Troszke nie na temat ale błagam o szybka odpowiedz...

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Troszke nie na temat ale błagam o szybka odpowiedz...

Postprzez wengosz » niedziela 02 kwietnia 2006, 12:50

Mam pytanie.. Mój przyjaciel jechał z nażeczoną po kieliszku..Przekroczył prędkość wiec policjant machnął lizakiem... Nie zatrzymał sie i pojechał dalej potem zjechał z drogi i zamienił się miejscami z dziewczyną. Policja na sygnale przyjechała i powiedzieli że wiedzą że sie zamienili.. Dostali wezwanie do sądu grodzkiego.. Wiem że zrobili bardzo źle.. Kolega strasznie się denerwuje.. Czy ktoś mógłby mi powiedzieć co może im za to grozić???
wengosz
 
Posty: 3
Dołączył(a): sobota 01 kwietnia 2006, 19:44

Postprzez Sławek_18 » niedziela 02 kwietnia 2006, 13:01

Przyjaciel jesli mu udowodnia to utrata prawa jazdy, Kolezance? Nie wiem
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez wengosz » niedziela 02 kwietnia 2006, 13:24

A nie zna ktoś może stronki na której mógłbym zadać te pytanie bezpośrednio policjantowi???
wengosz
 
Posty: 3
Dołączył(a): sobota 01 kwietnia 2006, 19:44

Postprzez Silent » niedziela 02 kwietnia 2006, 13:50

http://www.ifp.pl/PNphpBB2.phtml tutaj można spotkać bardzo wielu policjantów.
Obrazek
Avatar użytkownika
Silent
 
Posty: 584
Dołączył(a): poniedziałek 01 listopada 2004, 21:06
Lokalizacja: Olsztyn / Trevelmond

Postprzez scorpio44 » niedziela 02 kwietnia 2006, 15:54

Nie wiem, skąd obawa (zawarta w tytule topicu), że jest to nie na temat. ;) Na naszym forum było bardzo wiele pytań i dyskusji na temat jazdy po alkoholu. Może jednak faktycznie nie było jak dotąd poruszonego problemu, co grozi za zamianę miejsc. Gdyby się upierali, że to nieprawda, to po udowodnieniu grozi co najmniej kara za składanie fałszywych zeznań, oczywiście obojgu. Może i coś więcej, ale nie wiem.
No a kierowcy zabranie prawka i sprawa w sądzie za jazdę po alkoholu.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez jimorrison » niedziela 02 kwietnia 2006, 15:59

no przesiadali sie i co? dziewczyna miala prawo jazdy? miala... zbadali mezczyzne alkomatem - jest dowod ze w chwili prowadzenia (rzekomego ;)) byl pod wplywem alkoholu? rownie dobrze mogl sie zle poczuc i dlatego sie zmienil albo nie wiem obojetnie co...

taka moglaby byc linia obrony imo bowiem ztc napisal autor watku nie ma niezbitego dowodu (wydruku alkomatowego czy badania krwi ze mezczyzna (pasazer - de facto kierowca) byl nietrzezwy. Jedynie mozna za skladanie fauszywych zeznan miec jakies konsekwencje imo.
pozdr.
jimorrison

prawo jazdy kat.B, 1 podejście
teoretyczny 1.07.2005=>zdany, praktyczny 21.07.2005=>zdany, odebrane 4.08.2005

Był: FSO Caro 2.0 DOHC, FSO Atu 1.6 OHV, FSO Caro 1.4 DOHC
Jest: FSO Caro 1.6 DOHC
Avatar użytkownika
jimorrison
 
Posty: 983
Dołączył(a): wtorek 03 maja 2005, 17:17
Lokalizacja: prohibicja

Postprzez scorpio44 » niedziela 02 kwietnia 2006, 16:06

jimorrison napisał(a):ztc napisal autor watku nie ma niezbitego dowodu (wydruku alkomatowego czy badania krwi ze mezczyzna (pasazer - de facto kierowca) byl nietrzezwy. Jedynie mozna za skladanie fauszywych zeznan miec jakies konsekwencje imo.

A ja jednak uznałem, że autor pytania uznał to za fakt oczywisty, że zbadali go na zawartość alkoholu, i stąd właśnie cały problem. Zwłaszcza że jest przepis mówiący o tym, iż można zbadać na zawartość alkoholu osobę, co do której zachodzi uzasadnione podejrzenie, że mogła prowadzić pojazd.
No ale nie wiem. Może autor wątku się jeszcze odezwie.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez karool1988 » niedziela 02 kwietnia 2006, 17:05

Skoro się nie zatrzymał do kontroli to ma przypał chłopak, dziewczyna zresztą też, bo za niezatrzymanie do kontroli to moze nawet grozic chyba nawet wyroczek :wink: , po jednym kieliszku to chyba by mu sie nic nie stalo jakby go zbadali alkomatem :lol:
A jednak policja się czasem przydaje :shock:
24. 01. 2006 zdany egzamin za pierwszym razem:)
Ujeżdżał będę Nissana Primere 2.0TD :)
Odebrane 31.01.2006
Avatar użytkownika
karool1988
 
Posty: 215
Dołączył(a): poniedziałek 23 stycznia 2006, 23:45
Lokalizacja: Siedlce

Postprzez Brunet » poniedziałek 03 kwietnia 2006, 11:23

Ludzie obudźcie się :!: Wszyscy zastanawiają się czy zostaną ukarani czy się wywiną. Pijani kierowcy niosą śmierć :!: Kodeks niestety nie przewiduje kary za głupotę. Jego, że po kielichu siada za kierownicę. Jej, że po pierwsze pozwoliła mu na to chociaż sama mogła prowadzić, po drugie, że pozwoliła się wieźć pijanemu kierowcy.
Pamiętajcie to on trzyma kierownicę i to on decyduje jak jedziecie. Wy nie macie żadnej możliwości uniknięcia wypadku.
Nie pozwalajcie nikomu "po kielichu" wsiadać za kierownicę. Jest tyle możliwości bezpiecznego powrotu do domu. Trzeba tylko ruszyć głową.
Avatar użytkownika
Brunet
 
Posty: 61
Dołączył(a): środa 29 marca 2006, 18:29
Lokalizacja: Ruda Śl.

Postprzez Vella » poniedziałek 03 kwietnia 2006, 18:35

Brunet - spokojnie. Wszyscy to wiedzą, i wszyscy (łącznie z wengoszem) zgadzają się z Tobą, co do tego, ze rzeczona para postapiła źle. Nikt z nas nie jest zwolennikiem prowadzenia w stanie wskazującym.
Pytanie jest konkretne, chodzi o mozliwe konsekwencje tego czynu - nie hipotetyczne, co mogłoby się stać bo ktoś prowadził po kielichu, tylko co grozi im teraz. I wszystkie posty dotyczą tego pytania.
Coś być musi... coś być musi, do cholery, za zakrętem...
Avatar użytkownika
Vella
 
Posty: 585
Dołączył(a): środa 30 listopada 2005, 22:07
Lokalizacja: Warszawa - Lublin

Postprzez Brunet » poniedziałek 03 kwietnia 2006, 20:03

Wybaczcie, trochę mnie poniosło. Przepraszam.
Ale ja też jeżdżę samochodem, rowerem, chodzę pieszo i nie chciałbym żeby kiedyś jakiś "bohater po kielichu" na mnie najechał. Niestety wiele osób przymyka oczy na fakt, że ktoś prowadzi pod gazem. Oj żeby wszyscy byli tak rozsądni jak Wy. Pozdrawiam wszystkich.
Avatar użytkownika
Brunet
 
Posty: 61
Dołączył(a): środa 29 marca 2006, 18:29
Lokalizacja: Ruda Śl.

Postprzez Salansky » poniedziałek 03 kwietnia 2006, 20:50

Mnie zawsze nachodzi pytanie jak słyszę w telewizji "W ten weekend złapano iluśtam pijanych kierowców..."

A ilu nie złapaliscie?... Ilu przemkneło niezauważonych?...
12-13 XI 2005 - Teoria
16 XI 2005 - 27 I 2006 - Praktyka
30 I 2006 - Egzamin teoria+praktyka. Error.
10 III 2006 - Podejście drugie praktyka. Done.
20 III 2006 - Wyrobione.
23 III 2006 - Odebrane.
133 dni - 1218zł
Peugeot 107 + President HARRY II
Avatar użytkownika
Salansky
 
Posty: 219
Dołączył(a): niedziela 29 stycznia 2006, 16:10
Lokalizacja: District of Wolomin

Postprzez wengosz » piątek 07 kwietnia 2006, 23:26

Dziekuje za odp i przepraszam że tak długo ale nie mam stałego dostępu do internetu. Został zbadany alkomatem. Prawnicy doradzili mu do wszystkiego się przyznać. Najmniej stresu i kosztów. Straci prawko i dostanie grzywne ale prawdopodobnie dzięki temu że się przyzna nic wiecej się nie stanie. A jej nic nie groziłoby gdyby była jego żoną lub córką bo umarza się postępowanie jeśli ktoś chroni osobę najbliższą. Ponoc (bo byli zaręczeni) dziewczyna ma szanse na uniknięcie kary dzieki temu... BYŁA TO TOTALNA GŁUPOTA! całe szczeście że nikomu nic się nie stało...
wengosz
 
Posty: 3
Dołączył(a): sobota 01 kwietnia 2006, 19:44

Postprzez jimorrison » sobota 08 kwietnia 2006, 11:32

a no to juz mamy jasna sytuacje. bedzie mial gosc nauczke zeby wiecej tak nie robic.
pozdr.
jimorrison

prawo jazdy kat.B, 1 podejście
teoretyczny 1.07.2005=>zdany, praktyczny 21.07.2005=>zdany, odebrane 4.08.2005

Był: FSO Caro 2.0 DOHC, FSO Atu 1.6 OHV, FSO Caro 1.4 DOHC
Jest: FSO Caro 1.6 DOHC
Avatar użytkownika
jimorrison
 
Posty: 983
Dołączył(a): wtorek 03 maja 2005, 17:17
Lokalizacja: prohibicja

Postprzez Mara » poniedziałek 10 kwietnia 2006, 00:24

Panna powinna pójść do paki bo pozwoliła by pijany jechał. Miała prawko to był jej psi obowiązek prowadzić wtedy i kropka.

Jak tak się wszystkie sprawy kończą to ja dziękuję.
Mara
 
Posty: 369
Dołączył(a): niedziela 15 lutego 2004, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości