Godzina egzaminu?

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Gość » sobota 15 września 2007, 14:07

Muszę przyznać, że Opole przed 8 jest puste. Dzisiaj tego doświadczyłem :)
A moja ciotka dzisiaj chyba nie zdała poprawki bo mijaliśmy ją na osiedlu no i nam nie ustąpiła i musiała ostro chamować
Gość
 

Postprzez Hml » sobota 15 września 2007, 16:27

w Krakowie teraz o każdej porze jest korek
ja mam egzamin o 12 30
7 maj 07 - 12 lipiec 07 Cały Kurs
7 wrzesień 07 - (T+ P-)
12 październik 07 - P+
Obrazek
Avatar użytkownika
Hml
 
Posty: 65
Dołączył(a): niedziela 15 kwietnia 2007, 12:16
Lokalizacja: Kraków

Postprzez kierowca21 » czwartek 03 kwietnia 2008, 21:37

ja zdawałem o 10 w sobotę to ruch był mały i nie zdałem, później miałem na 9 i zdałem bo wole jeździć w tłumie :)

i ogólnie wole ranne godziny bo widać wszystko i wszystkich na drodze, szczególnie białe linie, które w nocy są mało widoczne szczególnie na starych odcinkach dróg
Egzamin teoretyczny: 09.02.08
Egzamin praktyczny(1): 01.03.08 - niezdany
Egzamin praktyczny(2): 01.04.08 - zdany!!!
Prawko odebrane: 15.04.08
kierowca21
 
Posty: 12
Dołączył(a): sobota 01 marca 2008, 19:19
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez asiura » wtorek 08 kwietnia 2008, 09:03

Pytania typu "Czy godzina x jest dobrą porą na zdanie egzaminu" są trochę nie na miejscu... jak można odpowiedzieć na to pytanie komuś, kto może dobrze czuje się jeżdżąc w tych godzinach w przeciwieństwie do nas? Przecież każdy z nas ma swoje ulubione godziny jazd, kiedy jeździ mu się dobrze i swobodnie. I godziny ranne i późniejsze mają swoje plusy i minusy. Poza tym to Wy siedzicie za kierownicą i godziny mają może jakieś znaczenie ale na pewno nie zasadnicze. Nie ma się co łamać a skoro wybraliście egzamin w godzinie X to po prostu jedźcie tam i zróbcie wszystko co w waszej mocy żeby zdać. W końcu po uzyskaniu prawka będziecie jeździć o każdej porze jeśli zajdzie taka potrzeba prawda?
asiura
 
Posty: 31
Dołączył(a): środa 02 kwietnia 2008, 09:28

Postprzez ewkatal » wtorek 08 kwietnia 2008, 17:38

Dla mnie najlepsza pora to 7.30, może dlatego, że zazwyczaj o tej porze jeździłam w czasie kursu. Mały ruch na drodze i maksymalne skupienie, bo akurat mi się o tej porze umysł budzi... ;)
Ostatni egzamin zaczęłam ok. 18 (bo miałam termin z second handu) i chyba nie był to dobry pomysł, nigdy tak późno nie jeździłam po Bdg, ale z drugiej strony na światłach czas leci niemiłosiernie... ;>
Jestem o 3 oblane egzaminy lepszym kierowcą.

(2008-06-12 ) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
(2008-06-18 ) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.

http://www.photoblog.pl/inacoto
Avatar użytkownika
ewkatal
 
Posty: 128
Dołączył(a): piątek 04 kwietnia 2008, 21:25
Lokalizacja: WORD w Bdg

Postprzez magdak » wtorek 08 kwietnia 2008, 20:54

ja mam na 11:) ma nadzieje że będzie dobrze:)
magdak
 
Posty: 18
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 15:41

Postprzez rocko19 » wtorek 08 kwietnia 2008, 21:18

Jak umiesz jeździć to o każdej porze zdasz:)
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez ma3stro » środa 09 kwietnia 2008, 00:17

Godzina nie gra kompletnie roli, chyba ze jest noc, a ktos nie lubi jezdzic w nocy, ale to tylko w zime, ew. wczesna wiosna-jesienia.

Ja mialem 13-go o 10:30 i zdalem.
13.03.2008 - Egzamin praktyczny na kat. "B" - zaliczony pozytywnie.
02.04.2008 - Prawo jazdy w kieszeni.

