Co najbardziej rozprasza kierowcę w trakcie jazdy?

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Co nabardziej rozprasza kierowcę w czasie jazdy?

korzystanie z telefonu
112
63%
palenie papierosa
10
6%
słuchanie muzyki
4
2%
rozmowa z pasażerem
30
17%
inni kierowcy
23
13%
 
Liczba głosów : 179

Postprzez scorpio44 » piątek 13 października 2006, 19:25

Matylda napisał(a):Wogóle dzwoniący telefon, gdzieś na dnie torebki, która leży wciśnięta pod siedzenie podczas jazdy, to coś czego niecierpię. Czasem wyczyniam takie ewolucje w samochodzie zeby go znaleźć, ze aż skóra cierpnie :)

Oj, widzę, że jesteś kolejną osobą uzależnioną od telefonu. Skoro nawet sama podkreślasz, że Cię to denerwuje, a mimo to wyczyniasz te "ewolucje", bo MUSISZ go znaleźć. W samochodzie zawsze istotniejsze powinno być to, że się w tym momencie ten samochód prowadzi, niż to, że dzwoni telefon. Zawsze można oddzwonić później, po dojechaniu na miejsce albo w ostateczności zjeżdżając gdzieś na bok. ;)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez cman » piątek 13 października 2006, 19:40

I właśnie dlatego zawsze kładę komórkę w zagłębieniu w konsoli środkowej i w razie czego nie muszę szukać, ani nawet tam patrzeć, tylko sięgam ręką na wyczucie.

A pamiętam, jak kiedyś jechałem jednokierunkową dwupasmówką, lewym pasem, gadałem przez komórkę. I w pewnym momencie zauważyłem miśki w oddali, a kawałek wcześniej na prawym pasie stała jakaś ciężarówka, śmieciarka czy coś. Wszyscy z prawego pasa przelatywali na lewy, a tylko ja sru na prawy pas i się schowałem za ciężarówką :). Spokojnie dokończyłem rozmowę i pojechałem dalej, oczywiście mnie profilaktycznie zatrzymali, ale nie mieli mnie za co udupić.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Patsy » niedziela 25 listopada 2007, 23:11

Chciałam założyć podobny temat, ale wczesniej poszukałam i znalazłam :) wiec mam nadzieje, że nie będziesz miała mi za złe Ellu,że odświeże ten topic :)
Prawdziwy przyjaciel to ktoś, do kogo możesz zadzwonić o trzeciej w nocy i powiedzieć:"Jestem w więzieniu w Meksyku"a on na to odpowie:"nic się nie martw, zaraz tam będe".
Avatar użytkownika
Patsy
 
Posty: 251
Dołączył(a): niedziela 01 kwietnia 2007, 19:17
Lokalizacja: śląsk

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 26 listopada 2007, 00:52

No ale jak już odświeżasz, to mogłaś się w nim wypowiedzieć. :P
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez wiesniak » poniedziałek 26 listopada 2007, 01:48

To w takim razie ja się wypowiem :).

http://uk.youtube.com/watch?v=BLVtxuQV8pc
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez asiuk » poniedziałek 26 listopada 2007, 10:10

Wiesniak, fajny filmik ;)

Zaznaczyłam korzystanie z telefonu, choć nie korzystam :) Jeśli do opcji "inni kierowcy" mogłabym podciągnąć mojego pasażera-kierowcę, to jak najbardziej :D Prawo jazdy mam od niedawna, mam możliwość korzystania najczęściej z samochodu mojego narzeczonego. Co chwilę słyszę jakieś uwagi, najczęściej odnośnie zbyt małej (jego zdaniem) prędkości. Powtarzam mu, że mnie denerwuje, ale on nie może się powstrzymać. Raz, chcąc mnie udobruchać, powiedział nieśmiało wręcz, żebym włączyła "migaczyk". Prawie się popłakałam ze śmiechu :)
7.05.2007 - rozpoczęcie kursu
26.10.2007 - teoria i praktyka - zdane za pierwszym razem :)
asiuk
 
Posty: 34
Dołączył(a): środa 24 października 2007, 18:29
Lokalizacja: Gliwice/Łaziska

Postprzez Black_Mamba » poniedziałek 26 listopada 2007, 14:05

Zdecydowanie telefon komórkowy... i ta chęć odczytania nowego sms`a czy odebrania nadchodzącej rozmowy :lol: dla mnie jest jeszcze jedna rzecz,która niekiedy potrafi rozproszyć moją uwagę - ogromne bilbordy reklamujące centra handlowe czy jakieś sklepy :P wtedy zaczynam się zastanawiać czego jeszcze brakuje w mojej szafie :P

Jednak,mimo wszystko,telefon stawiam na pierwszym miejscu.
people usually comin` to knock you on your ass... aren`t they?
Avatar użytkownika
Black_Mamba
 
Posty: 56
Dołączył(a): sobota 20 października 2007, 11:24
Lokalizacja: Milicz

Postprzez 4est » poniedziałek 26 listopada 2007, 15:04

Co najbardziej rozprasza?

- rozmowa przez telefon
- gdy ktoś zmienia stacje radiowe lub płyty w odtwarzaczu bez mojej zgody
- laseczki paradujące ulicami (chyba najbardziej)
- pijak siedzący obok który ma zaraz zwymiotować na deske
- super auta na ulicy
- wypadek drogowy, kolizja
- dupek siedzący na ogonie 5m za tobą

i wiele innych
ŚMIERĆ ZAWSZE WSIADA RAZEM Z NAMI DO AUTA I CIERPLIWIE CZEKA
Avatar użytkownika
4est
 
Posty: 150
Dołączył(a): sobota 17 lutego 2007, 17:12
Lokalizacja: RJA

Postprzez tom9 » poniedziałek 26 listopada 2007, 19:13

- dupek siedzący na ogonie 5m za tobą


przyhamuj lekko (tak by tylko swiatla sie oswiecily) z 2-3 razy, jak ma troche oleju w glowie powinnien się oddalic.

mnie chyba najbardziej rozprasza to co napisal 4est

- pijak siedzący obok który ma zaraz zwymiotować na deske
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez justyna77 » poniedziałek 26 listopada 2007, 20:39

Zagłosowałam na telefon bo nie było opcji kłócące sie z tyłu dzieci.Jak będę juz miała prawko to albo nie będę jezdzic z córami albo pozalepiam im jadaczki i powiąże ręce :lol:
.
24.01.08-zdane!
(2008-02-04) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
(2008-02-12) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
justyna77
 
Posty: 49
Dołączył(a): piątek 13 lipca 2007, 20:53
Lokalizacja: Ruda Śląska

Postprzez chupacabra » poniedziałek 26 listopada 2007, 20:55

Justyna i ty na privie wygladałaś na calkiem normalną :( :D
Mnie rozpraszało podczas jazd jak mi komorka wibrowała w kieszeni. Poprotu szlo dostać gorączki (zawsze podczas jazd zapominałem wyłączyć).
Obrazek
chupacabra
 
Posty: 358
Dołączył(a): poniedziałek 16 lipca 2007, 16:38

Postprzez 20fingers » wtorek 27 listopada 2007, 09:51

Ja nie korzystam z telefonu podczas jazdy, bo jeszcze nie potrafię :roll:
i jakoś mnie do nauki tego nie ciągnie 8)
24.10.2007
zaliczone !! :D

2.11.2007 Papier odebrany :spoko:
20fingers
 
Posty: 127
Dołączył(a): czwartek 10 maja 2007, 18:07
Lokalizacja: Bytom

Postprzez justyna77 » wtorek 27 listopada 2007, 10:55

Chupacabra ja jestem -tak mi się zdaje -w miare normalna.Moje dzieci maja zdolności wyprowadzające człowieka z równowagi co nie znaczy że ich nie kocham.kocham je najbardziej w świecie więc dla ich bezpieczeństwa tak bym zrobiła :)
.
24.01.08-zdane!
(2008-02-04) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
(2008-02-12) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
justyna77
 
Posty: 49
Dołączył(a): piątek 13 lipca 2007, 20:53
Lokalizacja: Ruda Śląska

Postprzez 20fingers » wtorek 27 listopada 2007, 12:09

Mój syn jak najbardziej mnie rozprasza.
Ostatnio parkowałam i on mówi: "wrąbiesz, wrąbiesz!!" a ma tylko 7 lat :roll: .
Jeszcze zwraca uwagę na znaki ograniczające prędkość i mówi: "tutaj można jechać osiemdziesiątką, a ty jedziesz powoli" :lol: .
Stwierdził też, że jak jedzie ze mną to mu niedobrze, z tatą nie, bo jeździ szybciej :roll: .
Także dzieciaki mogą wyprowadzać z równowagi podczas jazdy :lol: .
24.10.2007
zaliczone !! :D

2.11.2007 Papier odebrany :spoko:
20fingers
 
Posty: 127
Dołączył(a): czwartek 10 maja 2007, 18:07
Lokalizacja: Bytom

Postprzez Driver'ka » wtorek 27 listopada 2007, 12:13

W sumie ciężko mi powiedzieć, czy coś mnie podczas jazd rozpraszało na tyle, że nie mogłam się skupić na prowadzeniu samochodu :roll: Nawet gadulstwo i zaczepki mojego instruktora mnie nie rozpraszały :lol: Bardziej chyba jego milczenie ;)
A teraz jak czasem jeżdże to rozprasza mnie najbardziej to, że siedzi obok mnie mój ojciec :/ To jest dla mnie najbardziej stresowa sytuacja. Strasznie wkurzają mnie jego uwagi i docinki, bo nie robi tego w sposób wyrozumiały dla początkującego kierowcy jakim jestem ja, ale jakbym już conajmniej rok samochodem jeździła :roll: Wrzeszczy i w ogóle. Masakra. Jeżdżąc z nim bardziej się stresuję, niż na egzaminie na prawko. I rozprasza moje skupienie jeszcze moment, kiedy muszę zdjąć rękę z kierownicy i po coś sięgnąć z boku. Też jeszcze tego nie potrafię :lol: Może to śmiesznie brzmi, ale jeszcze się nie nauczyłam jechać i robić parę innych rzeczy na raz ;P
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości