Jazda na suwak

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Jazda na suwak

Postprzez gumik » piątek 13 grudnia 2019, 11:46

No właśnie. W Polsce mentalność jest taka, że przepisy są ZŁE. Trzeba je łamać to jest się SUPER. (Pokłosie komuny?)
Żeby uzyskać pożądany efekt trzeba by wprowadzić absolutny zakaz wpuszczania pojazdów na przewężeniu. :lol:
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3457
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Jazda na suwak

Postprzez LeszkoII » piątek 13 grudnia 2019, 20:56

MarcinLDK napisał(a):W błąd może wprowadzać interpretacja Policji zamieszczona na jej stronie internetowej, zgodnie z którą zasada suwaka w przypadku pasa rozbiegowego nie znajduje zastosowania.
Interpretację Policji można "olać", bo najważniejsza jest wykładnia organu stosującego materialne prawo karne, czyli sądu, albo w przypadku decyzji wokół nakładania/przyjęcia mandatu karnego interpretacja i reakcja wolicjonalna podmiotu przyznającego się do zawinienia lub nie przyznającego się do wykroczenia. Policja jest tutaj oskarżycielem, który również stosuje prawo (raczej procesowe), więc taka interpretacja Policji (powinna mieć zresztą formę zarządzenia KGP) to nic innego jak deklaracja, jaką taktyką owe obwinianie zostanie statystycznie przeprowadzane w procesie karnym co do wykroczeń.

A czy Policja zadała sobie trud intelektualny (w końcu to potężna korporacja administracyjna!), by dość do trywialnej konstatacji, że w "warunkach znacznego zmniejszenia prędkości" funkcja pasa ruchu jako rozbiegowego się dezaktualizuje?
MarcinLDK napisał(a):Jaki wpływ na kolejność przejazdu pojazdów ma kierujący poruszający się środkowym pasem? Jakie on, jako adresat tej normy, ma podjąć działania, aby dopilnować prawidłowej kolejności przejazdu pojazdów? A jeśli żadne, to co ma na celu określanie kolejności tego przejazdu w dyspozycji?
Chyba tylko taki, że jeśli najpierw wpuszczamy pojazd po prawej a ten nie reaguje, to kierujący pojazdem na lewym pasie nie może uznać, że zostaje wpuszczony. No chyba że kierujący na pasie prawym przepuszcza kierującego na pasie lewym – tylko po co, skoro zazwyczaj zanikanie dwóch skrajnych względem środkowego pasów ruchu występuje na tej samej wysokości.
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Jazda na suwak

Postprzez Marcel2727 » sobota 14 grudnia 2019, 00:40

Cyryl tu nie chodzi w ogóle o kulturę, bo pierwszy lepszy kierowca doda gazu, by zrobić kolizję tylko, by upłynnić ruch.

Przepisy miały być precyzyjne, a ktoś zignorował fakt istnienia pasa rozbiegowego, który jakby nie patrzeć jest kończącym się pasem.
Marcel2727
 
Posty: 833
Dołączył(a): środa 14 sierpnia 2019, 23:11

Re: Jazda na suwak

Postprzez Cyryl » sobota 14 grudnia 2019, 06:40

Marcel2727 napisał(a):Cyryl tu nie chodzi w ogóle o kulturę, bo pierwszy lepszy kierowca doda gazu, by zrobić kolizję tylko, by upłynnić ruch.

Przepisy miały być precyzyjne, a ktoś zignorował fakt istnienia pasa rozbiegowego, który jakby nie patrzeć jest kończącym się pasem.


nie rozumiemy się.

kierowanie to nie tylko umiejętność technicznego prowadzenia pojazdu, ale przede wszystkim umiejętność współistnienia z innymi użytkownikami dróg.
jeżeli będziesz postrzegał innych jako potencjalnych wrogów, jeżeli zakładasz, że każdy wyjeżdżający na drogę kierowca ma na celu spowodowanie kolizji lub zrobienia innym krzywdy, to w dziale "Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze" co drugi wpis będzie Twój.

najbardziej precyzyjne przepisy nie zmienią nieżyczliwości, chamstwa czy lekceważenia przepisów.

przykładem niech będzie najbardziej precyzyjny przepis o ograniczeniu prędkości w obszarze zabudowanym do 50km/h w dzień.
nie jest to liczba z ułamkiem, ułamkiem okresowym, liczna urojona, czy równanie z dwoma niewiadomymi, więc powinien być ten przepis zrozumiały dla każdego przeciętnego kierowcy.
co więcej ani podczas nauki jazdy, ani podczas egzaminu nikt nie zezwala na przekraczanie tej prędkości.

i jaki jest stopień przestrzegania tego ograniczenia?
czy precyzyjność tego ograniczenia ma jakikolwiek wpływ na przestrzeganie tego przepisu?
gdyby ograniczenie prędkości w obszarze zabudowanym wynosiło 9,5 mil x π, a kierowca musiałby sam przeliczać mile na kilometry, czy ilość kierowców przekraczających ograniczenie prędkości w obszarze zabudowanym zmieniłaby się?
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jazda na suwak

Postprzez yorki » sobota 14 grudnia 2019, 08:30

mp0011 napisał(a):. A jeżeli się kończy, to w sytuacji zatoru drogowego (cieszę się, że jednak dodali ten zapis!) to należy zastosować jazdę na suwak.

Chyba za bardzo zostawiłem się na "nie" po przeczytaniu pierwszej wersji przepisu.
Rzeczywiście zapis o zatorze zmienia sytuację.
Czuję się przekonany. :wink:
one white wine ;)
yorki
 
Posty: 589
Dołączył(a): niedziela 09 sierpnia 2015, 22:14

Re: Jazda na suwak

Postprzez Marcel2727 » niedziela 15 grudnia 2019, 16:48

Podam jako przykład już sam mój kurs - masę razy musiałem ostro hamować, bo ktoś wyjeżdżał akurat z miejsca parkingowego, bo nie uważał, a w zasadzie to nie ja tylko instruktor. Pierwsza lekcja i koleś wyprzedza na skrzyżowaniu, trzy razy mi wjechano pod prąd i próbowano z dwa razy wymusić pierwszeństwo. Zupełnie jak nauczyciel w klasie, który mówi nękanemu uczniowi, by się pogodził z tym drugim, który na niego pluje, bije i wyzywa.

Zaufanie trzeba ograniczyć, a myśleć i przewidywać trzeba też samemu, sytuacje gdzie masz się dogadywać są nieliczne, bo wszystko ustalają albo przepisy, albo znaki - jeśli ktoś ich nie przestrzega popełnia wykroczenie albos staje się przestępcą.

Ten przepis nie jest precyzyjny tylko prosty - dokładnie taką samą miarę prędkości masz na prędkomierzu, a gdyby było takie przeliczenie jakie napisałeś to pewnie nie jeden policjant nie umiałby tego po prostu obliczyć i zdecydowanie dużo więcej osób łamałoby ten przepis. Ewentualnie przeliczenia robiłaby elektronika w samochodzie. Nawet ktoś zrobiłby tak nieświadomie, bo nie wiedziałby jak to policzyć. Dlatego tak ważne jest to, by przepisy były najprostsze i najbardziej precyzyjne.

Co tym przykładem chciałeś udowodnić? To, że jak przepis jest nieprecyzyjny/skomplikowany to mniej osób będzie w stanie się do niego dostosować? Brawo.
Marcel2727
 
Posty: 833
Dołączył(a): środa 14 sierpnia 2019, 23:11

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 32 gości