Przestrzeganie przepisów

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez ===Dawid=== » czwartek 11 września 2008, 12:09

Riddler napisał(a):a w miescie zazwyczaj i tak nie ma warunkow do przekraczania :D


zależy w jakim mieście:P
u mnie jest taka prosta 3 pasmowa, droga równiutka lepsza niż na autostradzie
Pozdrawiam, Dawid.
Avatar użytkownika
===Dawid===
 
Posty: 230
Dołączył(a): poniedziałek 02 października 2006, 19:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez mat4u » czwartek 11 września 2008, 14:25

===Dawid=== napisał(a):
Riddler napisał(a):a w miescie zazwyczaj i tak nie ma warunkow do przekraczania :D


zależy w jakim mieście:P
u mnie jest taka prosta 3 pasmowa, droga równiutka lepsza niż na autostradzie


i zazwyczaj na takich w miastach jest ograniczenie do 70
dodam jeszcze ze na niektorych glownych drogach przelotowych
____
Ford Escort 1.8 16V

auto wartości ok. 2000 zł.... kupione 2 lata temu za 3000 zł..... władowane jakieś 10000 zł przez 2 lata....... po prostu świetna inwestycja.....
Avatar użytkownika
mat4u
 
Posty: 673
Dołączył(a): poniedziałek 10 grudnia 2007, 17:01
Lokalizacja: Poznań

Postprzez mati89tczew » czwartek 11 września 2008, 14:58

mat... jechałem 120 armii krajowej, to jest jak bys jechał własbnie tą przelotową na gdansk ale na swiarłach przy kauflandzie skręciła na lewo czyli na skarszewy
mati89tczew
 
Posty: 55
Dołączył(a): czwartek 02 sierpnia 2007, 20:00
Lokalizacja: Tczew

Postprzez tom9 » czwartek 11 września 2008, 15:08

po miescie chyba nigdy nie jechalem wiecej niz 120 km/h.
najczesciej kolo 70-80 km/h
50 km/h zdecydowanie za malo i dla mnie i dla innych poruszajacych sie za mna.
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez Flisak » czwartek 11 września 2008, 18:23

tom9 napisał(a):po miescie chyba nigdy nie jechalem wiecej niz 120 km/h.
najczesciej kolo 70-80 km/h
50 km/h zdecydowanie za malo i dla mnie i dla innych poruszajacych sie za mna.

Nic dodac, nic ujac. Jezdze tak samo 8). Czesto do przekraczania predkosci prowokuje ustawienie cyklii sygnalizacji, jadac przepisowe 50km/h przez pol miasta mam czerwona fale :\. Dodajac te 20-30km/h, jadac jak wszyscy lapie sie na zielone. Oczywiscie dotyczy to starej sygnalizacji, ta z czujkami w jezdni jest niestety nieprzewidywalna.
Tak na marginesie to dobrym rozwiazaniem jest podwieszanie pod swiatla licznikow pokazujacych czas do zmiany na czerwone/zielone. Nie rozpedzaloby sie niepotrzebnie a i najechan na tyl by tyle nie bylo.
The government has this car, and it runs on water, man.
Avatar użytkownika
Flisak
 
Posty: 158
Dołączył(a): piątek 26 października 2007, 19:42
Lokalizacja: Lublin

Postprzez pcuryllo » czwartek 11 września 2008, 20:58

pojęcie prędkości jest względne i zależy od wielu czynników.
Jeżdząc zawodowo nie rozumie czasem ludzi którzy jadą stanowczo za szybko, ale również czasem nie rozumie ludzi którzy jadą przepisowo. (w takich wypadkach stosuje środku moblizacyjne, które poprawiają bezpieczeństwo na drogach).

Za szybko - niebezpiecznie - Za wolno - również niebezpiecznie.

Prędkość powinno się dostosować do warunków na drodze, a nie do znaków (kwestia interpretacji [i bez przesady]).
Pozdrawiam,
Piotr Curyłło

http://kierowca-zawodowy.pl
Avatar użytkownika
pcuryllo
 
Posty: 211
Dołączył(a): czwartek 05 kwietnia 2007, 22:24
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez Leon600 » czwartek 11 września 2008, 21:06

tom9 napisał(a):Tak na marginesie to dobrym rozwiazaniem jest podwieszanie pod swiatla licznikow pokazujacych czas do zmiany na czerwone/zielone. Nie rozpedzaloby sie niepotrzebnie a i najechan na tyl by tyle nie bylo.

