Poczatkujący kierowca

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez mk61 » środa 18 listopada 2009, 10:54

To raczej głównie poza terenem zabudowanym... W terenie raczej nie ma to zbytnio sensu.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez sjakubowski » środa 18 listopada 2009, 11:18

athlon napisał(a):2a. jak stoisz w korku w innym miejscu niż światła itp. a za tobą nikogo nie ma, włącz światła awaryjne, a jak już ktoś stanie za tobą to je wyłącz.


OK. Jest to przyjęte zwyczajowo i bardzo dobrze, niech się rozpowszechnia! Niestety jest to nie przepisowe... Miejmy tylko nadzieję, że po zapowiadanych zmianach w Ustawie, załączą zapis o takim włączaniu świateł awaryjnych :)

Również polecam takie działanie :-)


Pozdrawiam!
Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Postprzez athlon » środa 18 listopada 2009, 13:33

wiesz, wolę dostać mandat za nieprzepisowe używanie świateł awaryjnych, niż jakieś rozpędzone auto ma mi wskoczyć w bagażnik.

I o ile stanie w centrum miasta na awaryjnych jest mało sensowne, o tyle w terenach już mniej uczęszczanych uważam to za jak najbardziej sensowne.
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez Nezetus » środa 18 listopada 2009, 15:26

athlon, czy to nie jest niezgodne z prawem?
Nezetus
 
Posty: 20
Dołączył(a): piątek 20 lutego 2009, 20:38

Postprzez athlon » środa 18 listopada 2009, 17:27

Nezetus, czy to nie zwiększa bezpieczeństwa?

P.S.

przeczytaj to co napisał sjakubowski powyżej
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez PabloSBT » środa 18 listopada 2009, 17:28

to jest niezgodne z prawem bo świateł awaryjnych można tylko włączać w razie awarii samochodu, ale to dobry pomysł bo dzięki temu jesteśmy lepiej widoczni z daleka :) bo jak np pada deszcz a stoimy przy zakręcie i do tego jest ograniczenie 90KM/h to jak ktoś będzie jechał rozpędzony to nas nie będzie widział a tak to może zauważy jak światła będą migać :)
01.09.09r egzamin teoretyczny zdany
25.09.09r egzamin praktyczny wynik negatywny
13.10.09r egzamin praktyczny wynik negatywny
5.11.09r egzamin praktyczny wynik pozytywny :)
12.11.09 papiery dotarły do wydziału komunikacji a teraz czekam na prawko :)
PabloSBT
 
Posty: 36
Dołączył(a): wtorek 13 października 2009, 20:52
Lokalizacja: Kielce

Postprzez ===Dawid=== » środa 18 listopada 2009, 18:42

sjakubowski napisał(a):Rada następna:

1. Stawaj za samochodem, który stoi na czerwonym, w takiej odległości, abyś widział jego koła. Unikniesz wąchania spalin, a w razie czego masz miejsca aby uciec - patrz pkt 2

Pozdrawiam!


Jeżeli każdy by tak robił, miasto było by sparaliżowane przez korki. Ostatnio oglądałem archiwalny odcinek "Jedź bezpiecznie" ( z Krakowa) i właśnie gość o tym mówił. Poza tym są takie miejsca, na skrzyżowaniach gdzie zostawiając dużo miejsca inne auta się "nie załapią" ( świetnym przykładem na to jest rondo grzegórzeckie)
Pozdrawiam, Dawid.
Avatar użytkownika
===Dawid===
 
Posty: 230
Dołączył(a): poniedziałek 02 października 2006, 19:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez BOReK » środa 18 listopada 2009, 20:29

Piszesz tak, jak gdyby miasta obecnie nie były sparaliżowane. A zwykle bywają właśnie przez to, że ludzie koncentrują się na trzymaniu zderzaka poprzednika i pomijają blokowanie skrzyżowań. Wczoraj takim wyczynem poszczycił się kierowca przegubowego Ikarusa w Wawie i stałem sobie na swoim zielonym przez bite dwa cykle, bo nie było jak idioty ominąć. ;)
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez jasiek23 » czwartek 19 listopada 2009, 12:28

1. Parkuj dokładnie a nie na dwóch stanowiskach jednocześnie.
2. Do skrętu w lewo ustawiaj się bliżej lewej krawędzi jezdni a nie
tak jak niektórzy na środku lub nawet bliżej prawej krawędzi.
3. W przypadku skręcania najpierw kierunkowskaz a potem hamulec
żeby kierowcy z tyłu wiedzieli ze nie hamujesz od tak bo chcesz
zwolnić o te 4 km/h.
4. Staraj się nauczyć hamowania silnikiem żeby ciągle nie migać bez
potrzeby światłami stopu(szczególnie wieczorem) żeby zwolnić o
te przykładowe 4 km/h.
5. Na zielonym ruszaj zdecydowanie i bez opóźnienia. Jeśli stoisz
któraś z kolei to staraj się ruszać razem z samochodem który jest
przed Tobą a nie z opóźnieniem 5 sekundowym.
6. Jeśli na prostym odcinku drogi lub ulicy(bez pasa do zatrzymania
się) gdy chcesz się zatrzymać to puść prawy kierunkowskaz żeby
kierowcy z tyłu odpowiednio wcześniej wiedzieli że nie masz
zamiaru jechać "z prądem" i że mogą szukać sytuacji żeby Cie
wyprzedzić. Niektórzy na tym forum są przeciwnikami tego ale ja
uważam ze to nikomu nie przeszkadza a wręcz przeciwnie.
jasiek23
 
Posty: 542
Dołączył(a): poniedziałek 30 marca 2009, 19:51

Postprzez jot » czwartek 19 listopada 2009, 14:27

ode mnie: nie trzymaj się kurczowo prawej strony jezdni, tak by szorować kołami z prawej strony po trawniku/poboczu/krawężniku. na wiejskich, tym bardziej dziurawych im dalej od osi jezdni drogach jedź środkiem jak jest pusto, zwolnij i zjedź na bok kiedy coś nadjeżdża z przeciwka. na drogach z wyznaczonymi szerokimi pasami ruchu jedź środkiem wyznaczonego pasa.
lamer wielki koronny.
jot
 
Posty: 38
Dołączył(a): czwartek 25 września 2008, 02:32
Lokalizacja: Kraków

Postprzez BOReK » czwartek 19 listopada 2009, 18:07

Jasiek23 - raczej nikt nie jest przeciwnikiem używania prawego kierunkowskazu, gdy chcemy się zatrzymać. Niektórzy uważają, że nie należy nim sygnalizować faktu, że można nas bezpiecznie wyprzedzić i częściowo mają rację, bo nie do tego on służy. Można tak mignąć (raz lub dwa), gdy w pobliżu nie ma akurat żadnego skrętu w prawo czy czegoś podobnego, przez co nasz sygnał może być źle zrozumiany. Osobiście jestem za taką opcją, ale tylko w nocy, kiedy zjazd maksymalnie na prawo zwykle jest złym pomysłem.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez Borys_q » czwartek 19 listopada 2009, 19:51

2. Do skrętu w lewo ustawiaj się bliżej lewej krawędzi jezdni...


Niestosuj tej rady na jezdniach dwukierunkowych :))))
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Poprzednia strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 56 gości