"Wypadek" w Krakowie.

[Blacksmith]

skąd wziął byś autobus jeżdżący powyżej 100 mph?

i to w terenie zabudowanym.

[Cyryl8]

jeszcze raz przeczytaj:
...

skąd wziął byś autobus jeżdżący powyżej 100 mph?

...

mph to mile na godzinę (ta symulacja komputerowa jest zza wielkiej wody), więc 100 mph to 160,9344 kilometrów na godzinę.

także w tej symulacji wszelkie wypadki powyżej 100 mph są fikcją, mają tylko zadziałać na wyobraźnię szkolonych kandydatów na kierowców i kierowców.

w Europie autobusy mogą jeździć do 80 km/h po autostradach, a takie które spełniają dodatkowe warunki określone w rozporządzeniu i mają potwierdzenie ze stacji diagnostycznej do 100 km/h.

w pojazdach tych muszą być zamontowane ograniczniki prędkości i w rzeczywistości można trafić zwykły autobus jadący z prędkością 92-95 km/h i ten z dodatkowymi warunkami do 110 km/h.

od 103 km/h do 160 km/h jeszcze sporo.

najpierw czytaj, potem myśl, a na końcu pisz.
najlepiej jeszcze jak przeczytasz co napisałeś przed przyciśnięciem "wyślij".

[Blacksmith]

No cóż, błędy się zdarzają... nie zwróciłem należytej uwagi, że to chodziło o mile na godzinę. Ale też nie rób z siebie nieomylnego. Kiedyś nawet coś napisałeś a potem sam sobie odpisałeś nie zgadzając się sam ze sobą. Błędy się zdarzają.

[gumik]

jadąc ponad 120 km/h po mieście z kierowcą który ma ponad 2 promile, to musiało się tak skończyć.
jeżeli nie na tym torowisku, to na innym elemencie drogi.

Warto dodac, że energia pojazdu wyrażona jest wzorem.

E=mV²/2

Czyli zwiększając prędkość dwukrotnie energia zwiększa się czterokrotnie. Dlatego skutki wypadku przy prędkościach 60km/h, a 120km/h są tak bardzo różne.

[mp0011]

https://tvn24.pl/krakow/harmeze-kolo-os ... zn-7289062

Przypadek? Nie sądzę:
Kolejne Renault Megane. Żółte. Tym razem trójka młodych o 3 w nocy - na pewno jechali szybko i bezpiecznie.

[Blacksmith]

Ciekawe czy jechał z nimi Spirytus Sanctus tak jak w tamtym przypadku.

Kierowca pewnie mówił: "Ja nie zginę w moim żółtym sportowym Renault jak tamci frajerzy z Krakowa".... zanim uderzył w słup.

[mp0011]

Ciekawe czy jechał z nimi Spirytus Sanctus tak jak w tamtym przypadku.

Kierowca pewnie mówił: "Ja nie zginę w moim żółtym sportowym Renault jak tamci frajerzy z Krakowa".... zanim uderzył w słup.

Auto z wypożyczalni. Pewnie wybrał takie, bo się zastanawiał "jakie są szanse, że dwa identyczne samochody rozwalą się śmiertelnie w ciągu miesiąca w jednym województwie - statystycznie chyba żadne"

[ks-rider]

Nie wrzucajcie roznych kotow do jednego wora !

To jest typowy wypadek z kategori wypadek dyskotekowy. Zwroccie uwage na dziej i godzine zdarzena, mi to mowi wszystko, ja swoj zaliczylem juz w 1986 roku.

Gdy mam wyklady teori zawsze go przytaczam.

[ks-rider]

Nie wrzucajcie roznych kotow do jednego wora !

To jest typowy wypadek z kategori wypadek dyskotekowy. Zwroccie uwage na dziej i godzine zdarzena, mi to mowi wszystko, ja swoj zaliczylem juz w 1986 roku.

Gdy mam wyklady teori zawsze go przytaczam.

[Blacksmith]

Nie wrzucajcie roznych kotow do jednego wora !

ks-rider... nie rozumiem, co to za wielka różnica czy ci wracali np. z domówki a tamci z dyskoteki? Nadmierna prędkość, chęć popisania się i efekt ten sam.

Nawet godzinowo się zgadza. Niemal jakby ta dzisiaj to była grupa rekonstrukcyjna.

[ks-rider]

ks-rider... nie rozumiem, co to za wielka różnica czy ci wracali np. z domówki a tamci z dyskoteki? Nadmierna prędkość, chęć popisania się i efekt ten sam.

Czy to domowka, czy to dyskoteka, obydwie spelniaja kryterium zabawy.

[Cyryl8]

Wspólna cecha to młodzieńczy wiek i brawura.
Moim zdaniem każdy przez to przechodzi, ale nie wszyscy przeżywają.

Dla niektórych jest to brawurowa jazda, dla innych jazda po alkoholu, tak aby nie być złapanym, dla szczególnych, jazda brawurowa i koniecznie po alkoholu.

Brawurowo jeździło się, aby sprawdzić możliwości auta, własne umiejętności I tam gdzie w minimalnym stopniu zagrażało się innym.

Po alkoholu, gdy człowiek był jeszcze na tyle głupi, że nie potrafił zrezygnować z wypicia lub zorganizować sobie transportu, ale cicho i zgodnie z przepisami.

Ale ci, którzy łączą jazdę brawurową z alkoholem i wybierają drogi tak żeby się popisać przed światem często nie przeżywają okresu młodzieńczego entuzjazmu.

[mp0011]

Odczytali prędkość z rejestratorów pojazdu: 162km/h na ograniczeniu do 40.

[ks-rider]

A generalnie na nic im sie to przyda, bo sprawca i tak martwy, no ale znajac polskie realia, to moze dojsc do wytoczenia mu procesu

[mp0011]

Dodatkowo samochód był głośny i jaskrawy, co zdaniem sądu z automatu zdejmuje cześć winy xd