Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **moniqque** » czwartek 25 grudnia 2008, 20:20

Ja z tego co pamiętam to poszłam na piwo(a) z moim byłym i dwójką naszych znajomych, też parką.

Hehe, kiedy to było :D

No i oczywiście mój instruktor dowiedział się o tym jakieś 15 minut po moim wyjściu z egzaminacyjnej elki :D

przez **chantal** » niedziela 28 grudnia 2008, 21:37

ja nie pije ale powiedzialam sobie ze jak zdam to na pewno opije to i ...nie opilam...ale radosc byla tak wielka ze obdzwonilam wszystkich znajomych i rodzine,chwalilam sie kazdemu kto mi sie nawinal :D zdalam 2 dni przed imieninami takze zrobilam sobie prezencik :D

przez **HakirimJP** » środa 31 grudnia 2008, 14:54

Ja jak zdałem, to kupiłem sobie dwa browary tak symbolicznie dla siebie.
Poszedłem najpierw na siłownię, żeby się wyładować z radości a potem przed północą otworzyłem pierwsze piwo, a potem drugie. Te głupie 2 piwa tak mnie poskładały, że myślałem, że się porzygam. Bo od jakiegoś czasu nie piję bo ćwiczę. W dodatku byłem zmęczony i chyba to tak na mnie podziałało, nieźle mi łeb zmieszało. :D

przez **slayer17** » środa 31 grudnia 2008, 19:56

Ja idę dzisiaj na miasto, aby uczcić odejście starego roku i nadejście prawa jazdy :mrgreen:

przez **rocko19** » czwartek 01 stycznia 2009, 15:31

No a ja w dzien zdania egzaminu nie swiętowałem jakoś specjalnie choć energia mnie rozpierała i to był dla mnie szczęsliwy dzien bo nie dosc ze zdałem egzamin na prawo jazdy to jeszcze egzamin ECDL.12.11.2007.
Ps.Hairkim ja to mało kiedy pije nie lubie piwa.

przez **adam_0103** » czwartek 01 stycznia 2009, 18:16

Ja to już dzień przed egzaminem świętowałem :mrgreen:
Oczywiście przesada z tym świętowaniem, ale parę piwek było ze znajomymi, tak żeby się pozytywnie naładować. :)

przez **HakirimJP** » czwartek 01 stycznia 2009, 19:08

rocko19 napisał(a):Ps.Hairkim ja to mało kiedy pije nie lubie piwa.

Ja też ni piję, tylko okazyjenie jak np. wczoraj na sylwestra. A prawko wypadałoby też jakoś uczcić, chociaż symbolicznie.

przez **Villemo90** » sobota 24 stycznia 2009, 00:28

tego samego dnia miałam studniówke... może nie za bardzo zakrapianą ale jednak, za to miałam super humor, cała noc przetańczona

Obchody mało huczne: odebrał mnie kumpel, posiedzieliśmy u mnie. Miałem już jedną propozycję "opicia", ale zrezygnowałem ;)

Z wrażenia pewnie nie usnę :lol:

przez **pirozy** » sobota 24 stycznia 2009, 02:17

Ja jak wieszkosc zadzownielm do instruktora z relacja i informacja o zdaniu egzaminu. Swietowac, nie swietowalem. Z racji, ze caly okres robienia prawka z przyczyn roznych rozciagnal sie na kilka lat to i potraktowalem ten fakt jako rzeczy, ktora trzeba bylo dokonczyc i tyle. teraz jezdze i to jest co najbardziej lubie robic ostatnio. :)

przez **agniesiaa90** » sobota 24 stycznia 2009, 16:59

nie bylo okazji tego uczcic...

a ze dzis mam studniówkę i dzis bede świetowac %%%%%%

przez **SpearHead** » niedziela 25 stycznia 2009, 20:36

Egzamin był w sylwestra także opijałem podwójnie :wink:

przez **Asiusiaaa** » wtorek 27 stycznia 2009, 18:50

a ja poszalaaałam tak że kupiłam sobie AŻ czekoladę.. :) rzadko mi się to zdarza :P dlatego takie "wielkie" przedsięwzięcie.. :) i oczywiście skromnie pochwaliłam się niektórym znajomym :)

przez **100krotka** » piątek 30 stycznia 2009, 22:30

ja obdzwonilam wszystkich i oblewac bedziemy jak bede miala plastik w rece to znaczy za jakis tydzien
ale sie bedzie dzialo....

przez **pigula** » sobota 31 stycznia 2009, 07:42

Po egzaminie... obdzwoniłam wszystkich. Byłam cała szczęśliwa... :D

A odebrania prawka, uczciłam... kupnem swojego własnego samochodu... dzień wcześniej. :lol:

Jak uczciliście zdobycie...?

Kto przegląda forum