Dopuszczalna prędkość, częstsze kontrole (polowanie).

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Dopuszczalna prędkość, częstsze kontrole (polowanie).

Postprzez MarcinLDK » środa 06 lipca 2022, 10:16

Cyryl, nie bez powodu napisałem: "co by było, gdyby KAŻDY kierowca odmówił przejazdu". Wiem, że jednemu kierowcy może być trudno postąpić słusznie, jeśli na szali leży jego źródło dochodu. Teraz jest tak, że kierowca zawodowy ma wybór:

1. Łamać przepisy i czasami płacić mandaty (a co z naszego punktu widzenia bardziej istotne - stwarzać zagrożenie).
2. Nie łamać przepisów i mieć problemy z zatrudnieniem.

Przeważnie opłaca mu się wybrać opcję numer 1., bo wynagrodzenie za wykonywaną pracę będzie znacznie wyższe niż potencjalne mandaty. Kiedy sytuacja się zmieni? Tylko wtedy, gdy wszyscy kierowcy będą jeździli zgodnie z przepisami. Nie pojedynczy, ale wszyscy. Wówczas pracodawca nie będzie w stanie znaleźć na rynku takiego pracownika, który będzie łamał przepisy. A jak zmusić kierowców do jazdy zgodnej z przepisami? Zadbać o nieuchronne kary. Jeśli kierowca ma świadomość, że może dokładać do tego biznesu (płacić mandaty w wysokości wyższej niż miesięczne wynagrodzenie za pracę), to nie łamie przepisów. No i tutaj wracamy do tytułu tego wątku - częstsze kontrole, polowanie. Jest to działanie na korzyść tych kierowców, którzy chcieliby przestrzegać przepisów, ale boją się o zatrudnienie.
MarcinLDK
 
Posty: 247
Dołączył(a): czwartek 18 lipca 2019, 12:05

Re: Dopuszczalna prędkość, częstsze kontrole (polowanie).

Postprzez Cyryl8 » środa 06 lipca 2022, 18:30

To nie jest takie proste.
Jeżeli chcemy aby kierowcy przestrzegali przepisy, to dajmy im taką możliwość.
Przykład z przed paru lat.
Jest urząd miejski we Wrocławiu w pobliżu był parking na 30 samochodów, a mój kolega że straży miejskiej opowiadał jakie to cuda ludzie nie wyczyniają przy parkowaniu.
Jednak gdy uświadomiłem mu, że w ciągu godziny przez urząd przewija się blisko 100 interesantów inaczej spojrzał na sprawę.
Tak jest że wszystkimi urzędami bo są monopolistami.
Gdyby pod jednym marketem nie było parkingu, to klienci kupowaliby w innych, ale urzędowe sprawy nie można załatwić w innym miejscu.

Tak samo ciężarówką nie pojedziesz inną drogą, bo takiej nie ma.

Dodatkówo gdybyś przeczytał Ustawę o Transporcie Drogowym czy Prawo Przewozowe dowiedziałbyś się, że wynagrodzenie kierowcy nie może być powiązane z ilością przejechanych kilometrów czy ilością przewiezionych ładunków, a jest to owszechne.

I co z tego, że mamy rozbudowane takie służby jak ITD czy PIP, jak na to jest powszechne przyzwolenie.

Od 1989 roku na Dolnym Śląsku żadne takie uchybienie nie zostało wykryte, więc chyba wszystko jest OK.
Cyryl8
 
Posty: 2419
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Dopuszczalna prędkość, częstsze kontrole (polowanie).

Postprzez MarcinLDK » wtorek 19 lipca 2022, 12:12

Jeśli na parkingu przed urzędem nie ma miejsc, to jest mnóstwo możliwości. Można znaleźć miejsce kilkaset metrów dalej. Można skorzystać z transportu publicznego albo przyjechać rowerem. Można przyjechać samochodem o innej porze. Dlaczego panuje takie przekonanie, że każdy powinien mieć wolne miejsce parkingowe pod samymi drzwiami celu podróży?

Cyryl8 napisał(a):Tak samo ciężarówką nie pojedziesz inną drogą, bo takiej nie ma.

Skoro innej drogi nie ma, to widzę dwie możliwości:
1. Zakaz jest uzasadniony i ruch ciężkich pojazdów został wyłączony celowo.
2. Zakaz w danej sytuacji nie ma sensu - niedogodności, które powoduje, przewyższają korzyści. W takiej sytuacji oznakowanie zostałoby zmienione wtedy, gdy pojawiłyby się problemy z transportem. Tak jak w twoim przykładzie z AOW. Gdyby nagle wszyscy kierowcy odmówili przejazdu drogą z zakazem, to jak myślisz, co by się stało?

Na Plac Zamkowy w Warszawie też nie wjedziesz samochodem. Ani od Krakowskiego Przedmieścia, ani od Świętojańskiej, ani też od Piwnej. Czy to znaczy, że kierowcy nie mają możliwości przestrzegania przepisów? Bo moim zdaniem to znaczy tyle, że ruch samochodowy (z wyjątkami) na Placu Zamkowym jest niepożądany, a jeśli ktoś chce dostać się na Plac Zamkowy, to powinien zaparkować samochód dalej, przyjść pieszo, skorzystać z transportu publicznego... Cokolwiek, byle nie wjeżdżać tam samochodem.
MarcinLDK
 
Posty: 247
Dołączył(a): czwartek 18 lipca 2019, 12:05

Re: Dopuszczalna prędkość, częstsze kontrole (polowanie).

Postprzez Cyryl8 » wtorek 19 lipca 2022, 13:04

Na plac Zamkowy nie musisz jechać, pod urzędy musisz.
Jeżeli masz jednego dnia załatwić dwa urzędy i jeszcze praca to jak to sobie wyobrażasz komunikacją publiczną.

O innej porze?
Nie wiem czy byłeś kiedyś w urzędzie jakim bądź.
Niektóre mają raz, czasem dwa razy w tygodniu wydłużony dzień pracy o dwie godziny. W centrum robi się luźniej po 19-20.

Jak będziesz prowadził naukę jazdy, gdy przejechałeś 12km rowerem, a w pracy nie ma prysznica?

Może Tobie to nie przeszkadza, ale mi bardzo.

Jak będziesz jechał rowerem z komputerem, rzutnikiem, a czasem z ekranem na wykład?

Jak będziesz wyglądał na wykładzie, gdy zapaćkasz spodnie czy koszulę piciem i jedzeniem, jeżeli na rowerze nie masz drugiego ubrania?

Rowerem jeżdżę na siatkówkę i z tym nie mam kłopotów.
Próbowałem jeździć rowerem do pracy, ale:
Nie mieszkamy w Hiszpanii i pogoda bywa nie pewna.
Tylko w jednej pracy miałem prysznic, który w końcu zlikwidowali.
Czasem prowadzę zajęcia u klientów i z całym majdanem nie da rady.
Nie mogę brać wolnego na załatwienie jakieś sprawy w urzędzie, tylko robię to przed, po pracy lub w międzyczasie.

Poza tym chyba nie widzisz traktowania interesantów.
Przy płaceniu podatku od nieruchomości niektóre pisma dostawałem na jeden inne na drugi adres.
Zmiana adresu była zgłoszona, ale do jednego działu dotarło, do drugiego nie.
I ja muszę osobiście stawić się w urzędzie i pismo z działu wiedzącego zanieść do działu niepoinformowanego.

Jeżeli w takich wypadkach nie dba się o interesantów, to jak można myśleć o parkingu.
Cyryl8
 
Posty: 2419
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Dopuszczalna prędkość, częstsze kontrole (polowanie).

Postprzez MarcinLDK » wtorek 19 lipca 2022, 17:39

W urzędzie musisz BYĆ, niekoniecznie jechać do niego samochodem, a już na pewno nie jechać do niego samochodem i zostawić samochód przed samymi drzwiami. Do urzędów też najczęściej jeżdżę samochodem. Przeważnie jest miejsce pod urzędem (płatne parkingi w Warszawie robią swoje), a czasami parkuję 200, 300, czy nawet 500 metrów dalej. Nie zdarza mi się parkować w miejscach niedozwolonych, a w urzędach czasami (znacznie częściej niż większość obywateli) bywam.

Jeśli pracujesz od 9 do 17 w centrum, a chcesz załatwić sprawę np. w urzędzie dzielnicy Wilanów w Warszawie (raz w tygodniu do 18, pozostałe dni do 16), to możesz nie zdążyć nawet samochodem, a to przecież tylko jeden urząd.
A są jeszcze osoby, które nie mają samochodów. Znam kilku takich, którzy nie mają nawet prawa jazdy i - tu uwaga, bardzo dziwne - czasami pojawiają się w urzędach. Naprawdę nie wiem, jak im się to udaje.

Nie bardzo widzę możliwość zagwarantowania każdemu interesantowi darmowego miejsca pod urzędem, najlepiej jeszcze po godzinach pracy takiego interesanta. Porównujesz je z supermarketami, które owszem, mają ogromne parkingi, ale znajdują się przeważnie w dzielnicach peryferyjnych. W Warszawie ostatnio otwiera się coraz więcej "Biedronek" zlokalizowanych w biurowcach albo w budynkach mieszkalnych blisko centrum, Takie "Biedronki" też nie mają parkingów.
MarcinLDK
 
Posty: 247
Dołączył(a): czwartek 18 lipca 2019, 12:05

Re: Dopuszczalna prędkość, częstsze kontrole (polowanie).

Postprzez Cyryl8 » wtorek 19 lipca 2022, 19:51

MarcinLDK napisał(a):...A są jeszcze osoby, które nie mają samochodów. Znam kilku takich, którzy nie mają nawet prawa jazdy i - tu uwaga, bardzo dziwne - czasami pojawiają się w urzędach...


Chyba za dużo ode mnie oczekujesz.
Jak mam być instruktorem nauki jazdy, instruktorem techniki jazdy, wykładowcą nie posiadając prawa jazdy?

Lub inaczej: jakie Ty miałbyś zaufanie do instruktora nauki jazdy, techniki jazdy, który na codzień nie korzysta z samochodu?

Miałem takiego kursanta, który nie posiadał swojego samochodu, wolał jeździć komunikacją publiczną i robił prawo jazdy kat. C, C+E I D bo chciał zostać zawodowym kierowcą.

Oczywiście człowiek może obyć się bez wielu rzeczy, ale kosztem czegoś.
To o czym piszesz będzie kosztem czasu, a mnie na to nie stać.
Cyryl8
 
Posty: 2419
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Dopuszczalna prędkość, częstsze kontrole (polowanie).

Postprzez Cyryl8 » piątek 22 lipca 2022, 15:22

wracając do korzystania z komunikacji publicznej.

jeżeli posłowie, którzy mają prawo do korzystania bezpłatnie z przejazdów środkami transportu publicznego zbiorowego, przelotów w krajowym przewozie lotniczym i przejazdów środkami komunikacji miejskiej wydają nasze pieniądze w ilości 41 000zł rocznie na paliwo (taki mają limit, a niektórzy zbliżają się do tej granicy) do swoich samochodów, to czego oczekiwać od szarych obywateli, którzy z tą komunikację muszą płacić i to nie mało.

przykład idzie z góry.
Cyryl8
 
Posty: 2419
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 113 gości