przez Vann » wtorek 20 sierpnia 2013, 17:52
Witam. Wczoraj jadąc z Pabianic 40km do Piotrkowa Trybunalskiego na egzamin praktyczny na kat C na 7:30, w trakcie facet nie zachował ostrożności i wjechał mi Tirem w osbosówke. Osobówkę prowadziłem sam, auto do blacharza/lakiernika, dosyć mocno uszkodzone, można powiedzieć, że miałem szczęście, że nic mi się nie stało, ale niestety z tego powodu dojazd na czas egzaminu, czy też jakikolwiek dojazd do worda tamtego dnia był niemożliwy. Dopiero jutro będę jechał i umawiał egzamin kolejny i tutaj moje zapytanie. Czy istnieje jakiś punkt czy cokolwiek w strefie opłat, dzięki któremu miałbym tańszy koszt egzaminu, jako że nie stawiłem się na ten egzamin z wyżej wymienionej przyczyny? Coś można tutaj podziałać, czy nie da się nic z tym zrobić i muszę ponownie ładować 200 zł ;/ ?