waw napisał(a):..1. Ale jaki jest sens karać kierowcę zestawu za coś niewidocznego...
...2. Natomiast wiele ciężarówek ma naklejone żółte naklejki z oznaczeniem martwych stref. Wtedy ktoś kto w nie wjeżdża robi już to świadomie.
1. ale jaki sens karać kierowców, którzy staną w miejscu niewidocznym?
usprawiedliwienie będzie takie:
- nie wiedziałem, że tył zachodzi,
- wydawało mi się, że tak daleko nie zachodzi,
- myślałem, że będzie jechał z inną prędkością, wtedy by tak daleko nie zaszedł,
- nie zauważyłem, że tylna oś jest skrętna i nie przewidziałem że tyle zajdzie.
2. mógłbyś zaprezentować?
bo naklejki informujące o zachodzeniu na tyłach autobusów przegubowych widziałem, ale oznaczenia martwych stref - nie.
jest wiele miejsc na drodze, gdzie wykonując skręt pojazdem dużym, gdy w tym czasie równolegle robią to inne pojazdy musimy zając lewy pas (https://www.google.pl/maps/@51.0964704, ... 384!8i8192 jadąc prawy skos), albo też pojechać dwoma pasami blokując mniejsze pojazdy (https://www.google.pl/maps/@51.1079646, ... 384!8i8192), aby nie wpuścić z lewej strony auta osobowe dla ich bezpieczeństwa.
czasem , ktoś popuka się w czoło, czasem ktoś pokaże środkowy palec, ale każdy kierowca dużego pojazdu wykonujący swój zawód zdaje sobie z tego sprawę. jest to częścią szkolenia i częścią jego pracy - żadna nowość.
nie wiem skąd jesteś, ale zapraszam do Wrocławia zobaczysz jak to jest widoczne z pozycji kierującego autobusem, samochodem ciężarowym dystrybucyjnym (MAN TGL) i ciągnikiem siodłowym (MAN TGX).
nie lepiej coś samemu sprawdzić niż pisać, nie znając zjawiska?