Zatrzymania praw jazdy

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Zatrzymania praw jazdy

Postprzez Cyryl8 » wtorek 13 grudnia 2022, 14:24

dzisiaj dowiedzieliśmy się, że zatrzymywanie praw jazdy za przekroczenie prędkości nie jest zgodne z konstytucją.

żeby było weselej gdy wprowadzono tą zmianę Rzecznik Praw Obywatelskich jeszcze Adam Bodnar zakwestionował konstytucyjność zatrzymywania praw jazdy na trzy miesiące za przekroczenie prędkości o 50 km/h w terenie zabudowanym. Jego zdanie podzieliła grupa posłów Koalicji Obywatelskiej.

jednak przeszło to przez sejm większością rządzących, co dzisiaj okazuje się bublem prawnym i trzeba będzie kolejny raz nowelizować przepisy tworzone przez laików na kolanie.

a można było posłuchać mądrzejszych.
Cyryl8
 
Posty: 2436
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Zatrzymania praw jazdy

Postprzez LeszkoII » wtorek 13 grudnia 2022, 18:22

Ja o tym wiedziałem już kilka lat temu, nic nowego.
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Zatrzymania praw jazdy

Postprzez ks-rider » wtorek 13 grudnia 2022, 22:25

I niech mi ktos wyjasni, jak w tym PRL'u ma zapanowac lad i porzadek ?


:wink:
ks-rider
 
Posty: 3796
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Zatrzymania praw jazdy

Postprzez Cyryl8 » wtorek 13 grudnia 2022, 23:23

Mamy prawo i sprawiedliwość
Cyryl8
 
Posty: 2436
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Zatrzymania praw jazdy

Postprzez ks-rider » środa 14 grudnia 2022, 11:44

Fakt, nic wiecej do zycia w ubostwie nie jest potrzebne ! :wink:

Cyryl, masz dzieci ? Przykro mi bardzo, ale jezeli tak, to one beda zmuszone wypic to piwo ktore pisiory nawazyly ! :mrgreen:


:wink:
ks-rider
 
Posty: 3796
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Zatrzymania praw jazdy

Postprzez Cyryl8 » środa 14 grudnia 2022, 13:48

ale to już ich sprawa.

moje pokolenie młodość miało biedną za komuny, a w życiu dorosłym musiało oddawać długi Gierka, więc każdy ma swój krzyż.
Cyryl8
 
Posty: 2436
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Zatrzymania praw jazdy

Postprzez ks-rider » środa 14 grudnia 2022, 22:22

Cyryl8 napisał(a):ale to już ich sprawa.

moje pokolenie młodość miało biedną za komuny, a w życiu dorosłym musiało oddawać długi Gierka, więc każdy ma swój krzyż.


Nie wiem, ja mialem bogate dziecinstwo az do momentu wyjazdu, zwlaszcza w ostatnim roku nie wiedzialem juz co wlasciwie z kasa robic, bo przychody byly ogromne a rozchodow bylo malo ( poprzez moje sknerstwo ! )

Srodek mojego zycia byl oszczedny a obecnie tez do konca nie wiem co z kasa robic, bo do tej pory wydawalem na droga bron. Nagromadzilem tego ponad 20 sztuk i powoli dochodze do faktu, ze
mam tego za duzo, bo to chec " mania "

W tym roku zainwestowalem w swoje zachcianki typu HiFi i Roadster.


:wink:
ks-rider
 
Posty: 3796
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Zatrzymania praw jazdy

Postprzez Cyryl8 » czwartek 15 grudnia 2022, 11:14

ks-rider napisał(a):...zwlaszcza w ostatnim roku nie wiedzialem juz co wlasciwie z kasa robic...


to trochę jak ja.
tutaj mogę tylko powiedzieć o swoim środowisku:
jako młodzież
każdy z nas chciał chodzić w oryginalnych Jeansach (a nie takie z ELPO z Legnicy), a te były tylko w PEWEX-ie za dolary,
każdy z nas chciał palić Marlboro, Kenty czy Dunchile, a te tylko w PEWEX-ie,
każdy z nas chciał jeść szynkę Krakus, ta również tam,
każdy z nas chciał jechać na zachód, ale paszporty były na milicji, trzeba było mieć zaproszenie i 120$, aby złożyć wniosek. o opinii z pracy, partii itp, nie wspomnę,
jako już dorosły
każdy z nas chciał mieć nowy samochód, ale na te oprócz kasy trzeba było mieć talon, a te dla aparatczyków,
każdy z nas chciałby mieć meble, sprzęt AGD - jak wyżej,
każdy z nas chciał mieć mieszkanie, ale w moim przypadku musiałbym czekać 400 lat,
i tak z większością.

czyli nawet gdybym miał pieniądze (złotówki) w nadmiarze, to i tak specjalnie nie wiadomo byłoby co z nią zrobić.

dzisiaj nawet nie mam zamiaru chodzić w oryginalnych jeansach, bo te od Wietnamczyków niewiele się różnią jakością.
dzisiaj nawet jakby ktoś chciał palić fajki takie jak za komuny, to już ich nie ma.
szynki są w każdym sklepie,
na zachód możesz jeździć bez ograniczeń,
na pozostałe rzeczy wystarczy mieć kasę.

ale życie to nie tylko pieniądze, dzisiaj mimo wyższego poziomu życia i braku ograniczeń, nikt nie zwróci mi lat, a kasa nie jest w stanie tego zastąpić.
Cyryl8
 
Posty: 2436
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Zatrzymania praw jazdy

Postprzez ks-rider » czwartek 15 grudnia 2022, 12:24

Cyryl,

to co opisales w " kazdy by chcial " to ja mialem to na codzien. Z wyjatkiem fajek, bo w wieku 9 lat ojciec mi kablem wyperswadowal.....

Z dzisiejszego punktu widzenia, tamta kase trzeby mi bylo wlozyc na ksiazeczke mieszkaniowa, ale wtedy juz i taka mialem. Do tego dochodzil fakt, ze nikt w zyciu by niepomyslel, ze ustroj w PL sie zmieni i bedzie tak jak jest obecnie ( chociarz dzieki parti nad partiami i jej zayebistemu prezesowi moze sie rownie szybko zmienic ! )

Dzisiaj poziom mam zupelnie inny. Bo generalnie wszystko co chcialem miec, jest juz w domu, zadowalam sie drobnostkami i czuje sie szczesliwy.

Dzisiaj zrobilem sobie wolny dzien, czekam na nowy CD Player ktory ma przyjsc od zaraz do 15:30.

Popijam sobie late machiato, posluchalem Dire Strais, a teraz ogladam Life below zero.

Da sie zyc ! :mrgreen:


:wink:
ks-rider
 
Posty: 3796
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Zatrzymania praw jazdy

Postprzez Cyryl8 » czwartek 15 grudnia 2022, 15:15

ponieważ miałem zapobiegliwych rodziców, założyli mi książeczkę mieszkaniową zaraz po urodzeniu i wpłacali co miesiąc.
gdy osiągnąłem pełnoletniość miałem wkład pełny zawinkulowany.

gdyby ustrój się nie zmienił czekałbym ponad 400 lat.
gdy ustrój się zmienił przy kupnie mieszkania ten cały wkład wystarczył na jeden metr kwadratowy.

a ja popijam herbatę, jadę kogoś odebrać z miasta i wieczorem na granie.
chętnie grałbym więcej np. 5-6 razy w tygodniu, ale już sił nie starczy.

we wtorek zawiozłem auto do naprawy, wymiana regulatora napięcia, ale ponieważ w samochodzie miejskim alternator wyjmuje się od dołu kazałem regenerować cały alternator. wziąłem rower składany i wróciłem rowerem, a po południu pojechałem rowerem wpakowałem go do auta, którym wróciłem do domu.

te 30 kilometrów przejechanych na mrozie wystarczyło, aby na sali w końcówce stracił wydolność.
Cyryl8
 
Posty: 2436
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 262 gości