Jak to właściwie jest ze światłami mijania?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Jak to właściwie jest ze światłami mijania?

Postprzez Mała » piątek 12 września 2003, 23:15

Może ostatnio wprowadzono jakieś nowe przepisy dotyczące świateł i ja nic o tym nie wiem. Z tego co wiem świateł mijania używa się od 1 października do ostatniego dnia lutego, w czasie od zmierzchu do świtu na oświetlonych drogach, w tunelach i w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza (opady deszczu, śniegu, mgła). Czy o czymś zapomniałam? Wydaje mi się, że nie.
Dzisiaj mój kolega zdawał egzamin i oblał z powodu jazdy bez swiateł. To było ok. godziny 13:00, wprawdzie nie świeciło słońce, ale nie padał też deszcz ani śnieg, nie było też mgły. Czy egzaminator miał uzasadnione powody, żeby nie zaliczyć mu egzaminu, czy też się wyżywał? Jeszcze raz podkreślam że chodziło tylko i wyłącznie o światła.
Życie jest piękne no matter what :)
Mała
 
Posty: 33
Dołączył(a): środa 20 sierpnia 2003, 17:32
Lokalizacja: Białystok

Postprzez Kordula » piątek 12 września 2003, 23:35

To zależy, jeżeli pogoda tego wymaga, to powinny być włączone światła. Poza tym zawsze jak są światła to lepiej widać taki samochód.
teraz już nic tylko sie uczyć ;)
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Slawek » piątek 12 września 2003, 23:43

Wszystko przez to, że można różnie interpretować zmnieszoną przejrzystość powietrza. Egzaminator stwierdził pewnie, że była zmniejszona i koniec. Zdający nie ma nic do gadania.
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Postprzez scorpio44 » sobota 13 września 2003, 00:59

Ha... No i mamy ciekawą sytuację. I tak jak wszyscy wiedzą, że jestem kategorycznie za jazdą na światłach zawsze, tak uważam że w tym wpadku egzaminator nie miał prawa za to oblać.
PS:
Mała napisał(a):świateł mijania używa się od 1 października do ostatniego dnia lutego, w czasie od zmierzchu do świtu na oświetlonych drogach

A na nieoświetlonych jeździmy bez świateł? :D :D :D :D :D
scorpio44@o2.pl
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Sławek_18 » sobota 13 września 2003, 12:17

chyba jednak o czyms zapomnialas :D
A na nieoświetlonych jeździmy bez świateł? :D :D :D :D :D

Zgadzam sie ze Slawkiem, nie uwierzycie :) od jakiegos miesiaca jeżdże z wlaczonymi swiatlami mijania :D nie zaleznie od pogody :)
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez leila » sobota 13 września 2003, 14:25

na nieoświetlonych MOŻNA używać świateł mijania ale MoŻNA też świateł drogowych!!!to o to chodziło...a co do dnia to zamiast świateł mijania przy normalnej widoczności można dziennych
Avatar użytkownika
leila
 
Posty: 384
Dołączył(a): piątek 11 lipca 2003, 13:56
Lokalizacja: małopolska

Postprzez scorpio44 » sobota 13 września 2003, 15:39

leila napisał(a):na nieoświetlonych MOŻNA używać świateł mijania ale MoŻNA też świateł drogowych!!!to o to chodziło...a co do dnia to zamiast świateł mijania przy normalnej widoczności można dziennych

Kochanie, pamiętaj: jedenaste przykazanie - nie wychylaj się, dwunaste - nadgorliwość gorsza od faszyzmu. :D Ja mógłbym jeszcze dodać, że poza obszarem zabudowanym na drodze krętej oznaczonej odpowiednimi znakami drogowymi w warunkach normalnej przejrzystości powietrza od zmierzchu do świtu można używać przednich świateł przeciwmgłowych, ale po co miałbym to dodawać? :P
PS: Sławku 18, czyżby Sławek Cię przekonał (pomimo że mnie się nie udało)??? :D
Ostatnio zmieniony sobota 13 września 2003, 15:52 przez scorpio44, łącznie zmieniany 1 raz
scorpio44@o2.pl
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Sławek_18 » sobota 13 września 2003, 15:49

PS: Sławku 18, czyżby Sławek Cię przekonał (pomimo że mnie się nie udało)???
Nie, to samo z siebie wyszlo. Sam nie wiem czemu, ale teraz mi to zwisa :D :D :twisted: Ale taK SIE patrze, i malo osob jeździ na swiatla w dzień.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez scorpio44 » sobota 13 września 2003, 15:56

Jeżeli chodzi o jazdę na światłach w dzień, to z moich obserwacji wynika, że w mieście nie jeździ prawie nikt, natomiast na trasie około 75% kierowców (a konkretnie obserwowałem na drodze krajowej nr 7 :)). I znowu czegoś nie rozumiem! Co to za różnica, czy w mieście czy poza miastem???
scorpio44@o2.pl
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Kordula » sobota 13 września 2003, 16:33

Ja sądzę, że to nie z tego wynika, tylko raczej od kierowców. Ja też sądzę, że można by było jeździć na światłach przez cały rok, bo to jednak bardzo ułatwia widoczność.
teraz już nic tylko sie uczyć ;)
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez [Cameleon] » sobota 13 września 2003, 17:04

ja natomiast zadam inne pytanie, jako ze za 2 tygsy zdaje egzam: czy egzaminator moze oblac za jazde na swiatlach w sloneczny dzien? :shock: (bo zdaniem mojego Ojca i rowniez moim na swiatlach powinno sie jezdzic caly rok, dla bezpieczenstwa wlasnego i innych, niezaleznie od pogody. Ilez to razy nam sie zdarzylo ze w upalny dzien przy wyprzedzaniu nie zauwazylismy samochodu z naprzeciwka bo zlewal sie z asfaltem, i trzeba bylo gazowac).
[Cameleon]
 
Posty: 6
Dołączył(a): poniedziałek 07 lipca 2003, 19:55
Lokalizacja: Prudnik

Postprzez leila » sobota 13 września 2003, 17:07

[quote="scorpio44"]
Ja mógłbym jeszcze dodać, że poza obszarem zabudowanym na drodze krętej oznaczonej odpowiednimi znakami drogowymi w warunkach normalnej przejrzystości powietrza od zmierzchu do świtu można używać przednich świateł przeciwmgłowych, ale po co miałbym to dodawać?

wyobraź sobie ze też miałam to dodać ale mi się nie chciało pisać..a co do "nadgorliwości' to dobrze jest poinformować tych którzy zastanawiaja sie nad róznymi okolicznościami użycia świateł...o to przecież chodzi nie?
Avatar użytkownika
leila
 
Posty: 384
Dołączył(a): piątek 11 lipca 2003, 13:56
Lokalizacja: małopolska

Postprzez scorpio44 » sobota 13 września 2003, 17:39

Oj Leila, Leila... No jasne, że o to chodzi! Przecież ja jak zwykle nic innego nie robię, tylko sobie żartuję! :D
Cameleon, nie słyszałem o oblaniu za jazdę na światłach w słoneczny dzień. Powiem więcej: z tego, co zauważyłem, to większość ludzi na egzaminie na wszelki wypadek zapala światła. :) Tak że jeźdź sobie na światłach, uważaj tylko żebyś koloru nie zmienił. :D :D :D

PS:
Kordula napisał(a):Ja sądzę, że to nie z tego wynika, tylko raczej od kierowców.

Tego zdania nie rozumiem. A jeżeli chodzi o widoczność, to chyba raczej miałaś na myśli widzialność. :)
scorpio44@o2.pl
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości