Jak rozpoznać chodnik?

[Cyryl]

Jak w parku publicznym raptem jest cokolwiek niepublicznego?

a jak w domu publicznym może być cokolwiek niepublicznego?

[Marcel2727]

Jak w parku publicznym raptem jest cokolwiek niepublicznego?

a jak w domu publicznym może być cokolwiek niepublicznego?

Nie chodzi o nazewnictwo, a właściciela.

[mp0011]

Właściciel nie ma nic do rzeczy.

Jeżeli droga publiczna (będąca np. własnością gminy) nie zostanie uznana za gminę za "drogę gminną", lub nie leży w pasie drogowym takiej drogi, jest traktowana jako wewnętrzna, pomimo tego, że leży na terenie publicznym, lub gminnym.

Fizycznie jest to droga publiczna (w sensie, że jest publicznie dostępna i nie jest własnością prywatną - pod tym względem nie różni się niczym od innych dróg publicznych) ale jest traktowana jako wewnętrzna pod względem formalnym - wyłącznie w rozumieniu PoRD i okolicznych ustaw.

[Henq]

Art1.
lb) droga wewnętrzna - droga w rozumieniu art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych;

Ustaws o drogach publicznych:
Art. 8. Drogi wewnętrzne
1.
Drogi, drogi rowerowe, parkingi oraz place przeznaczone do ruchu pojazdów, niezaliczone do żadnej z kategorii dróg publicznych i niezlokalizowane w pasie drogowym tych dróg są drogami wewnętrznymi.

Więc nie! @Marcel2727 i @mp0011 nie chodzi o nazewnictwo a konkretny zapis w przepisach.
Zgodnie z powyższym chodnik w parku nie może być drogą wewnętrzną, skoro sam jako część składowa drogi nie może być drogą publiczną to sam chodnik w parku nie jest drogą!
@JAKUB też zrozumiał przepisy?

[mp0011]

Nie pisałem o "chodniku" jako drodze wewnętrznej, ale o "samoistnej" drodze dla pieszych i "samoistnej" drodze rowerowej.

[Henq]

Nie pisałem o "chodniku" jako drodze wewnętrznej, ale o "samoistnej" drodze dla pieszych i "samoistnej" drodze rowerowej.

no to czytaj
o ile droga rowerowa jest przeznaczona do ruchu pojazdów o tyle droga dla pieszych nie jest, więcej nie może być drogą wewnętrzną.
a tak w ogóle to dlaczego teraz zmieniasz skoro w definicji drogi jest o chodniku i @Marcel2727 pisze o samoistnym chodniku jako drodze a nie o drodze dla pieszych?

[mp0011]

Nic nie zmieniam, zawsze odróżniałem chodniki od dróg dla pieszych. Napisałem też, że inaczej traktuje chodniki niż Drogi dla Pieszych.

A w definicji którą cytujesz jest mowa o placach przeznaczonych dla pojazdów, a także drogach. Niekoniecznie wyklucza ona drogi dla pieszych. A jeżeli wyklucza, jest to dziura w przepisach.

Żeby Droga dla Pieszych była publiczna, musiałaby być najpierw zaliczona przez gminę jako taka. Skoro gmina nie wciągnie jej na listę dróg gminnych, to jaka taka droga jest? Publiczna, czy wewnętrzna?

[Henq]

a jest przeznaczona do ruchu pojazdów?

A w definicji którą cytujesz jest mowa o placach przeznaczonych dla pojazdów, a także drogach.

a także o drogach dla rowerów, więc drogi dla pieszych tam brak

[mp0011]

Zwrot "Przeznaczone do ruchu pojazdów" dotyczy w tym zdaniu placów.

[Henq]

Zwrot "Przeznaczone do ruchu pojazdów" dotyczy w tym zdaniu placów.

dlaczego tak uważasz? przecież nie jest tam napisane dotyczy placów które są przeznaczone do ruchu pojazdów
zapis nie wskazuje jednoznacznie.

[mp0011]

Drogi rowerowe są z założenia (i definicji) przeznaczone do ruchu pojazdów, parkingi podobnie, więc takie zdanie byłoby redundentne. Moim zdaniem, jest mowa o ..."parkingach oraz innych placach przeznaczonych do ruchu pojazdów, nie będących parkingami". Dla mnie to ma większy sens...

