Z tego co wyczytałem mają się zmienić przepisy w sprawie przeglądów technicznych pojazdów.
Proszę sobie wyobrazić, że przyczyną złego stanu technicznego naszych samochodów jest to iż stawki za przeglądy są niezmiernie od 17 lat.
Poparciem tego miała być kontrola ITD autobusów komunikacji miejskiej w Bytomiu, w skutek której za brano dwa dowody rejestracyjne z pięciu skontrolowanych pojazdów - 40%.
Co na to nasz fachwiec od autobusów.
A mi się wydawało, że przyczyną stanu technicznego pojazdów w Polsce jest przede wszystkim ich wiek, a w przypadku takim jak komunikacja miejska nacisk z góry.
Co dziennie firma wysyła raport jaki procent taboru wyjechał, jeżeli jest mały wskaźnik procentowy firma może nie dostać następnego kontraktu.
Podejrzewam, że niedługo za przeglądy rejestracyjne będziemy płacić jakieś 250zł.