Najczęściej łamane przepisy

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Najczęściej łamane przepisy

Postprzez Łakom » wtorek 21 października 2003, 13:14

które przepisy ruchu drogowego łamiecie najczęściej, ja najczęściej ograniczenia prędkości, zakazy zatrzymywania sie i warunkowy skręt w prawo ( na zielonej strzałce, prawie nigdy nie staje )
czasmi chciało by sie modlić o istnienie boga
Avatar użytkownika
Łakom
 
Posty: 541
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 22:04
Lokalizacja: bełchatów

Postprzez Sławek_18 » wtorek 21 października 2003, 14:17

ja podobnie do Ciebie tez, "ograniczenie" predkosci, zakazy zatrzymywania sie (bardzo zadko) no i warunkowa strzalke w prawo (takze sie nie zatrzymuje a jak sie juz zatrzymam (policja za mna :twisted: ) to te mendy sie nawet nie zatrzymuja 8) )
A tak to raz zakaz skretu w lewo, ktory byl bezmyslnie postawiony (zagapilem sie )
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Sławek_18 » wtorek 21 października 2003, 14:17

ja podobnie do Ciebie tez, "ograniczenie" predkosci, zakazy zatrzymywania sie (bardzo zadko) no i warunkowa strzalke w prawo (takze sie nie zatrzymuje a jak sie juz zatrzymam (policja za mna :twisted: ) to te mendy sie nawet nie zatrzymuja 8) )
A tak to raz zakaz skretu w lewo, ktory byl bezmyslnie postawiony (zagapilem sie )
O kurde sorki (dopierok teraz to zauwazylem :D :oops: )za klona :oops:
Ostatnio zmieniony sobota 25 października 2003, 13:28 przez Sławek_18, łącznie zmieniany 1 raz
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez miros » wtorek 21 października 2003, 14:31

ograniczenia predkosci to standard, wiekszosc kierowcow je olewa. jesli chodzi o strzalke to przewaznie sie zatrzymuje, jesli ktos sie kreci kolo przejscia dla pieszych. no i zawsze ruszam na zoltym, nie czekam na zielone :)
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez X » czwartek 23 października 2003, 17:14

Witam,
- Ograniczenia predkosci (nieznacznie ;). Swoja droga w Warszawie przed wjazdem do nowowybudowanego tunelu przy Wislostradzie o ograniczeniach predkosci informuja nas wspaniala tablica swietlna, ktore migocze, migocze, a kierowcy i tak nogi z gazu nie zdejmuja ;).
- przekraczanie lini ciaglej
- jezeli nikogo nie ma na przejsciu (i w poblizu) to brak zatrzymania przed warunkowa strzalka w prawo.

A tak wogole to jestem kulturalnym kierowca, ktory ma na uwadze niewysarczajace umiejetnosci innych uzytkownikow drogi i odnosi sie do nich z pelnym zrozumieniem ;)

P.S. Wlasnie zdalem sobie sprawe, ze gdyby zatrzymalaby mnie policje gdybym jechal np. 101km/h (na ogr. do 50 km/h), jednoczesnie nie mial wlaczonych swiatel mijania (a w dzien mozna przeciez zapomniec) i nie mial zapietych pasow stracilbym prawo jazdy! :/. Daliby minimum 14 pkt. karnych i znowu do Wordu :(. Jak widac zycie kierowcy to nie bulka z maslem ;). I jak kierowca moze nie byc nerwowy jak ma swiadomosc ze jedno wykroczenie moze zlamac cala jego kariere? ;)
X
 
Posty: 224
Dołączył(a): czwartek 08 sierpnia 2002, 12:51

Postprzez miros » czwartek 23 października 2003, 22:56

za 14 punktow nie musisz jeszcze robic kursu od nowa. dopiero po 24 chyba albo 25. w pierwszym roku jazdy 20 to maks potem od nowa.
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Sławek_18 » piątek 24 października 2003, 11:28

kazdy ma chyba swiadomosc, za za "lamanie" przepisow dostaje sie punkty i mandat (no oczywiscie sa wyjatki :P ) no dwa powazne wykroczenia i god bay prawko, takie jest zycie, a wiec trzeba to brac poid uwage i nie jechac 140 na 50 w tym nie przekraczac lini ciaglej wyprzadzac na przejsciu dla pieszych no i za ten zbieg okolicznosci mozna juz nazbierac ladnie punkcikow, ja staram sie nie przekraczac wiecej niz o 50 km/h zalozone predkosci.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez X » piątek 24 października 2003, 16:09

miros napisał(a):za 14 punktow nie musisz jeszcze robic kursu od nowa. dopiero po 24 chyba albo 25. w pierwszym roku jazdy 20 to maks potem od nowa.


ale mam juz 6 za 'niezachowanie odstepu przed poprzedzajacym pojazdem' :).

Ale wlasnie zdalem sobie z czegos innego sprawe ;).
Jak to jest? Prawko mam wydane we wrzesniu 2002, w lutym 2003 dostalem wlasnie 6 pkt. o ktorych pisze wyzej. Teraz mamy pazdziernik czyli prawko mam juz ponad rok. I teraz pytanie: czy rok punktowy liczymy od wrzesnia 2002, czy od lutego 2003? (tzn. czy punkty naliczaja mi sie od daty wydania prawko, czy od pierwszego ukarania mandatem)? Czyli czy mam zero, czy szesc pkt. teraz na koncie?
X
 
Posty: 224
Dołączył(a): czwartek 08 sierpnia 2002, 12:51

Postprzez X » piątek 24 października 2003, 16:18

Sławek_18 napisał(a):ja staram sie nie przekraczac wiecej niz o 50 km/h zalozone predkosci.


