"Dojenie krowy"

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez BOReK » niedziela 21 marca 2010, 00:24

Na pozbycie się nawyku kierowania na mydełko Fa (albo jak się masz kochanie) jest prosty sposób - jazda manewrowa bez wspomagania, najlepiej jeszcze przy małym przełożeniu układu kierowniczego i małej sportowej kierownicy. Jak ktoś raz i drugi przywali łokciem w kierownicę, bo mu dłoń spadnie, to zrozumie problem. :P

Rzecz wesoła - czasem zdarza mi się prowadzić jedną ręką na prostej, ale w zakrętach szybkich czy wolnych stosuję te trzy wskazane techniki. Czemu? Bo są po prostu wygodne i skuteczne. Wspomagania nie mam, w każdej chwili byle dziura szarpie kierownicą, może to dlatego. ;)
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez tristan » niedziela 21 marca 2010, 01:21

Nadzienie napisał(a):"Skręt manewrowy" przedstawia rozwiązanie na większe skręty. Jak się to wyćwiczy, można skręcać na prawdę sprawnie i precyzyjnie.


Jak dla mnie straszne wygibasy i nie widzę potrzeby i zastosowania. Jeżdżę 18 lat jak to nazywacie ,,mydełkiem Fa'' i jest to skuteczne i szybkie.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez bac » niedziela 21 marca 2010, 13:22

i jest to skuteczne i szybkie


Do momentu, kiedy przez ten nieszczęsny wybój, dziurę, cokolwiek... przestanie być skuteczne.
Niestety zauważyłem, że czasem sam tak kręcę. Co ciekawe, tylko przy wychodzeniu z ostrego zakrętu.
bac
 
Posty: 589
Dołączył(a): poniedziałek 16 lutego 2009, 12:58

Postprzez rocko19 » niedziela 21 marca 2010, 13:35

U mnie czesto wystepuje metoda 1,3.
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez Carrotka » czwartek 13 maja 2010, 21:30

Ja zauważyłam u siebie,że podczas parkowania równoległego robię na "jak się masz kochanie" i na placyku zdarzało mi się (ale to było na fiacie punto grande), szczególnie z włączoną opcją "city". Teraz jak odbiorę za kilka dni prawo jazdy to w Zafirze z 2006 roku powiem szczerze, że nie odważę się kręcić w w/w sposób, ponieważ ten opel nie ma dobrego wspomagania pod względem lekkości kręcenia kierownicą i jest spore ryzyko, że ręka mi się ześliźnie. Też zdarza mi się na rondzie czasem, że wkładam rękę od środka kierownicy (ta metoda grożąca wybiciem/połamaniem palców).
Co do wszystkich poprawnych manewrów wymienionych w artykule staram się je stosować i pamiętać, mój instruktor również mi o tym przypominał, z czego bardzo się cieszę.
Caroline
11.05.2010 Egzamin
18.05.2010 Papiery doszły do WK, opłata i rozp. procesu wyrabiania PJ
20.05.2010 Prawko w kieszeni! :D
Carrotka
 
Posty: 50
Dołączył(a): czwartek 13 maja 2010, 13:48
Lokalizacja: Olsztyn

Poprzednia strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości