W niektórych autach nawet najniżej ustawiony fotel to i tak za wysoka pozycja :);
Im niżej się siedzi, im bliżej ziemi tym lepiej ;-);
Co do przesiadki:
Ja równolegle z kursem ćwiczyłem już sobie jeżdżenie własnym autem (głównie plac przed domem, parkowania, manewry, nauka odległości... mając auta rodziny wokół siebie - naprawdę widząc 5cm od siebie auto własnej matki człowiek uczy się odległości), które to jest dłuższe od Grande Punto (4.4m vs ~4m), niższe/siedzi się w nim znacznie niżej w Grande Punto, jest to coupe więc za tylną szybą jednak więcej blachy i ogólnie widoczność diametralnie inna (obserwacja drogi "z dołu", dość, że Maluch jest wyższy);
Więc w sumie problemów nie było;
Zdało się egzamin, odebrało prawko i wyjechało się bez problemu poza ten kawałek prostej i 3 zakręty u siebie na wsi;