Zimowe opony

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Pinhead » niedziela 16 listopada 2008, 11:57

Może jeździłeś na starych (>4 lata) letnich oponach. Efekt wtedy jest taki jak opisujesz, wszystko dobrze na suchym a na mokrym słaba przyczepność.
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez MALINA77 » niedziela 16 listopada 2008, 12:28

a czy ktoś orientuje się jak wygląda sprawa od strony ubezpieczalni, bo np w Niemczech po 1 listopada w razie wypadku czy kolizji ubezpieczalnia wypina się jeżeli samochód był na oponach letnich, czy przypadkiem nie jest tak i w Polsce ze ubezpieczalnia może odmówić wypłaty odszkodowania jeżeli samochód był na letnich oponach w szczególności chodzi o wypłate z AC ?
21.08.08 g.13:30 WORD-egz.teoria (+)
28.10.08 g.11:00 WORD-egz.placyk (+), miasto(+)
Obrazek
Avatar użytkownika
MALINA77
 
Posty: 153
Dołączył(a): poniedziałek 06 października 2008, 15:06
Lokalizacja: GLIWICE

Postprzez cman » niedziela 16 listopada 2008, 14:56

jessroncen napisał(a):...opony letnie są za twarde i po prostu się ślizgają

Jakoś nie zauważyłem.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez przemq14 » niedziela 16 listopada 2008, 15:38

Jakoś mi nie żal tych 500 zł co kilka lat za bezpieczną jazdę przez 3 dni w roku.
kierowca kat. B od 28.08.08 (egz. 18.08.08)

kat. A w planach ;)
Avatar użytkownika
przemq14
 
Posty: 143
Dołączył(a): poniedziałek 14 kwietnia 2008, 16:23

Postprzez lled3 » niedziela 16 listopada 2008, 15:47

jessroncen napisał(a):
opony zimowe są tylko skuteczniejsze na sniegu i lodzie. W każdych innych warunkach wygrywa opona zwana letnia


Tu chodzi o temperaturę a nie o to co masz na drodze, jeszcze tydzień temu jeździłem na letnich z dobrym bieżnikiem i zawsze miałem problem z hamowaniem na mokrej nawierzchni, teraz na zimówkach hamuje na mokrej jezdni zupełnie tak jakby była sucha, opony letnie są za twarde i po prostu się ślizgają


to sie nazywa efekt placebo :)
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez wid » niedziela 16 listopada 2008, 16:09

Ponieważ mam 2 komplet kół zimowych, sam je zmieniam ale robie to " jak najpózniej" czyli dopiero jak spadnie śnieg. Na suchej nawierzchni, szczególnie przy miastowych predkościach nie ma jakiejść diametralnej różnicy pomiędzy zimówkami a letnimi. Natomiast na śniegu, w breji i lodzie - tylko zimówki. :)
wid
 
Posty: 18
Dołączył(a): poniedziałek 01 września 2008, 17:18

Postprzez Pinhead » niedziela 16 listopada 2008, 17:39

przemq14 napisał(a):Jakoś mi nie żal tych 500 zł co kilka lat za bezpieczną jazdę przez 3 dni w roku.


I niebezpieczną jazde przez 3 miesiące zimy bez śniegu.
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez ===Dawid=== » niedziela 16 listopada 2008, 20:48

przecież tu nie chodzi tylko o śnieg,lód itp. ale przedwszystkim o temperatue. Opona letnia poniżej 7stopni zaczyna twardnieć natomiast zimówka cały czas jest mięka.
Cman piszesz że zaraz posypią solą, dobrze w Krk to posypią i jeździ się po czystym asfalcie ale pomyśl o ludziach którzy mieszkają na wsiach że jak ich zasypie to raz na tydzień przejedzie płóg i tyle.
Pozdrawiam, Dawid.
Avatar użytkownika
===Dawid===
 
Posty: 230
Dołączył(a): poniedziałek 02 października 2006, 19:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Xsystoff » niedziela 16 listopada 2008, 21:47

===Dawid=== napisał(a):przecież tu nie chodzi tylko o śnieg,lód itp. ale przedwszystkim o temperatue.

Ale co ma temperatura do zdolnosci odprowadzania wody przez opone letnia? Tutaj chodzi o wzor bieznika, a nie o twardosc mieszanki. Opona letnia nawet przy +3*C zahamuje szybciej na mokrej jezdni i koniec kropka. Roznica jest taka, ze zimowka sprawuje sie troche gorzej od letniej przy naszej zimie (mokro, mokro, mokro), natomiast jak nawali sniegu to na letniej jest katastrofa, a na zimowej mozna sie w miare normalnie poruszac. Dlatego tez zmienia sie opony na zimowe, zeby miec komfort psychiczny, ze jak w nocy nawali sniegu, to rano dojedziemy do roboty, a ze sie placi za ten komfort troche gorszym zachowaniem w normalnych warunkach - trudno.

===Dawid=== napisał(a):Opona letnia poniżej 7stopni zaczyna twardnieć natomiast zimówka cały czas jest mięka.

Tak twierdza producenci, natomiast jeszcze nigdy nie widzialem wykresu przedstawiajacego twardosc opony w zaleznosci od temperatury.... czyzby marketingowy bullshit? Przy 8*C opona letnia jest ok, ale przy 6*C juz nie? Bzdura...
Xsystoff
 
Posty: 545
Dołączył(a): czwartek 23 lutego 2006, 01:14
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez slayer17 » niedziela 16 listopada 2008, 22:01

Wszystko zależy od stylu jazdy. Jednemu dobrze się jeździ w zimie na zimówkach innemu lepiej na letnich.

Fakt faktem, letnia na suchym asfalcie nawet w zimie zatrzyma się wcześniej. Tylko znajdź mi suchy asfalt podczas naszej kochanej zimy.

Ja sobie nie wyobrażam u siebie jazdy na letnich w zimie. Taniej na opony wydać niż na blacharza. :mrgreen:


Dawniej to popylali na tych samych oponach cały rok i nikt nie płakał - bo innych opon nie było :D
31.12.2008r. WORD Krosno - teoria, placyk, miasto +++

16.01.2009 - Prawko w kieszeni ;]
Avatar użytkownika
slayer17
 
Posty: 514
Dołączył(a): poniedziałek 13 listopada 2006, 18:32
Lokalizacja: Bieszczady ;P

Postprzez Pinhead » niedziela 16 listopada 2008, 22:09

slayer17 napisał(a):Wszystko zależy od stylu jazdy. Jednemu dobrze się jeździ w zimie na zimówkach innemu lepiej na letnich.


Nie o styl tu chodzi tylko o droge hamowania. Im dłuższa tym gorzej i styl jazdy nic tu nie zmienia.

Fakt faktem, letnia na suchym asfalcie nawet w zimie zatrzyma się wcześniej. Tylko znajdź mi suchy asfalt podczas naszej kochanej zimy.


Nie na suchym bo opona letnia jest stworzona do odprowadzania wody. Na każdym podłożu innym niż lód, śnieg czy błoto opona zimowa będzie gorsza z powodu konstrukcji bieżnika.

Ja sobie nie wyobrażam u siebie jazdy na letnich w zimie.


Bez urazy ale troche dziwnie to brzmi od kogoś kto nie ma prawa jazdy.
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez slayer17 » niedziela 16 listopada 2008, 23:21

Wiem.....

Ale moje prawo jazdy to kwestia miesiąca :mrgreen:

A parę zim jeździłem po krętych leśnych drogach, na których się śnieg ubija a nie odśnieża.

Miałem po prostu warunki do nauki wcześniej jak po zdobyciu prawka. Wielu kolegów mojego taty to dziwi, że umiem już wyprowadzać z poślizgu auto bez większego problemu. Oczywiście mówią, że się mądrzy w towarzystwie bez prawka koleś.

Przyzwyczaiłem się do tego.


Wracając do tematyki mokrej drogi. To w większości przypadków jak deszcz popada w zimie, to na drodze się tworzy lód.

W dużym mieście to co innego - zaraz rozjeżdżą.
31.12.2008r. WORD Krosno - teoria, placyk, miasto +++

16.01.2009 - Prawko w kieszeni ;]
Avatar użytkownika
slayer17
 
Posty: 514
Dołączył(a): poniedziałek 13 listopada 2006, 18:32
Lokalizacja: Bieszczady ;P

Postprzez lled3 » poniedziałek 17 listopada 2008, 01:13

przecież tu nie chodzi tylko o śnieg,lód itp. ale przedwszystkim o temperatue. Opona letnia poniżej 7stopni zaczyna twardnieć natomiast zimówka cały czas jest mięka.


nie. opona zimowa ma sens tylko na sniegu i lodzie.

Jakoś mi nie żal tych 500 zł co kilka lat za bezpieczną jazdę przez 3 dni w roku.


jakie Ty masz w tym scenicu opony, że kupisz 4 za 500 zł :P ?
za 500 to chyba dwóch nie kupisz ...
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez jessroncen » poniedziałek 17 listopada 2008, 01:34

Ale co ma temperatura do zdolnosci odprowadzania wody przez opone letnia? Tutaj chodzi o wzor bieznika, a nie o twardosc mieszanki. Opona letnia nawet przy +3*C zahamuje szybciej na mokrej jezdni i koniec kropka


Co za herezje, niska temperatura powoduje że mieszanka opony letniej staje się twarda a każdy rajdowiec wie że przyczepność opony maleje wraz z jej twardością, i tu nie chodzi o odprowadzanie wody, ale ogólnie o zdolność "przyklejania" się do podłoża:

Obrazek
Avatar użytkownika
jessroncen
 
Posty: 126
Dołączył(a): poniedziałek 23 czerwca 2008, 13:50
Lokalizacja: Łódź

Postprzez przemq14 » poniedziałek 17 listopada 2008, 08:16

lled3 napisał(a):
Jakoś mi nie żal tych 500 zł co kilka lat za bezpieczną jazdę przez 3 dni w roku.


jakie Ty masz w tym scenicu opony, że kupisz 4 za 500 zł :P ?
za 500 to chyba dwóch nie kupisz ...


Oj no, czepiasz się szczegółów, odwołałem się do tego co napisał cman.
kierowca kat. B od 28.08.08 (egz. 18.08.08)

kat. A w planach ;)
Avatar użytkownika
przemq14
 
Posty: 143
Dołączył(a): poniedziałek 14 kwietnia 2008, 16:23

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości