Zabieramy prawo jazdy za prędkość ?

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez athlon » sobota 26 września 2009, 13:14

tirek po pierwsze athlon a nie atlon, ale to swoją drogą, po drugie nie zrozumiałeś tego co napisałem. Napisałem, że w Polsce są bezmyślnie stawiane ograniczenia prędkości i podałem ci przykład którego nie zrozumiałeś. Jeżeli w Polsce będzie ograniczenie na prostej drodze poza terenem zabudowanym, gdzie nie ma żadnych lasów, pieszych, droga jest gładka jak tafla szkła do 110km/h to sie będe do niego stosował. Ale obecnie na nowo wyremontowanych drogach gdzie BEZPIECZNA JAZDA samochodem jest ponad 100-120km/h jest ograniczenie do 70km/h. Powiesz mi w jakim celu jest takie ograniczenie?
Zrozum ze era bezpiecznych aut typu 126p już sie skończyła. Może mi jeszcze powiesz, ze fiat 125 ma taką samą drogę hamowania jak nowe auto?
Nastepna sprawa, przy dobrze zaprojektowanym zakręcie nie ma potrzeby "ścinania" zakrętu. Więc może najpierw weźmy przykład z naszych zachodnich sąsiadów i wybudujmy normalną infrastrukturę drogową, wprowadźmy ograniczenia tam gdzie są potrzebne, a następnie zajmijmy się karaniem.
Mimo naprawdę wspaniałej infrastruktury drogowej i szybkich aut brawura jest tam bardzo rzadko spotykana. Inna kultura ludzi.

Temat płac już omawiałem, jak będzie mnie stać na taki standard życia jak obecnie przy 36 godzinnym tygodniu pracy, to nie będe miał potrzeby śię nigdzie śpieszyć. Obecnie musze zapitalać na dwa etaty żeby dziecku opłacić przedszkole.

A tak w sumie kiedy do ciebie tirek dotrze że prędkość nie jest niebezpieczna!!! Jakby była prędkość niebezpieczna to by nikt nie budował autostrad gdzie prędkość oscyluje w granicach 130km/h. Niebezpieczne jest niedostosowanie prędkości do warunków. Skoro według ciebie prędkość 50km/h jest bezpieczna to co powiesz gdy samochód będzie sie poruszał po oblodzonej drodze, czy nadal ta prędkość będzie bezpieczna?

Ty chyba jesteś z tych co jak ci karzą skakac to skaczesz, jak ci karzą szczekać to szczekasz, tylko jesteś pozbawiony własnego myślenia. Porównaj sobie bezpieczeństwo w nowym samochodzie z samochodem sprzed 10-15 lat.

Bezmyślnie przytaczasz przykłady z innych państw nie mających zastosowania w naszym kraju. To moze weżmy przykład z Afryki. Tam też nie ma wypadków tyle co w Polsce, tylko że tam nie ma tylu dróg asfaltowych w przeliczeniu na 1km2 podobnie z samochodami. Więc jaki ma sens przytaczanie przykładów z innych krajów? Jak już masz zamiar przytaczać przyklady z innych państwa to weź także pod uwage takie czynniki jak zamożność społeczeństwa, ilośc dróg na 1km2 ilość samochodów na 1km2, stan nawierzchni, infrastrukturę drogową, komunikacje autobusową. Jest jeszcze wiele czynników które wpływają na bezpieczeństwo, a ty sie uparłeś tylko prędkości. To może ograniczmy prędkość do 5km/h wtedy nie będzie żadnych wypadków!!!

P.S.

Ponadto w poprzednich moich postach zadałem ci pytania dotyczące wypowiedzi zawartych w twoich postach na które nie raczyłeś podać odpowiedzi. Przytaczasz jakieś dane nie poparte żadnymi naukowo popartymi faktami.
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez dwyane » wtorek 29 września 2009, 18:03

W 100 % popieram i podpisuje się pod słowami: mat4u ora Khay.
Oznakowania na polskich drogach są chore!!! W sobotę jechałem jako pasażer ze znajomym. Byliśmy w Gdańsku.
Nie wiem jak ta ulica się nazywa, ale 2 pasy w jedna stronę i 2 w drugą, oddzielone pasem zieleni, ograniczenie do 80. Jechaliśmysobie tak 100 zbliżało się skrzyżowanie więc znajomy przychamował, jechał lewym pasem, a prawym dziadek w tico wlukł się tak ok 50 kmh, a że trochę dalej było zwężenie, nasz pas się kończył i musieliśmy zjechać na prawy, to kumpel chciał wjechać przed dziadka, aż tu nagle lizak wyskakuje na droge :/. Myślałem że może o prędkość chodzi, ale pani policjantka mówi mu że był tam wcześniej zakaz wyprzedzania, a my o co kaman??? 500zł i 5 pkt dla kumpla :/

Pytam się jaki jest sens stawiania znaku zakaz wyprzedzania, którego znajomy nie zauważył, na 2 pasmowej drodze o 2 pasach ruchu w każdą stronę oddzielonej pasem zieleni?? Pojedzie dziadek na 50 gdzie można 80 i ja mam jechać lewym pasem za nim albo równo z nim?? tego przepisu nie rozumiem.
Najpierw: Opel Omega B MV6 3.0 V6 99r. Potem: BMW E38 740i 4.4 V8 01r. Teraz: Opel Omega B FL 3.2 V6 Executive 03r oraz: BMW E39 530d Touring M-pakiet 3.0 R6 03r. W planach: BMW E61 535d M-pakiet 3.0 R6 oraz: BMW E65 745d 4.5 V8
Avatar użytkownika
dwyane
 
Posty: 130
Dołączył(a): wtorek 22 lipca 2008, 11:06
Lokalizacja: pomorskie

Poprzednia strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości