pompka nożna

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

pompka nożna

Postprzez rocko19 » piątek 06 lutego 2009, 16:30

Witam.Nabyłem dzis pompke nożną z podwójnym cylindrem taka do napompowania opon w aucie i sprawdzenia ciśnienia w oponie.Koszt tego w praktikerze to 30 zł.Mam pytanie posiada ktos z was cos takiego?...Pokazuje to w ogóle faktyczny stan cisnienia zapewne ktos z forumowiczow posiada to, prosze o rady.
Obrazek
Ostatnio zmieniony piątek 06 lutego 2009, 18:07 przez rocko19, łącznie zmieniany 2 razy
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez Khay » piątek 06 lutego 2009, 16:33

Też kupiłem takie cuś, ale żałuję. W zasadzie przydaje się tylko do pompowania kółek w wózku dziecięcym. :P

Nie wykluczam, że da się tego używać, ale jednak bezpieczniej (no i wygodniej) użyć kompresora na stacji. To może być dobre chyba tylko w sytuacjach awaryjnych. Choć nie wiem czy wtedy nie lepiej zaopatrzyć się w jakiś kompresor zasilany z zapalniczki.

Pozdrawiam
Khay
Avatar użytkownika
Khay
 
Posty: 800
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez zgoda » piątek 06 lutego 2009, 16:54

Takiej pompeczki używam tylko do dmuchania kół w rowerze. Widziałem jak gość dmuchał czymś takim koło zapasowe - zajęło mu z pół godziny...
Avatar użytkownika
zgoda
 
Posty: 104
Dołączył(a): piątek 07 listopada 2008, 12:49

Postprzez rocko19 » piątek 06 lutego 2009, 17:02

Zawsze dobrze mieć cos takiego jak by ktos spuścił powietrze czy cos podobnego a i cisnienie mozna zmierzyc :)
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez Dymek314 » piątek 06 lutego 2009, 20:36

Zgadzam się z Tobą w 100% a jak zwykłe dopompowanie koło to pod agregat i 8)
Teoria (+) Plac (+) Miasto (-) :(
Plac (+) Miasto (-) :(
Plac (+) Miasto (-) :(
Teoria (+) Plac (+) Miasto (+) :)
Avatar użytkownika
Dymek314
 
Posty: 23
Dołączył(a): czwartek 05 lutego 2009, 15:30

Postprzez DEXiu » piątek 06 lutego 2009, 23:38

To ja chyba jestem z innej epoki (a dziwne, bo latek nie mam za dużo :lol: ), bo nigdy (no, może raz czy dwa razy w życiu, ale to można uznać za wyjątek od reguły :wink: ) nie używałem kompresora na stacji - ani ja, ani mój ojciec :shock: Dawniej pompowaliśmy taką właśnie pompką, a obecnie kompresorkiem zapalniczkowym :) Ale pompkę takową nadal posiadam, choć fakt faktem, że zdecydowanie częściej pompuję nią koła roweru :wink:
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 75 gości