No i pozostaje pytanie - czy jeżeli ten punkt wyklucza drogi dla pieszych z możliwości bycia drogami wewnętrznymi, to co z takimi drogami, które nie są uznawane przez gminę za drogi publiczne i nie figurują w innych kategoriach?

Art. 8 jest wyjątkiem od artykułów poprzednich. Jaki status ma droga nie będąca w jednej lub drugiej grupie?

[LeszkoII]

Wychodzi na to, że dróżki w parkach (plantach, zoo, czy nawet ogrodach) nie są obiektami budowlanymi. Sam takowe dróżki posiadam na własnej (niedostępnej publicznie) posesji i żadnej zgody nie musiałem otrzymywać na ich utworzenie. Ale to i tak może być mylny trop, bo zgody na budowę tarasu (prowizorycznej wiaty) też nie muszę mieć (chyba że coś się w przepisach zmieniło) a czy to jest obiekt budowlany... trzeba byłoby sprawdzić.

Odnośnie dróg gruntowych, i w ogóle dróg, decyduje wydzielenie pasu terenu. Oczywiście nie chodzi o wydzielenie w sensie technicznym, ale zarówno technicznym jak i geodezyjnym – tak żeby jakiś ślad pozostał na mapach (w odpowiednich systemach ewidencji gruntów/?budynków?). Zatem wydeptaną przez grzybiarzy ścieżkę z całą pewnością nie godzi się zaliczać w poczet zdefiniowanej (w rozumieniu uoDP) drogi.

System ścieżek na planach może, jak sądzę, zostać ujęty w projekcie roboczym takiego obiektu. Plan ten jest planem budowy, przypomina bardziej schemat zorganizowania i utrzymywania terenu (obejmuje np. kwietniki, zieleńce, ławki, rodzaj nawierzchni, wycięte lub posadzone drzewa/krzewy).

Jeśli chodzi o dróżkę na wale przeciwpowodziowym, to... chyba nie ma znaczenia jaka jest jej nawierzchnia lub czy jej brak. Należałoby brać pod uwagę, czy wyłożenie na takim wale (po uprzednim jego przystosowaniu technicznym) kostki chodnikowej z góry przesądza o fakcie zaistnienia na nim chodnika... Moim zdaniem nie, aczkolwiek kieruję się tutaj wyłącznie intuicją, a nie wiedzą. CO innego jednak, gdy organ zdecyduje się oficjalnie wybudować budowlę jako drogę na takim wale (może to być szlak rowerowy, ciąg pieszo-rowerowy a może i nawet wyłącznie pieszy).

Czy prawo dopuszcza chodnik o nawierzchni "gruntowej"?

Pozostaje jeszcze analogiczne do wpisującego się w wątek tytułu pytanie, czy kładka dla pieszych (przeprawa, która niezależnie czy jest obiektem mostowym czy też nie jest) stanowi chodnik (a więc też drogę)? Myślę że na to pytanie będzie nieco łatwiej odpowiedzieć analizując przepisy budowlano-drogowe.

Właściwość własnościowa drogi nie ma znaczenia dla jej statusu publicznego/prywatnego. Np. droga prywatna (własność prywatna) może okazać się publiczną w przypadku służebności gruntowej przeznaczonego pod nią terenu. Przeciwny przykład: droga będąca własnością gminy (a więc własność publiczna) może być drogą niepubliczną.

[Cyryl]

...Nie chodzi o nazewnictwo, a właściciela.

a jeżeli właścicielem autostrady jest w jednym przypadku GDDKiA, w drugim przypadku Stalexport Autostrada Małopolska S.A. czy kierujący będą obowiązywały inne prawa na tych drogach?

jeżeli droga jest jednokierunkowa i zmieni się właściciel, to coś zmieni?

[Marcel2727]

...Nie chodzi o nazewnictwo, a właściciela.

a jeżeli właścicielem autostrady jest w jednym przypadku GDDKiA, w drugim przypadku Stalexport Autostrada Małopolska S.A. czy kierujący będą obowiązywały inne prawa na tych drogach?

jeżeli droga jest jednokierunkowa i zmieni się właściciel, to coś zmieni?

Jeśli jest droga prywatna, a publiczna to obowiązują na nich inne przepisy, ale w przypadku autostrad są pewnie jeszcze jakieś regulacje.

[Cyryl]

Czyli jeżeli droga jest prywatne, to nie obowiązują nas przepisy PoRD?