Kara

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez bialy » niedziela 28 grudnia 2003, 00:09

spojrz z innej strony: skad rodzice mogli o tym wiedziec ze mial to tico :?: samochod stal u kumpla, jezdzili w godzinach gdy rodzce byli w pracy, a moze wiedzieli i pozwalali jezdzic bo w okolicy jest maly ruch na drogach :?:
bialy
 
Posty: 573
Dołączył(a): czwartek 27 listopada 2003, 19:55

Postprzez Kordula » niedziela 28 grudnia 2003, 00:19

bialy napisał(a):spojrz z innej strony: skad rodzice mogli o tym wiedziec ze mial to tico :?: samochod stal u kumpla, jezdzili w godzinach gdy rodzce byli w pracy, a moze wiedzieli i pozwalali jezdzic bo w okolicy jest maly ruch na drogach :?:

Właśnie, a może wiedzieli, tylko po prostu udawali, że nic złego sie nie dzieje?
Poza tym, samochody może i sa nawet po 300 zł, albo i mniej, ale przecież, na wodę to nie jeździ, są pewne obowiązkowe składki i skąd 17-latki mieliby na to pieniądze??
teraz już nic tylko sie uczyć ;)
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez bialy » niedziela 28 grudnia 2003, 00:32

moze nie placili skladek. samochod nie musial byc jego mogl byc kumpla ktory ma prace ale chwilowo byl zbyt schlany by prowadzic, a moze to bylo tico rodzicow a rodzice nic nie wiedzieli :?: za duzo mozliwosci do rozwazania a co sie stalo juz sie nie odstanie
bialy
 
Posty: 573
Dołączył(a): czwartek 27 listopada 2003, 19:55

Postprzez miros » niedziela 28 grudnia 2003, 12:27

kordula policji wszedzie nie ma. takim maluchem to po wiosce gdzie policja zaglada raz do roku w swieta to mozna jezdzic bez problemu. nie trzeba miec zadnych skladek, zadnego OC NIC, prawa jazdy nie musisz nawet miec.

a na impreze do remizy to pelna kultura podjechac takim malczesem. wszystkim laskom ze wsi kopara opada.

jesli chodzi o benzyne to co myslisz ze takie typy kasy nie maja? jeden wypad do miasta skroic paru leszczy (telefoniki, pieniazki, lancuszki) i juz masz kasy na jazde malucham przez miesiac.
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Slawek » niedziela 28 grudnia 2003, 16:22

Karula napisał(a):Niech Ci będzie, że masz rację, ale nie musisz powtarzać dwa razy tej samej informacji ;).

Odezwała się ta co powtarza jedno zdanie 20 razy :lol: :lol: :lol:
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Postprzez bialy » niedziela 28 grudnia 2003, 22:09

miros napisał(a):policja zaglada raz do roku w swieta


raczej 1 i 2 stycznia jak maja nowe paliwo co powinno starczyc na caly rok
bialy
 
Posty: 573
Dołączył(a): czwartek 27 listopada 2003, 19:55

Postprzez miros » wtorek 30 grudnia 2003, 18:46

mam nadzieje ze wybaczycie mi ten maly blad :)

masz racje tylko 1 i 2 stycznia
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez bialy » wtorek 30 grudnia 2003, 19:15

oczywiscie ze tak :D
bialy
 
Posty: 573
Dołączył(a): czwartek 27 listopada 2003, 19:55

Postprzez Hunterus » środa 31 grudnia 2003, 00:45

Yo ludzita :)oczywiście jestem za ukaraniem tej 16-latki typu poprawczak, kara pieniężna, i jeszcze odszkodowanie dla rodziny. To by było całkiem sporo kasy że sprzedanie rozbitej fiesty by nawet nie było to 2% całej kary do zapłaty wtedy by dopiero młodzież sie zastanowiła !! dzieciakowi by wszystko zabrali rodzice (by sprzedać) żeby zapłacić tą kare ;] dzieciak by żył bo zył i miał co jeść, jednym słowem by mu to zniszczyło życie tak jak ten dzieciak tej starszej pani. Ustalić jakiś czas na spłacenie kary więzienie dla opiekuna ;] moze to masakryczne ale jestem za tym by przywrócić kare śmięrci i podwyższyć kary dla przestepców, wtedy nawet psychopoata by sie zastanowił co robi (jeśli jest niespełna rozumu to go wogóle...:)) było przestępstwo powinna być kara i takie sprawy powinny byc przyśpieszone a tak to czekają za sprawą o pobicie. Nasz system karania jest tandetny i czaso chłonny. koniec z tą sprawą :)

druga sprawa :)
co do tego posiadania samochodu :)
sam kiedyś miałem samochud :P kupiłem go sam i wcale nie musi być zarejestrowany by jeździł ja kupiłem swojego za 150zł i był niemcem :) marki Trabant :P zrobiłem z niego Cabrio :D a że mieszkam na dużej wiosce i to jeszcze na obrzeżach więc kołomnie kupe terenu :) takiego ładnego i moge sobie smigać bez żadnych ograniczeń (oprucz paliwa) rodzice sie dowiedzieli przez to ze im go pokazalem :) i go calkowicie za akceptowali, ale to pewnie z powodu ze mam mase terenu kolo domq :) mama mi nawet dolozyla nieco :) bo obecnie nie mialem calej sumy. i takm terz jeździłem normalnie po ulicy, tylko ze krutkie odcinki od zjazdu do zjazdu żeby tylko po polnych jechać, a że miał łyse opony :) (jak go bralem to asz takie dobite nie byly :) ) spadl snieg i cwiczylem sobie poslizg kontrolowany :) raz mialem bliski kontakt z plotem sasiada :) jakies 0.5 centymetra odstepu :)
W każdym bądz razie wiele mnie to nauczyło zwłaszcza kontrole pojazdu z przednim napędem. Teraz planuje coś do zabawy z napędem na tył :) i to wytrzyma napewno dłużej niż rok :D

jeśli jest sie ostrożnym to można zaparkować pod klatką samochud i starzy sie nie skapną dopiero jak nas w nim zobaczą jak jeździły, albo sąsiadka moze zadzwonić po gliny że szaleje dzieciak w samochodzie
Pifko Furka i Ładna Kobitka
To zupełnie do szczęścia wystarczy :D
Avatar użytkownika
Hunterus
 
Posty: 56
Dołączył(a): wtorek 21 października 2003, 11:05
Lokalizacja: Gryfino

Postprzez Iza » wtorek 06 stycznia 2004, 01:55

udupiłabym gówniarę za fakt pójścia beztrosko do dyskoteki po takim zdarzeniu [;
co innego, jakby przepraszała, przyznała się do błędu, tłumaczyła przez łzy i co najważniejsze, miała z tego "nauczkę" do końca życia, którą skrupulatnie analizowałaby co dnia, ale jeśli taka siksa idzie pokręcić dupą na parkiecie to sorry... tylko na przeszczepy a mózg do utylizacji [;

t.i. t.m.i. !

t.i. t.m.i.

we've been running over battlefields
from century to century
to century...
nothing wrong nothing right
there was no day there was no night

Iza
 
Posty: 57
Dołączył(a): wtorek 17 września 2002, 12:50
Lokalizacja: Szczecin

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 214 gości