W październiku 09' zakonczylem kurs jazdy. Podczas kursu zrazilem sie troche do jazdy i stwierdziłem , że narazie odpoczne sobie od samochodu. Uważam to za mój błąd. Zapewne wyszedłem z wprawy do jazdy. OstatnioZebrałem się i postanowiłem wziąć się za prawo jazdy. Zaliczyłem egzamin teoretyczny u siebie w Warszawie. Zobaczyłem tlumy ludzi wychodzących rozpłakanych z WORD Odlewnicza i postanowiłem przenieść moje dokumenty do WORD Ostrołęka. Zamierzam dokupić 10 h jazd doszkalających. Stąd mam kilka pytań
Gwarantem każdego zdania egzaminu jest plac manewrowy. Jeśli teog nie umie sie i nie przeskoczy to nici z dalszej czesci egzaminu jakkolwiek czy jest to zawalona Warszawa czy malutka Ostrołęka
1.Czy jest duża różnica w wykonywaniu manewrów fiatem pandą a toyotą yarris.
2.Czy są jakieś szkoły w Warszawie dysponujące Fiatem Pandą
3.Czy lepiej wziąć już te 10h doszkalających w Ostrołęce niż w Warszawie ( pomimo 2godzinnych dojazdów)