Forum Chat #1

[Cyryl8]

no pozamykałem szkolenia, będę miał parę rzeczy online i jutro zaczynamy wakacje.
zobaczymy gdzie nas oczy poniosą.

[ks-rider]

....albo kursant chce aby szkolenie wyglądało lekko, łatwo i przyjemnie, bez włożonej własnej pracy.

...uczę jeździć tylko dlatego, że sprawia mi to frajdę.

I tu chyba leuy sedno sprawy, ze wszedzie mowi sie o FUN'ie podczas nauki jazdy. W realu wyglada to juz zupelnie inaczej. Ludzie zaczynaja zauwazac, ze jest to ciezka praca a co wazniejsze, ze nie sa orlami, jak im sie wczesniej wydawalo.

Starszych kursantow pytam czy pamieteja, czy gdy robili zawod, czy nauka i praktyka przynosila im FUN i frajde. Wiekszosc odpowiadala, ze NIE.

Mowie, PJ to tez nauka zawodu a frajde czy FUN zaczyna przynosic dopiero, gdy juz czegos sie nauczyles i zaczynasz dawac sobie rade z pojazdem !

Cyryl, ja juz dawno pozbylem sie przekonania, ze kazdy kto zaczyna kurs musi go skonczyc i zdac ten
egzamin.

Nie, nie kazdy musi zdac egzamin i nie kazdy musi pozniej brac udzial w ruchu drogowym !

Zbiorkom tez musi zarobic !

Mi frajde sprawia gdy mam kumatego kursanta, ktory chce sie czegos nauczyc

[Cyryl8]

...Ludzie zaczynaja zauwazac, ze jest to ciezka praca...

gdy gość po pierwszej, drugiej jeździe pyta mnie jak mu poszło, odpowiadam:
nauka jazdy to ciężka praca polegająca na popełnianiu błędów i wyciąganiu z nich wniosków.
na razie błędy popełnia pan/pani koncertowo, ale jakie wnioski pan/pani z tego wyciągnie, a to dopiero zobaczymy.

popełnianie błędu jest stresujące, frustrujące, wkurzające, więc nie ma nauki jazdy lekkiej łatwej i przyjemniej.
chyba że poprzeczka jest tak nisko ustawiona, że nie ma jak popełnić błędów, ale wtedy nie ma mowy o nauczeniu się czegoś.

[ks-rider]

Cyryl,

problem w tym, ze obecny mlodziez ma wlasnie ochote na lekko, latwo i przyjamnie.

Nie rozumieja, ze nauka jazdy polega na popelnianiu bledow i ich nastepnej eliminacji.

Owszem mozna kursantowi juz wczesniej podpowiadac, ale wtedy ten przestaje myslec i koncentruje sie na samodzielnym mysleniu a na wykonywaniu polecen.

[Cyryl8]

...Owszem mozna kursantowi juz wczesniej podpowiadac, ale wtedy ten przestaje myslec i koncentruje sie na samodzielnym mysleniu...

ja to tłumaczę tak:
jest taki moment w uczeniu jeżdżenia na rowerze dzieciaka, w którym musisz puścić siodełko.
oczywiście wywróci się nie raz potłucze kolana, popłacze i tobie będzie przykro, ale bez tego nigdy nie nauczy się jeździć.

[ks-rider]

Cos w tym guscie

Tylko autem ciezko sie przewrocic

[Cyryl8]

Jesteśmy teraz w Andorze. Zwiedzamy na piechotę, bo nie ma gdzie zaparkować. Poznajemy Andorę oczami pieszego i trzeba stwierdzić, że daleko im do nas. Jeżeli liczymy, że kierowca nas przepuści czekając przed prześciem, możemy się przeliczyć.

Jedyne co mają fajne, to sekundniki przy sygnalizacji świetnej dla pieszych.

[ks-rider]

trzeba stwierdzić, że daleko im do nas.

Sa dalej niz jakikolwiek kraj na tym padole !

Kazdy rezydent zobowiazany jest do posiadania broni. Jezeli nie stac go na jej zakup, to panstwo sponsoruje !

JAk juz wyjedziecie to polecam w kierunku poludniowo zachodnim w strone Hiszpani, mozeciezachaczyc o miejscowosc o nazwie JEZUS !

[Cyryl8]

Ponieważ dzisiaj ma być fajna pogoda, a w poniedziałek deszcz, jedziemy w poniedziałek i zaczynając od Barcelony będziemy jechać wybrzeżem na południe.

[Cyryl8]

Kolejne zaskoczenie w oznakowaniu dróg.
W Andorze jak we Francji ronda są powszechne, problem w tym że parę metrów przed skrzyżowaniem o ruchu okrężnym są zwykle przejścia dla pieszych, a nanich jest sygnalizacja świetlna.
Jednak dla kierujących nie miejscowych jest znak A7 i sygnalizacja, więc naturalnym jest stosowanie się do sygnalizacji, która jednak dotyczy tylko przejścia, a nie skrzyżowania, a to nie jest takie jasne.