Samochód:

Renault Safrane 2.2 140KM
ma3stro
 
Posty: 11
Dołączył(a): wtorek 08 kwietnia 2008, 00:56
Lokalizacja: Olkusz

Postprzez Fresz » czwartek 10 kwietnia 2008, 07:05

Ja wzialem sobie o 7:30 rano laczony, bo mysle sobie nie bede musial sie caly dzien denerwowac :P a i tak na praktyke czekalem do 11 :P a teraz juz chyba o 18 nie jest tak ciemno wiec na lajcie mozna zdawac :P A mimo wszystko jazda w nocy jest duzo trudniejsza :P po 1 gorzej widac np. linie na drogach, jest sie zmeczonym wiec latwiej cos przeoczyc, poza tym inni kierowcy jezdza szybciej, bardziej niedbale itp.,
Fresz
 
Posty: 5
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 07:28

Postprzez speedy » niedziela 20 kwietnia 2008, 16:46

Egzamin nr 1 - godzina 12 30 ...masakra...tlok, wpychali mi sie na pasy..itd ;)

Egzamin nr 2 - obalem plac wiec godzina bez znaczenia :P

nR 3 :) - 8.50 - Sukces ....egzaminator nawet chyba sie wyspał ;) Spiewał sobie cos pod nosem, potem gwizdał ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
speedy
 
Posty: 107
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 16:28
Lokalizacja: Morąg - Olsztyn

Postprzez Patsy » poniedziałek 21 kwietnia 2008, 19:05

Kolega zdawał w niedziele rano i mówił, że wcale ruchu nie było, wiec ani nie wymusił pierwszeństwa ani ludzi nie było na ulicy ( wszyscy pewnie odsypiają imprezowanie w sobote :lol: ) i cała drogę miał wolna :D Więc godzina ma jednak znaczenie :)
Prawdziwy przyjaciel to ktoś, do kogo możesz zadzwonić o trzeciej w nocy i powiedzieć:"Jestem w więzieniu w Meksyku"a on na to odpowie:"nic się nie martw, zaraz tam będe".
Avatar użytkownika
Patsy
 
Posty: 251
Dołączył(a): niedziela 01 kwietnia 2007, 19:17
Lokalizacja: śląsk

Postprzez Razor1990 » poniedziałek 21 kwietnia 2008, 19:41

Kolega ma termin
13 czerwca (w piątek) o 13.30

Mimo to podchodzi do tego bez obaw :D
Razor1990
 

Postprzez canim » środa 23 kwietnia 2008, 10:42

ja zdalam 15.04 o godz 19 na radarowej w wawie.na poczatku ta godzina mocno mi sie nie podobala,bo ciemno moze juz byc,korki itp.na szczescia pozna pora miala swoje dobre strony,a mianowicie mnostwo samochodow zaparkowanych na osiedlowych uliczkach,co pozwalalo na calkowita kontrole predkosci,dla mnie wazne ,bo mam tendencje do lekkiego przekraczania.takze miejsca do zaparkowania szukalismy bardzo dlugo.na wiekszych ulicach ruch byl sredni.egzamin zaczelam jak bylo widno,skonczylam ok.20,wiec ciemno.pierwszy raz prowadzilam auto po ciemku,tak sie zlozylo,ze zawsze jezdzilam rano,jednak nie robi to zadnej roznicy.
canim
 
Posty: 5
Dołączył(a): wtorek 22 kwietnia 2008, 19:39
Lokalizacja: warszawa

Postprzez viurka » czwartek 01 maja 2008, 14:04

Moj instruktor polecal godzine 7.30 albo dopiero 16.30 i dalej. Argumentowal to mniejszym prawdopodobienstwem zakorkowania rond itp.
Egz laczony mialam ustalony na 16.30, teoria gladko szybko i przyjemnie, natomiast na praktyke czekalam do ok 20 wtedy dopiero wyszlam na plac po miescie juz jezdzilam po ciemku ale powiem szczerze dobrze sie jezdzilo bo luzno wszedzie bylo, no i w sumie tak mi zeszlo do 21 z hakiem, nie pamietam dokladnie bo w szoku bylam jeszcze (udalo sie zdac :D ).


23.04.08 - egz laczony: zdany
30.04.08 - Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne
viurka
 
Posty: 7
Dołączył(a): piątek 21 grudnia 2007, 22:06
Lokalizacja: krk

Postprzez Michał_62 » środa 07 maja 2008, 22:12

Ja mam egzamin skoro świt - o 7.10. Będą duże korki bo wiadomo - ludzie jadą do pracy. Czy to dobrze, czy źle, że ta godzina - mnie to luźno zwisa i powiewa. Każda pora ma swoje + i -. + egzaminu rano jest to, że postać można trochę w korkach, w końcu każda minuta się liczy a grosz do grosza i będzie kokosza. - jest to, że łatwo można wymusić pierwszeństwo np. podczas zmiany pasa ruchu przy lewoskręcie gdy jesteśmy na prawym a egzaminator każe nam pojechać w lewo.
Pozdrawiam serdecznie
Avatar użytkownika
Michał_62
 
Posty: 198
Dołączył(a): niedziela 12 sierpnia 2007, 21:37
Lokalizacja: stąd

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 56 gości