Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **babi** » czwartek 17 września 2009, 14:16

Mój znajomy ma problem... Uczył się jeździć na Puncie. I nagle teraz sobie uświadomił że musi sobie kupić samochód. I co? Padło na nowe Punto. Uparł się że nim jeździł i nie chce nic innego. I mnie poprosił o pomoc, którą wersję, tak aby było taniej i raczej w dieslu. A moja znajomość samochodów to moje wozidełko i tyle...

przez **ghoti_mp** » czwartek 17 września 2009, 15:14

Fiaty to na ogół dobre autka. Może nie mają jakichś wygórowanych osiągów ale są dość oszczędne, bezpieczne i dobre w prowadzeniu. Ja sam jeżdżę Puntem II i jestem zadowolony - autko trzyma się już 10 lat i nie było większych awarii. Myślę, że warto zainwestować, ale zupełnie nie wiem jak te Grande się mają.

Co mogę jeszcze polecić to Skody. Fabia to super autko - nie za droga, bardzo lekka w prowadzeniu, wygodna i bezpieczna. Skody to autka małoawaryjne więc tym bardziej polecam.

przez **Driver'ka** » czwartek 17 września 2009, 18:16

Fiaty dobre, bezpieczne? :roll: Polemizowałabym. To dość słaba marka... Do jeżdżenia ot tak, można, ale zachwycać się nie ma co.

przez **Borys68** » czwartek 17 września 2009, 18:54

Ahoj!

babi napisał(a):Mój znajomy ma problem... Uczył się jeździć na Puncie. I nagle teraz sobie uświadomił że musi sobie kupić samochód. I co? Padło na nowe Punto. Uparł się że nim jeździł i nie chce nic innego. I mnie poprosił o pomoc, którą wersję, tak aby było taniej i raczej w dieslu. A moja znajomość samochodów to moje wozidełko i tyle...

Moim zdaniem dobrze robi. Co nowy samochód, to nowy. A jeśli się w Punto dobrze czuje ...

W sprzedaży jest zarówno "nowy" Punto, jak i stary - FIAT się tym nie chwali, trzeba pójść do salonu.

Który interesuje znajomego?
W ile osób zazwyczaj będzie jeździć?

Co do dizla - ile znajomy planuje rocznie jeździć? Bo dizel zwraca się po conajmniej 60-80 tys. kilometrów, o ile nie więcej. Jeżdżąc mniej niż 15-20 tys rocznie dizel moim zdaniem nie ma sensu.

Borys

przez **mk61** » czwartek 17 września 2009, 20:47

Też się "uczepię" diesla.
Przebiegi, jak przebiegi. Ja kupiłem diesla po okazyjnej cenie, niższej, niż auto z tym samym wyposażeniem w wersji benzynowej.
Ale, czy kolega umie jeździć dieslem? Sama technika jazdy niewiele się różni od benzyniaka, ale o diesla trzeba dbać. W szczególności o turbinę, więc jeśli kolega chce wsiąść do samochodu, uruchomić silnik i pojechać w siną dal, nie martwiąc się o nic, to lepiej niech kupi benzynę, ewentualnie z gazem. Inaczej, auto może się przy niewielkim przebiegu "posypać".

przez **qwer0** » czwartek 17 września 2009, 21:13

Fiaty dobre, bezpieczne? Rolling Eyes Polemizowałabym. To dość słaba marka... Do jeżdżenia ot tak, można, ale zachwycać się nie ma co.

Jak sie siedzialo tylko w starym punto to masz racje.
Mialem te przyjemnosc bycia wlascicielem multipli w dieselku.
IMHO w tej cenie, to najlepsze auto rodzinne jakie mozna kupic.
Ze brzydkie z zewnatrz - aj owszem ;]
Ale w srodku... nie ma sobie rownych - akwarium;] Wielkie, wygodne, zwawe (105, 115 lub 120KM przy 1.9l), ekonomiczne (nie problem zejsc w trasie ponizej 5 litrow) no i nie trudno o starszy rocznik z mozliwym wyposazeniem.
Silnik nie do zarzniecia.
Jedyna wada - kupujac uzywany egzemplarz od razu trzeba odlozyc troszke grosza na wymiane tylnego zawieszenia.

przez **marcij** » czwartek 17 września 2009, 21:32

Driver'ka napisał(a):Fiaty dobre, bezpieczne? :roll: Polemizowałabym. To dość słaba marka... Do jeżdżenia ot tak, można, ale zachwycać się nie ma co.

Ladne sa , tanie w swojej klasie, wiadomo , zalezy co sie komu podoba. Mi sie podobaja i generalnie lubie fiaty. Mimo ze czuje sentyment do opla , to puntem jezdzilo mi sie przyjemniej niz corsa. I nie powiem Ci dlaczego , poprostu takie jest moje osobiste odczucie. Powszechnie panuje opinia ze fiaty sa do dupy, a moim zdaniem jak sie dba tak sie ma. i tyle.

przez **Nadzienie** » czwartek 17 września 2009, 21:41

Oczywiście. Każdy samochód się posypie jak się nie bd o niego dbać... Ja też nie mam jakiś specjalnych uprzedzeń do tej marki.

przez **bahnhof** » czwartek 17 września 2009, 22:12

A ja słyszałem mnóstwo pochlebnych opinii o Fiatach, w sensie o ich minimalnej awaryjności. Sam mam 20 letnie uno ( :oops: :P ) i, poza problemami związanymi z przebiegiem czasu( jakaś rdza itp. ) nie mam z nim zadnych problemow :) Mój mechanik też bardzo pochlebnie wypowiadał się o Fiacie jako marce :)

przez **absolutny** » czwartek 17 września 2009, 22:56

ghoti_mp napisał(a):Fiaty to na ogół dobre autka. Może nie mają jakichś wygórowanych osiągów ale są dość oszczędne, bezpieczne i dobre w prowadzeniu. (...)

wg mnie w prowadzeniu po mieście mogą być ale za miastem w zakrętach to za miękkie zawieszenie. Reszta jak Ty.

przez **lith** » czwartek 17 września 2009, 23:24

No ja też postawiłem na fiata jako pierwsze autko i mam nadzieję się nie zrazić do tej marki :> Wiadomo- cudów nie ma... ale na taki z cudami to mnie nie jest i długo długo jeszcze nie będzie stać :P

A fiaty wyglądają fajnie... szczególnie na tle innych autek niskobudżetowych ;]

przez **November Rain** » piątek 18 września 2009, 00:03

qwer0 napisał(a):Mialem te przyjemnosc bycia wlascicielem multipli w dieselku.
IMHO w tej cenie, to najlepsze auto rodzinne jakie mozna kupic.
Ze brzydkie z zewnatrz - aj owszem ;]
Ale w srodku... nie ma sobie rownych - akwarium;] Wielkie, wygodne, zwawe (105, 115 lub 120KM przy 1.9l), ekonomiczne (nie problem zejsc w trasie ponizej 5 litrow) no i nie trudno o starszy rocznik z mozliwym wyposazeniem.
Silnik nie do zarzniecia.
Jedyna wada - kupujac uzywany egzemplarz od razu trzeba odlozyc troszke grosza na wymiane tylnego zawieszenia.

Polemizowałabym z tym, że brzydkie - rzecz gustu :P Mam taką na stanie, sprawuje się super i można w sześć osób wygodnie i legalnie pojechać (w tym dwójka bachorków na fotelikach).
Mój ojciec lubuje się w fiatach, od zawsze jeździ fiatami, ale zaczął dbać dopiero o tego, którego ma aktualnie na stanie - seicento.

przez **babi** » piątek 18 września 2009, 16:58

Z tego co widać Fiat jest ogólnie dobrze postrzegany, wiec chyba jego wybór jest całkiem niezły. Teraz tylko jaki dokładnie model mu polecić jako pierwszy samochód??? Jak byłam z nim w salonie to najbardziej podobało się nam punto albo brava, niestety pomiędzy nimi jest dość spora różnica cenowa. Ale dowiedzieliśmy się że możemy oddać stary samochód i dostaniemy jakieś zniżki. Tak czy inaczej trzeba bedzie dokładnie przeanalizować na co go stać żeby nie marzyć za bardzo... Fajnie by było miec wszystko w samochodzie ale raczej na to nie bedzie go stać. podpowiedźcie z czego raczej nie rezygnować wybierając samochód??? Ogólnie co lepsze punto czy brava??

przez **absolutny** » piątek 18 września 2009, 20:48

Bravo większe, więc i komfort lepszy. Niech się przejedzie b. i gp, porówna. Jeżeli brak klimy w aucie mu bardzo nie przeszkadza to może z niej zrezygnować (koszt pewnie z 5tys).

Niestety nie miałem okazji prowadzić tych aut... Polecam Ci forum http://fiatpunto.com.pl/ lub inne o fiatach. Tam Ci powiedzą wszystko o tych modelach :D

przez **Borys68** » piątek 18 września 2009, 21:21

Ahoj!
Nie znam konfiguracji Punto Classic.

Natomiast porównując Bravo a Grande Punto, to bym wział Bravo "golasa" (tj. Fresh 1.4 90KM).
Taki byłby mój, osobisty wybór.
Podejrzewam, że Punto golas (Fresh) ma za słaby silnik. Jakoś mnie ten 65KM nie przekonuje. Mocniejsze silniki natomiast są dostępne ze zbędnymi mi pierdołami (wersja Active) - tzn. 42,500 z silnikiem 77KM - który też podejrzewam o niedostatek mocy. A wówczas cena jest jest bliska/równa Bravo golasa (Fresh) - tj. 42,5 tys vs. 46 tys.

A z wyposażenia do Bravo (tj. Fresh 1.4 90KM) bym dokupił:
- lakier metalic
- koło zapasowe ew. Fix&Go
- przystosowanie do montażu radia
- mógłbym sie jeszcze zastanowic nad alarmem ...
Czyli samochód za ok. 48,500 złotych
Takie są moje potrzeby, a raczej ich brak :)

Ale, jeśli kolega się przejedzie Grande Punto 1.2 65KM Fresh i mu taka moc będzie odpowiadać, to niech bierze.
Z wyposażenia ja bym osobiście dokupił:
- lakier metalic
- dzielona tylna kanapa (koniecznie!)

Wziąłbym też wersję 5-cio drzwiową.

Rozważyłbym
- centralny zamek z pilotem w kluczyku
- listwy boczne
- dojazdówkę (koło zapasowe jest, nie wiem ile dojazdówka oszczędza miejsca).

Wychodzi ok. 38 tys.

http://www.fiat.pl/katalogi/fiat/Bravo/ ... k_2009.pdf
http://www.fiat.pl/katalogi/fiat/Grande ... k_2009.pdf

Borys

Fiat, fiacik...

Fiat, fiacik...

Re: Fiat, fiacik...

Kto przegląda forum