Zioma napisał(a):uuu to nie wiem ile w kraju zarobisz... nie orientuje sie ;] ale np spox jest wozic benzynke ;] ale to juz trzeba miec ADR tez podobno niezly hajs jest ;)
Widze wysokich lotów dyskusje.
Po pierwsze obsługi tachografu uczy sie na kursie na przewóz rzeczy, choć z tym bywa różnie (niektórzy godza się płacić za sam papier)
Po drugie praca kierowcy ma wady i zalety.
Jednak z pieniędzmi nie jest tak kolorowo.
Po pierwsze jest kryzys w transporcie i niełatwo znaleźc człowiekowi bez doświadczenia dobrą posadę, po drugie nitk na kraju Ci nie da 3000 zł na początek, ani nawet 2500.
Po trzecie na ADR wcale nie zawsze są o wiele lepsze stawki, za to odpowiedzialność jest ogromna.
To sie tak fajnie mówi, jazda "z benzynką".
Zapisz sie na kurs ADR to Cie moze naprostują.
To jest szalenie niebezpieczne.
Kierowca prowadzacy taki pojazd jest uczony, aby w pierwszej kolejności chronić ludność, a potem dopiero samego siebie