnie wykożystywane w nauczaniu kierowców zachowań prospołecznych .
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Przechodzenie osoby niepelnosprawnej przez jezdnie

Postprzez LeszkoII » sobota 14 kwietnia 2018, 19:14

Cyryl napisał(a):"osoba o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej", może to być osoba o kulach, na wózku, starsza, ale też super sprawny młody człowiek, który wczoraj zwichnął kostkę podczas gry oraz osoby nietrzeźwe.
Młody człowiek, który zwichnął kostkę bo za dużo zabalował z %, nie kwalifikuje się pod dyskutowany przepis. Zwichnięcie to jeszcze nie jest złamanie. Złamanie jest widoczne jako gips. Jeżeli gips jest niewidoczny, to w jaki sposób kierujący ma stwierdzić ograniczenie sprawności ruchowej osoby znajdującej się przy krawężniku a chcącej przekroczyć jezdnię? Zresztą zwichnięcie narządu ruchu u osoby młodej odpowiada krokowi pieszego w wieku podeszłym. Osoba starsza nie kwalifikuje się pod ten przepis, bo jej ograniczenie sprawności wynika z wieku a nie z trudności poruszania się związanej z jakąś dolegliwością chorobową (powypadkową) albo niepełnosprawnością.
Cyryl napisał(a):natomiast tym osobom nie udzielamy pierwszeństwa, ale zatrzymujemy się
Raczej mamy do czynienia z sytuacją odwrotną (co jest pewnym ewenementem). Musimy się zatrzymać po to, żeby ustąpić pierwszeństwa takiej osobie, co jest dodatkowy obostrzeniem poza standardowym ustąpieniem pierwszeństwa, które nie wiąże się z koniecznością zatrzymania pojazdu. W dodatku, takie zatrzymanie powinno nastąpić odpowiednio wcześniej, co daje osobie z ograniczeniem ruchowym wzmocnienie pewności, co do możliwości przejścia.

Czy ten przepis dotyczy niewidomych? Raczej słabo widzących, choć i tutaj mam zastrzeżenia. Wątpię, czy osoba niewidoma lub słabo widząca posiada wszelkie środki ku temu, by zachować szczególną ostrożność - a jest to warunek konieczny w każdej sytuacji wchodzenia na jezdnię w celu przedostania się na drugą stronę.
JAKUB napisał(a):Dotyczy to również zataczających się pijanych pieszych, a często po wypadku kierujący ten fakt odbiera jako swoją obronę zeznając, że: "- widział pijaka z daleka.
Art. 3 :) Miałem zresztą kiedyś akcję z "pijakiem", który wywrócił się na jezdnię. Na szczęście to ja byłem kierującym bezpośrednio przed jego upadkiem.
Podobnie w kwestii pieszych idących wąskim chodnikiem (na którym dodatkowo znajdują się słupy) – przewidywalność, kalkulowanie, odpowiednio wczesne ostrzeganie o bezposrednim niebezpieczeństwie.
waw napisał(a):Ten przepis nic nie rozstrzyga w sprawie pierwszeństwa, ani pozostałych obowiązków. W praktyce wyznacza granicę między winą kierowcy lub jej brakiem przy wypadku.
Doskonały przykład na to, że to nie zasady pierwszeństwa decydują o winie (przynajmniej decydować nie powinny, bo to nieprofesjonalne podejście). Obowiązek zatrzymania się, co już już wspomniałem na wstępie, posiada większą rangę niż ustąpienie pierwszeństwa. Zatrzymanie w celu... no właśnie - jakim celu...? :)
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Przechodzenie osoby niepelnosprawnej przez jezdnie

Postprzez Cyryl » sobota 14 kwietnia 2018, 21:45

LeszkoII napisał(a):...Zwichnięcie to jeszcze nie jest złamanie. Złamanie jest widoczne jako gips...
...Zresztą zwichnięcie narządu ruchu u osoby młodej odpowiada krokowi pieszego w wieku podeszłym...


przepis mówi: "osoby o widocznej obniżonej sprawności ruchowej"
nie ma tam, czy ma to być złamanie, czy zwichnięcie, czy też osoba ta ma iść ze zdjęciem RTG nad głową. nie ma też w tym przepisie z jakiej przyczyny ma wynikać obniżenie sprawności ruchowej.
kryteria sprawności bywają różne: dla jednych osoba, która nie jest w stanie przebiec 100m poniżej 12 sekund jest lebiegą, sportowcy o jednej nodze skaczą ponad 2m wzwyż, więc jak mamy zachować się wobec ich gdy przechodzą przez jezdnię o kulach? a jeżeli Ty skaczesz wzwyż poniżej 130cm czy masz ograniczoną sprawność czy nie?
więc tutaj ważna jest empatia, kultura i wychowanie. jeżeli Twój czas będzie dla Ciebie ważniejszy od bezpieczeństwa innych zawsze znajdziesz 1001 powodów, aby takie osoby uznać za sprawne.

jeżeli super sprawny człowiek wczoraj zwichnął kostkę, jego ocena własnych możliwości jest bardzo zaburzona. to co wczoraj było drobnostką, dzisiaj może stać się niewykonalne.
wydaje mi się, że nigdy nie zwichnąłeś kostki, kolana, nie zerwałeś mięśnia. ale zapraszam na salę, sprokurujemy zwichnięcie i w czasie powrotu z sali zobaczymy czy przejdziesz przez ulicę do parkingu po drugiej stronie w tempie osoby starszej.

jak pisałem prowadzenie pojazdu to też sztuka współżycia z innymi użytkownikami na drodze.
jeżeli przyjmujemy każdego jako potencjalnego przeciwnika, to wydaje się to rozumowanie za logiczne.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Przechodzenie osoby niepelnosprawnej przez jezdnie

Postprzez axel234 » niedziela 06 czerwca 2021, 21:06

Podłączę się pod ten wątek.
Czy istnieje zapis w przepisach, mówiący, że mam obowiązek czekać aż osoba używająca specjalnego znaku, lub osoba o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej opuści jezdnię, a nie tylko, jak to ktoś wyżej napisał, moje "pole rażenia"?
Ostatnio jeden z egzaminatorów powiedział, że istnieje gdzieś taki zapis, o którym wspominali mu na kursie dla egzaminatorów, ale niestety nie potrafił mi udzielić informacji, w którym miejscu zostało to zapisane, a ja przyznaję się bez bicia nigdy nie spotkałem się z takim zapisem. Ktoś coś?
axel234
 
Posty: 138
Dołączył(a): środa 17 października 2012, 23:32

Re: Przechodzenie osoby niepelnosprawnej przez jezdnie

Postprzez Cyryl8 » poniedziałek 07 czerwca 2021, 05:57

Przepis mówi: "podczas przechodzenia przez jezdnię... ...zatrzymać się", czyli stoimy do zakończenia przechodzenia przez jezdnię.
Cyryl8
 
Posty: 2419
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Przechodzenie osoby niepelnosprawnej przez jezdnie

Postprzez gumik » poniedziałek 07 czerwca 2021, 09:08

Przepis jest sformułowany nieco inaczej. Nie ma tam słowa "podczas". Całość wrzuciłem w pierwszym poście.

W razie przechodzenia przez jezdnię osoby niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku, lub osoby o widocznej
ograniczonej sprawności ruchowej, kierujący jest obowiązany zatrzymać pojazd w celu umożliwienia jej przejścia.


Czy jeżeli już zatrzymałem pojazd i umozliwilem jej przejście, to mogę ruszyć mimo że inne pojazdy są zatrzymane i umożliwiają jej przejście? Lub po prostu już moja dalsza jazda nie spowoduje, że przejście tej osoby będzie uniemożliwione. Dla mnie nie jest to oczywiste
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3457
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Przechodzenie osoby niepelnosprawnej przez jezdnie

Postprzez MarcinLDK » poniedziałek 07 czerwca 2021, 13:37

Ustawodawca nie użył sformułowania "zatrzymać pojazd i umożliwić jej przejście", ale "zatrzymać pojazd w celu umożliwienia jej przejścia". Wynika z tego, że to zatrzymanie jest nierozerwalnie związane z celem, którym jest umożliwienie przejścia pieszemu. Jeśli zatrzymanie pojazdu nie będzie służyło umożliwieniu przejścia pieszemu, to i tak nie będzie zgodne z dyspozycją tej normy. Jeśli pieszy przeszedł już przez nasz pas ruchu i zbliża się do krawędzi jezdni, to nasze zatrzymanie i tak nie będzie miało na celu umożliwienia pieszemu przejścia przez jezdnię. Będzie dla tego pieszego zupełnie bez znaczenia.

A dlaczego przepis został w ten sposób skonstruowany? Nie mam pojęcia. Nie wiem jaki cel przyświecał ustawodawcy, ale na pewno dało się lepiej to sformułować.

Podobnie jest z §47 ust. 4 rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych:

Kierujący pojazdem zbliżający się do miejsca oznaczonego znakiem D-6, D-6a albo D-6b jest obowiązany zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszych lub rowerzystów znajdujących się w tych miejscach lub na nie wchodzących lub wjeżdżających.

To nie są dwa odrębne obowiązki (1. zmniejszyć prędkość 2. nie narazić na niebezpieczeństwo), tylko jeden obowiązek (zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo). Jeśli w okolicy przejścia nie ma pieszych, to nie da się zmniejszyć prędkości tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszych, których w ogóle nie ma. Nie jest to zatem bezwzględny nakaz zmniejszenia prędkości przed przejściem dla pieszych. Nie wiem czy taki był zamysł, ale tak wyszło.
MarcinLDK
 
Posty: 247
Dołączył(a): czwartek 18 lipca 2019, 12:05

Re: Przechodzenie osoby niepelnosprawnej przez jezdnie

Postprzez Cyryl8 » poniedziałek 07 czerwca 2021, 14:43

Dlatego, że osoba niewidoma może stracić orientację i cofnąć się, osoba na wózku może stoczyć się do tyłu, osoba starsza może mieć również kłopoty z orientacją.

Trzeba pamiętać, że określenie "osoba o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej" dotyczy również osób nietrzeźwych, a one same nie wiedzą w którą stronę pójdą i w jakim tempie.

Przepraszam, że nie cytuję dosłownie przepisów, ale piszę telefonem na plaży.

Pogoda piękna.
Cyryl8
 
Posty: 2419
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Przechodzenie osoby niepelnosprawnej przez jezdnie

Postprzez Blacksmith » poniedziałek 07 czerwca 2021, 20:33

Cyryl8 napisał(a):piszę telefonem na plaży.

Udanego wypoczynku i korzystaj póki za darmo. Nie zdziwię się jak PiS niedługo wpadnie na pomysł postawienia szlabanów i budek poboru opłat na wejściach na plaże. Z nimi wszystko teraz możliwe.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Przechodzenie osoby niepelnosprawnej przez jezdnie

Postprzez gumik » piątek 11 czerwca 2021, 19:22

Cyryl8 napisał(a):Dlatego, że osoba niewidoma może stracić orientację i cofnąć się, osoba na wózku może stoczyć się do tyłu, osoba starsza może mieć również kłopoty z orientacją.

Trzeba pamiętać, że określenie "osoba o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej" dotyczy również osób nietrzeźwych, a one same nie wiedzą w którą stronę pójdą i w jakim tempie.

Przepraszam, że nie cytuję dosłownie przepisów, ale piszę telefonem na plaży.

Pogoda piękna.
To już Twoja rola, żeby ocenić, czy odległość pieszego od Twojego auta jest bezpieczna. Moim zdaniem nie ma w przepisach powiedziane, że trzeba czekać, aż zejdzie z jezdni. Tego dotyczyło pytanie.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3457
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości