CZY OBLEWANIE EGZAMINOWANYCH TO "ICH" STATYSTYKA???

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

CZY OBLEWANIE EGZAMINOWANYCH TO "ICH" STATYSTYKA???

Postprzez zaparawaniak » środa 09 maja 2012, 19:58

WITAM SERDECZNIE :eek2:

W dzisiejszym dniu moja dziewczyna odbyla egzamin......... :cry:

NIE ZALICZYLA GO poniewaz przejezdzajac pod swiatlami ( czyli jeszcze zolte swiatlo bylo juz na gornej krawedzi przedniej szyby) EGZAMINATOR ZACHAMOWAL POJAZD AWARYJNIE!!!!!!
(przejezdzajac nad zultymi swiatlami z predkoscia 50 km\g musisz wiechac za swiatla poniewaz chamujac awaryjnie stwarzasz zagrozenie pojazdom z tylu.
SZCZESCIEM egzaminatora bylo to ze za nimi nic nie jechalo "ale on chyba o tym wiedzial i dlatogo dopuscil sie czegos takiego".

bez przerwy namawiam ja do odwolania sie od wyniku bo to chyba bylo bardzo nieumiejetne- "ZAMIERZONE" usadzenie dziewuchy.

Sluchajcie... ja zaliczylem za pierwszym razem a popelnilem ok. 5 bledow lacznie z pomyleniem kierunkow jazdy podanej przez egzaminatora.... czytajac rozne wasze problemy z egzaminem na tym forum analizowalem je i wydaje mi sie ze to cale egzaminowanie to nic innego jak "ICH" statystyka zdawalnosci.

Czy w tym przypadku warto sie odwolac??? chyba ze czegos sie nie douczylem....
I czy byli byscie sie ze mna zgodzic co do mojego podejzenia "STATYSTYKI"
zaparawaniak
 
Posty: 1
Dołączył(a): środa 09 maja 2012, 19:17

Re: CZY OBLEWANIE EGZAMINOWANYCH TO "ICH" STATYSTYKA???

Postprzez Minor » środa 09 maja 2012, 20:17

1. Czemu ty się tu za dziewczynę unosisz? No chyba, że to jednak nie był egzamin dziewczyny;)
2. Nikt tu nic nie poradzi, trzeba by nagranie zobaczyć. Nie jesteśmy w stanie telepatycznie nic określić. Prędkość, moment zmiany świateł itp. Jeżeli jesteś pewny, to odwołaj się... przepraszam dziewczyna niech się odwoła o ile jest pewna, że nie dało się zatrzymać, bez gwałtownego hamowania. To nic nie kosztuję.
Minor
 
Posty: 257
Dołączył(a): czwartek 08 grudnia 2011, 21:28

Re: CZY OBLEWANIE EGZAMINOWANYCH TO "ICH" STATYSTYKA???

Postprzez Borys_q » środa 09 maja 2012, 20:52

Jak znam życie to żółte świeciło sie od dawna w momencie przejazdu przez skrzyżowanie juz dawno było czerwone tylko twoja dziewczyna tego nie zauważyła. Chce się odwołać to niech się odwoła nie chce to jej problem nie twój.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: CZY OBLEWANIE EGZAMINOWANYCH TO "ICH" STATYSTYKA???

Postprzez SpearHead » czwartek 10 maja 2012, 19:44

Być może egzaminator w ten sposób uratował czyjeś życie.
SpearHead
 
Posty: 93
Dołączył(a): poniedziałek 12 stycznia 2009, 21:41

Re: CZY OBLEWANIE EGZAMINOWANYCH TO "ICH" STATYSTYKA???

Postprzez ks-rider » czwartek 10 maja 2012, 20:14

zaparawaniak napisał(a):NIE ZALICZYLA GO poniewaz przejezdzajac pod swiatlami jeszcze zolte swiatlo bylo juz na gornej krawedzi przedniej szyby EGZAMINATOR ZACHAMOWAL POJAZD AWARYJNIE!!!!!!


Nie widziala jak sie zapala to zolte ?

Mogla sama wyhamowac, zdecydowala sie jechac, jej problem, pretensje do siebie.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: CZY OBLEWANIE EGZAMINOWANYCH TO "ICH" STATYSTYKA???

Postprzez Kamasek » wtorek 15 maja 2012, 23:10

Jeśli egzaminator był w stanie wychamować przed linią zatrzymania/sygnalizatorem(w zależności od skrzyżowania) ''bez gwałtownego hamowania'' to i twoja znajoma powinna być w stanie. W takiej sytuacji miał prawo(obowiązek?) ją oblać. Jeśli przejechałby za linię/sygnalizator to nie.
5.06.2012r.-prawko zdane za pierwszym podejściem
Obrazek
Kamasek
 
Posty: 348
Dołączył(a): wtorek 05 lipca 2011, 06:43


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 24 gości