Znaczy wiesz, jesli masz ogr. 50km/h to nie ma znaczenia czy bedziesz jechal 105 km/h czy 180 km/h gdyz jest odgorna maxymalna granica pkt. za jedno wykroczenie (w tym wypadku 10 pkt.).

Tylko problem polega na tym ze powiedzmy ,ze jak Ciebie nagrywaja, maja prawo zsumowac pkt. za lamane ograniczenia (w tym moga Ci dac nawet te 24 pkt. za zlamane powiedzmy trzy razy ograniczenie 50 km/h).
X
 
Posty: 224
Dołączył(a): czwartek 08 sierpnia 2002, 12:51

Postprzez Sławek_18 » piątek 24 października 2003, 19:13

X napisał(a):
Sławek_18 napisał(a):ja staram sie nie przekraczac wiecej niz o 50 km/h zalozone predkosci.


Znaczy wiesz, jesli masz ogr. 50km/h to nie ma znaczenia czy bedziesz jechal 105 km/h czy 180 km/h gdyz jest odgorna maxymalna granica pkt. za jedno wykroczenie (w tym wypadku 10 pkt.).

Tylko problem polega na tym ze powiedzmy ,ze jak Ciebie nagrywaja, maja prawo zsumowac pkt. za lamane ograniczenia (w tym moga Ci dac nawet te 24 pkt. za zlamane powiedzmy trzy razy ograniczenie 50 km/h).

Wiem
tzn. czy punkty naliczaja mi sie od daty wydania prawko, czy od pierwszego ukarania mandatem)? Czyli czy mam zero, czy szesc pkt. teraz na koncie?

Masz szesc. Zzeruje Ci sie za rok od dostania punktow, czyli luty `04
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Kasia » sobota 25 października 2003, 09:48

Czy w tym temacie należy się chwalić, żalić czy wyznawać grzechy?
Bo nie bardzo widzę sens podnoszenia takiego tematu....
Kasia
 
Posty: 217
Dołączył(a): niedziela 07 lipca 2002, 16:19
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez Łakom » sobota 25 października 2003, 13:13

Kasia napisał(a):Czy w tym temacie należy się chwalić, żalić czy wyznawać grzechy?
Bo nie bardzo widzę sens podnoszenia takiego tematu....
Droga Kasiu pisząc ten temat nie myslałem ze ktos bedzie miał taki dylemat jak Ty. Patrząc na wypowiedzi innych nikt najmiejszego problemu z tym niemiał, prócz Ciebie. Zauważyłem też że nikt tu sie nie żali i nie chwali po prostu przyznaje sie do własnych błędów a to był sens podnoszenia takie tematu, sa ludzie którzy tylko widza innych błędy w przeciwieństwie do swoich a na koniec je jeszcze wypominaja. Słyszałaś o takim czyms jak samokrytyka :?: moze to słowo jest dla Ciebie nowością ale cuż nie bede sie rozpisywał zapamiętaj Kasiu jedno myślenie nie boli :!:
czasmi chciało by sie modlić o istnienie boga
Avatar użytkownika
Łakom
 
Posty: 541
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 22:04
Lokalizacja: bełchatów

Postprzez piter34 » sobota 25 października 2003, 16:58

Jesli chodzi o mnie i lamanie przepisow, to oczywiscie przekroczenie predkosci i skret w prawo na zielonej strzalce (ale zawsze patrze, czy przypadkiem piesi nie maja zielonego).
Zauwazylem, ze kierowcy czesto lamią przepis, ktory zabrania zawracania na sygnalizatorze skretu w lewo (tym ze strzałką). Zdarzylo mi sie dzisiaj... :?
Suzuki Swift 1.3 85KM/Rover 214Si '96r.
Avatar użytkownika
piter34
 
Posty: 4
Dołączył(a): sobota 25 października 2003, 15:06
Lokalizacja: Kraków

Postprzez hubertw » czwartek 06 listopada 2003, 15:06

jak na razie jedyny przepis jaki lamie jezdzac samochodem to ograniczenie predkosci i nie zatrzymywanie sie na zielonej strzalce. ale jezdzac skuterem jest tego troche wiecej, np zdazylo mi sie juz przejechac pare razy na czerwonym swietle, jezdzic po pasach, po chodniku, przejezdzac po ciaglej lini, itp... ale to dlatego ze mnie czas gonil...i oczywiscie jezdzac w ten sposob uwazalem zeby bylo w miare bezpiecznie
---== Hubert ==---
Avatar użytkownika
hubertw
 
Posty: 4
Dołączył(a): wtorek 04 listopada 2003, 00:28
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Czarny98 » sobota 08 listopada 2003, 19:19

A ja L-ka przez miasto na kursie jechalem 100km/h. Mialem juz 18 godzine i predkosc byla zamierzona. Droga w miare pusta i czulem sie pewnie bo wyczulem samochod bardzo dobrze poza tym jak narazie (bo mam 3-ci egzamin przed soba) nie lamalem wiecej.
To beer or not to beer - Shakesbeer
Pozdrawiam
www.4um4all.prv.pl
www.husky-ozzy.prv.pl
Avatar użytkownika
Czarny98
 
Posty: 16
Dołączył(a): wtorek 30 września 2003, 21:41
Lokalizacja: Gdynia

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 191 gości