Konfiskata auta

[ks-rider]

tylko komu się podda?

Ma dwa wyjscie, albo temu kto wypowie wojne albo wszystkim dookola !

[Blacksmith]

Nie chce nic insynuować, ale to ciągłe zamiłowanie do pisania o dzieciach jest trochę podejrzane.

to na starość nie zwiążesz końca z końcem.

Jest na to rozwiązanie. Musiałaby już teraz mocno zwiększyć się dzietność. Ale z tym może być problem. Myślę, że nawet ograniczenie młodym kobietom dostępu do alkoholu może nie przynieść oczekiwanego skutku.

[Blacksmith]

Badania opinii publicznej potwierdzają to o czym sam mówiłem. Na pierwszym miejscu wskazywany jako główny powód obawy przed powiększeniem rodziny jest trudna sytuacja na rynku mieszkaniowym. Ten nowy program mieszkaniowy z tego co poczytałem to raczej sprawy nie rozwiąże. Niestety ale jedynym rozwiązaniem wydaje się masowe budowanie mieszkań i aby młodzi mogli się do nich wprowadzać. Przy okazji większa liczba mieszkań spowoduje, że te deweloperskie siłą rzeczy będą taniały.
Dzisiaj okazało się, że w przyszłym roku na propagandę TVP ma już iść prawie 3 mld. zł. Sporo mieszkań można by za to wybudować.

[Cyryl8]

Pomiń dewelopera i zbuduj sam dom, wtedy ocenisz koszty.

[Cyryl8]

...Niestety ale jedynym rozwiązaniem wydaje się masowe budowanie mieszkań i aby młodzi mogli się do nich wprowadzać...

nie możesz wszystkich mierzyć swoją miarą.

tu nie chodzi, aby coś dawać, wystarczy nie zabierać.

ludzie nie są takimi nieudacznikami (poza wyjątkami) jak w większości nasi rządzący, potrafią bez problemowo zarobić na siebie.
to nienasycony apetyt rządzących zabiera im ich zarobek w postaci coraz to nowych podatków rozdając nam ochłapy, co jest nieetyczne, niemoralne i poniżające, bo nie potrzebujemy niczyjej łaski.

zamiast rozdawać 500+, które obciąża podatkowo tych zarabiających, wystarczyłoby zwalniać z podatków rodziców w progresywnym stopniu w zależności od ilości dzieci.
to zachęciłoby rodziców do pracy - im więcej zarobisz, tym więcej zyskasz na zwolnieniach podatkowych.

podatek dochodowy w Polsce wynosi 12% do 120 000zł rocznie i 32% powyżej 120 000.

gdyby na jedno dziecko zwalniano w połowie z tego podatku, czyli dla tych biedniejszych byłoby to do 600zł miesięcznie na jednego rodzica.
dla dwóch i więcej dzieci, zwolnienie z podatku dochodowego w całości czyli do 1200zł miesięcznie dla jednego rodzica.

jeżeli jeden rodzic zarabiałby powiedzmy 200 000 rocznie mając jedno dziecko zyskiwałby ponad 2 600zł miesięcznie, a na dwoje dzieci ponad 5 300zł.
większość wtedy nie miałaby kłopotów ze spłaceniem kredytów.
nie potrzebujemy tych mieszkań od nikogo, sami sobie na nie zarobimy.
przypominam, że cały czas płaciłby podatki w towarach i usługach VAT, CIT firma w której pracuje ( też z jego pracy) i inne.

dodatkowo opłacałoby się wykazywać wszystkie dochody, a nie ukrywać je.

[Blacksmith]

tu nie chodzi, aby coś dawać, wystarczy nie zabierać.

Dokładnie taki program ma Konfederacja, a już szczególnie Janusz Korwin Mikke. Problem w tym, że mało ludzi ma takie myślenie jak Ty i takie jak ja (tutaj mamy wspólne poglądy) i niestety większość ludzi jest głupia pod tym względem. Korwin Mikke ma poglądy niezmienne od wielu wielu lat. Nie wiem czy wiesz... ale w świecie Korwin-Mikkego byłbyś człowiekiem majętnym. Stać by Cię było na lepszego kampera niż masz obecnie. Sam mówiłeś, że Twój kamper to raczej średnia półka.

Pomiń dewelopera i zbuduj sam dom, wtedy ocenisz koszty.

Nie wiem o co chodzi? Oczywiście wybudowanie bloku czy domu to duże koszta. Ale uważam, że dużo bardziej wartościowe byłoby aby państwo inwestowało w budowę mieszkań niż na TVP, 500+, czy Rydzyka.

Znam osobiście ludzi... leni śmierdzących... którym państwo płaci rentę bo jakimś cudem sobie załatwili (np. poudawali przed lekarzem psychiatrą chorych psychicznie). Hańba, hańba i hańba. W tym kraju nie będzie dobrze póki tak będzie!

[Cyryl8]

gdyby państwo inwestowało w budowę mieszkań, to kosztowałyby one kilka razy więcej niż te zbudowane przez dewelopera, ale kasa na nie poszłaby z naszych podatków.

cały czas wydaje Ci się, że jak za komuny, państwowe znaczy niczyje.
państwo nie ma pieniędzy, tylko rozdysponowuje nasze pieniądze i robi to bardzo kosztownie, bo administrację ma rozdmuchaną sto razy więcej niż jakakolwiek firma prywatna.

wyobraź sobie, że dom na kilka mieszkań ma kosztować 10 mln. deweloper zadłużą się w banku na zakup ziemi, projekt, budowę i dolicza sobie powiedzmy 20% zarobku, a Ty płacisz za gotowy produkt. buduje jak najszybciej, aby mu się jak najszybciej zwróciło, nie może zrobić kaszany, bo mu nikt nie kupi..
państwo zabierze nam 50 mln zł, bo ziemie trzeba kupić od znajomego za droższą kasę, projekt zrobi inny znajomy za większą kasę, a budować będzie kolejny krewny lub znajomy królika, więc z terminem będzie dużo gorzej, a i jakość nie musi być najlepsza, bo darowanemu koniowi w żeby się nie zagląda.

wystarczy nie zabierać, a ludzie sobie poradzą, kasę trzeba przeznaczyć tam, gdzie sobie nie poradzą, czyli szpitale, szkoły itp.

jednak w przyszłym roku są wybory, więc TVP musi dostać kasę na kampanię wyborczą.

natomiast jeżeli chodzi o JKM, to człowiek, który w imię swojej wolności ogranicza wolność innym.

wszystko jest fajnie, gdy jesteś młody, zdrowy i bogaty, jeżeli jednak dopadnie Cię choroba, która jest droga w leczeniu - przepadłeś.
w świecie JKM nie ma miejsca dla ludzi, którzy urodzili się ułomni lub niesamodzielni.
jednocześnie jego ugrupowanie jest za zakazem aborcji nawet w przypadku uszkodzenia płodu, ale po urodzeniu już jak wspominałem nie przewiduje żadnej pomocy.
uważa on, że pomoc dla rodzin wielodzietnych, bidnych i bezrobotnych jest wyrzucaniem kasy i jego państwo nie przewiduje czegoś takiego.
jest za niefinansowaniem in Vitro. przy okazji zakłada likwidację wszelkich pomocy, programów socjalnych i publicznej służby zdrowia.

do tego trzeba dodać ograniczenie do minimum wydatków publicznych, czyli w zimie aby grać w plażówkę na hali w świecie JKM będę musiał jeździć do Niemiec lub Czech.

no i najważniejsze: likwidacja przymusu emerytalnego.
zakłada to, że każdy jest dojrzały i będzie odkładać na godną emeryturę.

jak wiemy to utopia, więc będzie cała rzesza biedaków, którzy w razie choroby, bezrobocia czy zawirowań życiowych zostaną bez środków.
w świecie bez pomocy, bez żadnego programu socjalnego, stworzy to równoległe społeczeństwo biedaków.

w świecie JKM Ty zostałbyś bez pracy, bo w tym świecie nie ma miejsca dla DPS-ów i zostałbyś obywatelem drugiej kategorii.

widzisz ja jakoś daję radę i wiążę koniec z końcem w tym świecie i pewnie dałbym sobie radę w świecie JKM, ale ten świat miałby być jak starożytna Sparta, gdzie chorych, ułomnych i słabych spychało się ze skały.
dlatego dla mnie jest to nie do przyjęcia.

podejrzewam, że gdyby JKM urodziłby się z jakąś wadą czy chorobą lub miałby dziecko z czymś podobnym, to jego poglądy byłby zupełnie inne, bo jest zbyt tępy aby sobie to wyobrazić.
kompletny brak empatii, narcyz zapatrzony w siebie.

[Blacksmith]

No właśnie cały problem w tym, że nie za bardzo wszystko rozumiesz.

W świecie JKM społeczeństwo (to które sobie radzi) byłoby majętne. A tacy ludzie mieliby środki na to aby wspierać dobrowolnie tych mniej radzących sobie.

gdyby państwo inwestowało w budowę mieszkań, to kosztowałyby one kilka razy więcej niż te zbudowane przez dewelopera, ale kasa na nie poszłaby z naszych podatków.

To jest prawda. Ale właśnie o to chodzi aby było tak aby nie było że to kosztuje kilkukrotnie więcej. Potrzeba by odpowiednich ludzi u władzy. Przydałby się taki system, że jak polityk się nieudolny to kop w tyłek u wyborców i głosujemy na następnego.

Poza tym jesteś tak naprawdę rozdarty miedzy swoimi poglądami na wolny rynek i komunę. Z jednej strony chcesz wolny rynek a z drugiej komunę.

wszystko jest fajnie, gdy jesteś młody, zdrowy i bogaty, jeżeli jednak dopadnie Cię choroba, która jest droga w leczeniu - przepadłeś

Nieprawda. Są ubezpieczenia typu Aviva, Liberty, itc. wykupując takie ubezpieczenie w kwocie np. 400 zł rocznie już masz ładny pakiet ubezpieczenia medycznego. W takich ubezpieczeniach zwracają nawet za taksówke do szpitala. Sam właśnie mam w planie niedługo takie ubezpieczenie sobie wykupić. Jest dużo bardziej wydajne niż obecne NFZ.

Bardzo mało wierzysz w ludzi i wolny rynek.
Inna sprawa, że aby wprowadzić zasady JKM to byłaby potrzebna masowa edukacja społeczna. Aby społeczeństwo przystosowało się do nowych zasad wolnego rynku.

Nie odpowiedziałeś mi też na to co pisałem... czy uważasz, że to, że mój znajomy (leń śmierdzący) ma rentę bo udawał chorego psychicznego przed psychiatrą to jest prawidłowe? I sobie żyje skromnie... bo skromnie... ale za nasze podatki, to jest OK?

[ks-rider]

jeżeli jeden rodzic zarabiałby powiedzmy 200 000 rocznie mając jedno dziecko zyskiwałby ponad 2 600zł miesięcznie, a na dwoje dzieci ponad 5 300zł.
większość wtedy nie miałaby kłopotów ze spłaceniem kredytów.
nie potrzebujemy tych mieszkań od nikogo, sami sobie na nie zarobimy.
przypominam, że cały czas płaciłby podatki w towarach i usługach VAT, CIT firma w której pracuje ( też z jego pracy) i inne.

Cyryl, zadaj sobie pytanie, ile zarabiasz rocznie ? I zadaj sobie pytanie ilu znacz ludzi ktorzy zarabiala 200 000 rocznie ?

A potem wyjasnij mi, dlaczego srednia krajowa nieprzekracza 3000 pln'ow miesiecznie co daje 36 000 rocznie ! Nawet jezeli byloby to nie 200 000 a jedynie120 000 tonadal brakuje Ci 74 000 pln*ow rocznie ! ( czyli 2 razy tyle ile podales ).


Moze zejdz troche na ziemie z tymi obliczeniami.

[Cyryl8]

Jak JKM chce ustaniawiać prawa, skoro sam ich nie uznaje?
Nie zapina pasów, bo to jest ograniczeniem jego wolności, nie przestrzega ograniczeń prędkości, bo on jeździ dobrze.

Jak będzie wyglądała sytuacja na drogach, gdy zniesiesz przepisy czasu pracy kierowców zawodowych?

Ty w ciągu jednej dniówki dostarczysz ciężarówką towar tylko na odległość powiedzmy 700-800km, tak jak dzisiaj w/g przepisów, ale kolega jadąc non stop 12h zrobi 1000km, następny w 15h 1200km i tak dalej.
To jest wolny rynek w/g JKM, a dla mnie to wyścig szczurów.

Dodam, że jeszcze parę lat temu instruktor mógł pracować do 8h dziennie i jak w jeden dzień pracowałeś więcej musiałeś to rozpisywać, dzisiaj możesz pracować 12-14h na dobę, dowolnie, tylko jak to się ma do jakości?

Wolny rynek to określenie dotyczy wolnej konkurencji, tych samych przepisów wszystkich przedsiębiorców dających im równe szanse na rynku.

W wysoko rozwiniętych społeczeństwach są programy pomocowe dla chorych, osoby które są zdrowe dzielą się zyskami z tym, którzy potrzebują.
Gdy zapadniesz na chorobę, której leczenie kosztuje fortunę możesz liczyć na ten system.

Słyszałeś ostatnio o refundacji najdroższego leku na świecie dla dzieci, nawet w ograniczonym stopniu zapewnia to nasz ułomny system opieki.
Teraz wyobraź sobie, że nie pracujesz jako szef korporacji, nie masz wielkiej firmy, ale skromnie w jakimś DPS jako opiekun.
Masz około 30 lat, wykupiłeś prywatne ubezpieczenie, ale odkładasz skromne sumy proporcjonalnie do zarobków.
Rodzi Ci się dziecko wymagające takiego leczenia, a Twój ubezpieczyciel może wyłożyć tyle ile odłożyłeś (a pracujesz dopiero 7 lat) + parę procent, bo również przedsiębiorca nastawiony na zysk.

Na skutek choroby Ty czy ktoś inny mający wystarczające wykształcenie dzięki rodzinie, mógłby pracować gdzieś w urzędzie, bibliotece, biurze, ale nie ma podjazdów dla wózków, wind, odpowiednio szerokich drzwi czy przystosowanych łazienek.

A w świecie JKM nie ma miejsca na społeczne projekty takie jak między innymi infratruktura dla niepełnosprawych, którzy przy odpowiednim przystosowaniu potrafią spokojnie na siebie zapracować.

Stopień rozwoju społeczeństwa nie mierzy się apetytem na kasę, wyścigiem szczurów, kto więcej zarobi, ale stopniem zapewnienia równego rozwoju również dla tych co mają mniejsze szanse.

Ps. Progiem podatkowym jest 120 000zł rocznie.
Nie zaglądam ludziom do kieszeni, ale wiem, że sporo kasy idzie pod stołem aby zmieścić się w niższym progu podatkowym.
W tym względzie niewiele zmieniło się od czasów komuny.

Mój kolega całe życie miał swoją firmę (cynkownię), dzisiaj martwi się o emeryturę, bo płacił najniższą stawkę ZUS, a nie pomyślał o indywidualnym ubezpieczeniu, szczęściem może wynajmować nieruchomość po firmie.. Podejrzewam, że nie zdarzyło mu się przekroczyć najniższej stawki dochodowej.

[Cyryl8]

Jeszcze tylko dodam, że JKM ma dzisiaj 80 lat i zbliża się do końca kariery za kierownicą, spróbuj wysłać go na badania lekarskie czy nie zagraża innym, wtedy usłyszysz o odbieraniu wolności, bo dla niego liczy się tylko on.

[gumik]

Wszyscy skrajni politycy obiecują, że jak wprowadzą swoje skrajne zasady, to Polska zmieni się w krainę mlekiem i miodem płynącą. Jak zwykle najlepsze rozwiązania są gdzieś pośrodku.

[Cyryl8]

tutaj można zobaczyć świat prawie jak naszego kolegi: https://www.cda.pl/video/913374373