Nawet fajna sprawa by to była.
Ja powiem tak... są ulicę gdzie jest 50, to nawet jadę 60-65, a są też takie, że nawet jadę 40. Dla kogoś za wolno, droga wolna, niech wyprzedza. Najlepsze, że na kursie ani razu na mnie nie trąbili, a jak odebrałem prawko już 2 razy :P

Dzisiaj, przyznaję :oops: , jechałem 80 km/h po mieście, z tym że już mało aut jeździło, a z 800m prostej drogi, a za mną też jakieś autko się trzymało....hehe, ale tak się fajnie jedzie za kimś 8)
Leon600
 
Posty: 41
Dołączył(a): środa 18 czerwca 2008, 21:33

Postprzez Driver'ka » niedziela 01 marca 2009, 01:07

Ja staram się jeździć przepisowo, a co! ;P Jak jest duże natężenie ruchu to i tak nie ma warunków, by dodać więcej gazu. Wtedy to nawet nie mam takich zamiarów, tyle debilów już mi drogę zajeżdżało, że wolę pojechać sobie troszkę wolniej niż zaliczyć jakiegoś dzwona. W takich wypadkach jeżdżę 50-60km/h, chyba, że znaki pokazują inaczej ;) A jak pusta droga, np. późnym wieczorem i nie jest ślisko, to sobie śmigam koło 70-tki, ale staram się szybciej nie jeździć po mieście. Ot taka przezorność. Poza tym moja fura nie wyciągnie za wiele.
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez Razor1990 » niedziela 01 marca 2009, 09:23

Jeśli droga odpowiednia to około 80km/h, czasem przy wyprzedzaniu dochodzi do stówki. Jeśli nie da się tak rozpędzić (centrum) to wtedy, tak jak inni 60km/h
Razor1990
 

Postprzez chantal » niedziela 01 marca 2009, 14:44

ja jezdze tez w sumie od niedawna,staram sie jak moge aby nie przekraczac dozwolonej predkosci i zazwyczaj nie przekraczam,niektorych moich pasazerow to denerwuje ze jade zbyt wolno,ze powinnam szybciej,choc jest znak 50km,ale ja jade tak jak ja uwazam za slusznie :)
29 listopad 2008-mój szczęśliwy dzień:)
UWAGA-BLONDYNKA ZA KIEROWNICĄ:)
Avatar użytkownika
chantal
 
Posty: 318
Dołączył(a): piątek 26 września 2008, 21:44
Lokalizacja: CHEŁM

Postprzez Erotis » niedziela 01 marca 2009, 21:59

A ja się do prędkości bardzo stosuję bo jeżdżę czasami bez prawa jazdy i nie mogę sobie pozwolic na jakiekolwiek ryzyko zatrzymania...
Avatar użytkownika
Erotis
 
Posty: 47
Dołączył(a): sobota 20 grudnia 2008, 16:11
Lokalizacja: Kielce

Postprzez Razor1990 » niedziela 01 marca 2009, 22:26

Erotis napisał(a):A ja się do prędkości bardzo stosuję bo jeżdżę czasami bez prawa jazdy i nie mogę sobie pozwolic na jakiekolwiek ryzyko zatrzymania...
Nie ma się czym chwalić :P
Razor1990
 

Postprzez ===Dawid=== » niedziela 01 marca 2009, 22:54

Erotis napisał(a):A ja się do prędkości bardzo stosuję bo jeżdżę czasami bez prawa jazdy i nie mogę sobie pozwolic na jakiekolwiek ryzyko zatrzymania...


hehe nie no w sumie to dobry sposób aby się zmusić do przepisowej jazdy :P
Pozdrawiam, Dawid.
Avatar użytkownika
===Dawid===
 
Posty: 230
Dołączył(a): poniedziałek 02 października 2006, 19:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez chantal » poniedziałek 02 marca 2009, 16:39

a czemu czasami jezdzisz bez prawa jazdy?czasami poprosyu zapominasz je zabrac ze soba :?: :)
29 listopad 2008-mój szczęśliwy dzień:)
UWAGA-BLONDYNKA ZA KIEROWNICĄ:)
Avatar użytkownika
chantal
 
Posty: 318
Dołączył(a): piątek 26 września 2008, 21:44
Lokalizacja: CHEŁM

Postprzez mat4u » poniedziałek 02 marca 2009, 16:49

ja mysle ze kieszen i tankowanie ucza jezdzic samochodem nie za wolno nie za szybko :D mnie bynajmniej to tak wyuczylo.... na ograniczeniach nie hamuje zeby nie tracic ropy :P a za szybko tez nie jezdze... :D
____
Ford Escort 1.8 16V

auto wartości ok. 2000 zł.... kupione 2 lata temu za 3000 zł..... władowane jakieś 10000 zł przez 2 lata....... po prostu świetna inwestycja.....
Avatar użytkownika
mat4u
 
Posty: 673
Dołączył(a): poniedziałek 10 grudnia 2007, 17:01
Lokalizacja: Poznań

Poprzednia strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości