Z własnego doświadczenia powiem Ci, że soczewki kontaktowe rozwiążą Twój problem w 100%. Prawo jazdy mam ponad 4 lata, jeżdżę dużo gdyż jest to ważny element mojej pracy.
W nocy, w okularach jeździ mi się źle. Przy opadach deszczu bardzo źle.

Dlatego W OGÓLE nie jeżdzę już w okularach, tylko i wyłącznie w soczewkach. Różnica jest ogromna, co zauważysz od razu. Brak refleksów, dużo lepsza ostrość, ocena odległości itp.
Co do Twoich objawów to w zupełności Cię rozumiem. Kiedy muszę szybko gdzieś podjechać i nie zakładam soczewek, to mam podobnie przy opadach deszczu w nocy. Jadę ten kawałek po prostu bardziej zachowawczo. Natomiast jeśli masz zamiar dłużej (i więcej) jeździć w nocy to soczewki to podstawa (albo korekcja wzroku). Przy naszych warunkach, gdzie co chwila trzeba wyprzedzać i obserwować dokładnie nie tylko drogę ale także pobocza i co się dzieje obok, nie wyobrażam sobie jazdy w okularach. Chyba, że jeździsz mało i spokojnie po oświetlonych drogach miasta czy autostradach.
