Reklama na samochodzie

[Magik]

Słyszałem, że jak da się nakleić na swojego Demona Szos jakąś reklamę, to całkiem przyzwoity pieniądz można wyciągnąć.
Słyszał ktoś o takim interesie? A może ktoś nawet trzepie już na tym grube miliony?

[Radhezz]

Miliony? Parę złociszy na miesiąc, o ile masz udokumentowane że dużo jeździsz (po mieście). Interes dla taksówkarzy.

[rekaw]

Hehe, no na pewno nie jest biznes życia. Jakieś tam grosze skapną, ale nie spodziewaj się kokosów. Nie wiem czy cała akcja jest warta zachodu.

[Basak]

Albo niezły pomysł na własny biznes Trzeba tylko zadbać m.in. o jakość oklejenia samochodu. Mój znajomy skorzystał z usług agencji reklamowej Trzy Słowa http://www.trzyslowa.pl/oklejanie-pojazdow i super to wyszło. Kokosów może nie zarabia, ale póki co nie narzeka.

[Borys_q]

Hehe, no na pewno nie jest biznes życia.

Z pięć lat temu była moda na reklamę jakiegoś ustrojstwa z alg czy czegoś innego reklama miała przynosić 600 PLN na miesiąc właściciel firmy pobrał od kierowców kaucję i przepadł.

[Radhezz]

Realia są takie jak pisałem - ja bym osobiście nie zdecydował się na oklejenie auta, jeśli już to naklejkami magnetycznymi do ściągnięcia w kilka sekund.

Porządne oklejenie pojazdu kosztuje, i to sporo - wiem ile np. kosztuje oklejenie wozu strażackiego. Więc nie ma lekko.

[adek123]

Szanse pewnie zawsze są, ale według mnie - strasznie słabe...
Zwykle w reklamę na samochodach idą firmy, które mają swoją własną flotę aut i mogą ją obkleić nie ponosząc żadnych dodatkowych kosztów, bo nikomu nie muszą płacić a samochody i tak jeżdżą i to zazwyczaj o wiele więcej niż w przypadku zwykłych, prywatnych osobówek. Podejrzewam że nawet jeśliby CI się udało znaleźć chętnego do takiej reklamy, to nie zapłaciłby Ci wiele...