KOSZT vs EGZAMIN PRAKTYCZNY

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

KOSZT vs EGZAMIN PRAKTYCZNY

Postprzez figolek » czwartek 28 sierpnia 2008, 20:12

Mam pytanko , jak sie ma koszt egzaminu do niego samego? Czemu oblany egzamin na np: "przygotowaniu do jazdy" , ktory trwa 5 min KOSZTUJE tyle samo co oblany egzamin podczas zjazdu na "baze" po 15 min na placu manewrowym i 45 min na miescie ,wiec gdzie te koszty paliwa , eksploatacji pojazdu , malo tego egzaminator w czasie przeznaczonym dla klienta ok 15min manewrowego i 45 miasta , oblewa po 5 min bo kolo nie wie gdzie jest kierownica,"obsluguje" pieciu nastepnych? Hmm , czy maja jakis "szablon" (dwoch na dziesieciu) zdanych bo naprzyklad trzeba zmienic flote z corsy na yaris ?
figolek
 
Posty: 2
Dołączył(a): czwartek 28 sierpnia 2008, 19:45
Lokalizacja: wziasc na piwo ?

Postprzez jessroncen » czwartek 28 sierpnia 2008, 20:58

Przecież nikt nie będzie ci zwracał pieniędzy za to że egzamin został przerwany, płacisz za rezerwacje terminu a nie czas jaki zajmie egzamin,
Według mnie egzamin praktyczny powinien kosztować 80 zł, ale to jest egzamin państwowy, a jak wiemy państwo chce od nas wydoić tyle kasy ile się da
Avatar użytkownika
jessroncen
 
Posty: 126
Dołączył(a): poniedziałek 23 czerwca 2008, 13:50
Lokalizacja: Łódź

Postprzez figolek » piątek 29 sierpnia 2008, 16:07

Wiec czemu na egzaminie TEORETYCZNYM komputer nie resetuje sie po zrobieniu dwoch bledow , przeciez zaplacilem za "TERMIN" a nie za to ile bede korzystac z tego komputera i ile zrobie bledow w tescie?
figolek
 
Posty: 2
Dołączył(a): czwartek 28 sierpnia 2008, 19:45
Lokalizacja: wziasc na piwo ?

Postprzez martix » piątek 29 sierpnia 2008, 16:24

A dlaczego baba nie ma wąsów :lol:
Tak jest i tego nie zmienisz. Zawsze masz możliwość (chyba, że się egzaminatorowi nie chce) jak nie zdasz na placu wyjechać na miasto i się sprawdzić.
Kierowca:
kat. B od 11.12.07r.
kat. A od 21.05.08r.
martix
 
Posty: 67
Dołączył(a): niedziela 29 kwietnia 2007, 18:51
Lokalizacja: Łódź

Postprzez qwer0 » piątek 29 sierpnia 2008, 17:19

Wiec czemu na egzaminie TEORETYCZNYM komputer nie resetuje sie po zrobieniu dwoch bledow , przeciez zaplacilem za "TERMIN" a nie za to ile bede korzystac z tego komputera i ile zrobie bledow w tescie?

poniewaz w kazdej chwili mozesz wrocic do pytan poprzednich i ewentualnie zmienic swoja odpowiedz.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Re: KOSZT vs EGZAMIN PRAKTYCZNY

Postprzez Juman » piątek 29 sierpnia 2008, 17:26

figolek napisał(a): Czemu oblany egzamin na np: "przygotowaniu do jazdy" , ktory trwa 5 min KOSZTUJE tyle samo co oblany egzamin podczas zjazdu na "baze" po 15 min na placu manewrowym i 45 min na miescie ,wiec gdzie te koszty paliwa , eksploatacji pojazdu

Tak naprawdę to twoja wina jeśli wrócisz z miasta po 5 min albo nawet nie wyjedziesz z placu, ich to mało obchodzi że się nie przygotowałeś.

figolek napisał(a):Wiec czemu na egzaminie TEORETYCZNYM komputer nie resetuje sie po zrobieniu dwoch bledow , przeciez zaplacilem za "TERMIN" a nie za to ile bede korzystac z tego komputera i ile zrobie bledow w tescie?

Ponieważ masz jeszcze możliwość wrócić do jakiegoś pytania i zmienić odpowiedź.
PS. Qwer0 mnie uprzedził :)

martix napisał(a):A dlaczego baba nie ma wąsów :lol:

Z tym bym dyskutował... :P
Juman
 
Posty: 25
Dołączył(a): piątek 29 sierpnia 2008, 16:12
Lokalizacja: nie z tej ziemi:P

Postprzez lled3 » poniedziałek 01 września 2008, 00:18

Czemu oblany egzamin na np: "przygotowaniu do jazdy" , ktory trwa 5 min KOSZTUJE tyle samo co oblany egzamin podczas zjazdu na "baze" po 15 min na placu manewrowym i 45 min na miescie ,wiec gdzie te koszty paliwa , eksploatacji pojazdu


jesli nie popelnisz "powaznego bledu" (zagrazajacego bezposrednio zyciu i zdrowiu :P) - to mimo negatywnego wyniku egz. możesz jeździć 45 min.

jesli popełnisz błąd który jest bezposrednim zagorzeniem (np. skosisz tyczki na placu, czy na miescie wymusisz pierwszenstwo) - to egzamin jest przerywany dla Twojego i innych dobra.

wordy musza na czyms zarabiac :)
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez Riddler » poniedziałek 01 września 2008, 14:13

Cała ta sytuacja jest dla mnie odrobine nie fair, z boku wyglada to tak, im wiecej egzaminator obleje od razu, tym wiecej podejdzie do egzaminu, i tym wiecej kasy spłynie do mordu... Nie podoba mi się :P
23-08-2008 kategoria B - za pierwszym razem
Riddler
 
Posty: 18
Dołączył(a): sobota 23 sierpnia 2008, 19:20
Lokalizacja: Tarnów


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości