Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez Sławek_18 » sobota 12 lipca 2003, 21:12
przez Mmeva » sobota 12 lipca 2003, 21:18
Łakom napisał(a):miros wiesz kiedy włączamy kierunek :?:....... wtedy gdy zmieniamy kierunek jazdy w tym przypadku kierunek jazdy nie zmienił sie więc nie potrzebne jest go włączanie jeśli chodzi o prawo...... a praktyka mówi że lepiej jest gdy jest on włączany.....miros napisał(a):wlaczajac sie do ruchu musi wlaczyc kierunkowskaz, inaczej w swietle prawa lamie przepisy.
przez martucha » sobota 12 lipca 2003, 22:49
przez Sławek_18 » niedziela 13 lipca 2003, 09:39
przez martucha » niedziela 13 lipca 2003, 14:07
przez Łakom » niedziela 13 lipca 2003, 20:30
nikt nie chce wjechac w przystanek i zabic pieszysz mówie tu o takim czymś jak zaśnięcie przed kierownicą..... albo jakaś nagła sytułacja np. poparzysz sie papierosem i próbujesz go wyjąc "spod"martucha napisał(a):... i obiecuje, ze nie wjade w przystanek i w ogole w pieszych!
tak wiem co oznacza wybitny kierowca.... takich kierowców niema..... każdy popełnia jakieś błedy jedni zapomną włączyć kierunkowzkazu, inni zaś sie zapatrzą na tak krótką chwile ze muszą hamowac ostro itd.nie kazdy musi byc WYBITNYM kierowca, wybitny to chyba wiesz, co oznacza.
przez scorpio44 » niedziela 27 lipca 2003, 23:17
przez Mmeva » czwartek 07 sierpnia 2003, 21:36
scorpio44 napisał(a): Przeczytajcie sobie najpopularniejszy na kursach podręcznik Próchniewicza, a konkretnie rozdział o włączaniu się do ruchu. Jest tam wyraźnie napisane, że włączanie lewego kierunkowskazu przed włączeniem się do ruchu, jeżeli się nie zmienia pasa, jest błędem. Przyznaję, że dla mnie to jest absurd i myślę, że dla Was też.
przez scorpio44 » czwartek 07 sierpnia 2003, 21:40
przez Mmeva » piątek 08 sierpnia 2003, 11:07
przez Tomasz » czwartek 14 sierpnia 2003, 09:07
przez scorpio44 » czwartek 14 sierpnia 2003, 10:15