Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **Duszek** » poniedziałek 19 stycznia 2009, 12:33

Oczywiscie ze tak! :D

Ale niestety dopiero po maturce :(

przez **Khay** » wtorek 20 stycznia 2009, 09:01

Kurcze, gratuluję Duszku. :> Spytam z ciekawości, czy planujesz pracować za kółkiem, czy po prostu chciałaś w razie czego móc wsiąść w coś większego? A może jeszcze coś innego Tobą kierowało? :)

Ja na C to już raczej za stary jestem. Znaczy zanim się oswoję z osobówką na tyle, by się poczuć w niej pewnie - a starsi ludzie (:P) zwykle jednak dłużej się muszą z nowościami oswajać - to już na tyle skostnieję, że kolejne novum mogłoby być zabójcze. Z drugiej strony jak się doczekam gromadki dzieci, to może C (podobnie jak niedawno B) okaże się absolutnie niezbędne by móc całą rodzinkę komfortowo przewieźć. :D

przez **adam_0103** » wtorek 20 stycznia 2009, 09:15

Khay napisał(a): Z drugiej strony jak się doczekam gromadki dzieci, to może C (podobnie jak niedawno B) okaże się absolutnie niezbędne by móc całą rodzinkę komfortowo przewieźć. :D

To w takim razie ja bym proponował od razu kategorię D. :P

przez **Duszek** » wtorek 20 stycznia 2009, 10:09

Planuję pracę za kółkiem :wink: Prawde powiedziawszy praca kierowcy zawodowego marzy mi się odkąd pierwszy raz wsiadlam do samochodu, jeszcze na kursie na kategorię B. Teraz w planach C+E. Najblizsze latka zamierzam spedzic zdobywajac doswiadczenie na czyms mniejszym (do 21 roku zycia moge zawodowo jezdzic tylko samochodami do 7,5 tony) a potem... trasy miedzynarodowe i duze zestawy czekaja :D

A gdy za pewien czas dojde do wniosku, ze nalezy sie "ustatkowac" i pomyslec o rodzince, to mialabym w planach kurs na instruktora (ale o tym cicho-sza! tajemnica :D).

Khay, nawet nie mow, ze jestes za stary! Jezeli masz ochote to smigaj na badania, a potem na kurs. Powaznie mowie. Ja rozpoczynajac kurs na kategorię C mialam tylko pare miesiecy doswiadczenia na B. Moze i troche brakowalo mi obycia z samochodami, ale jak widac: jak sie chce, to sie da i nie ma rzeczy ktorej sie nie da przeskoczyc. Przynajmniej nie bylam na bakier z przepisami tak jak rozpoczynajacy ze mna kurs panowie o wiele ode mnie starsi.

przez **Khay** » wtorek 20 stycznia 2009, 11:12

Z tym D to jednak by była przesada... D1 na pewno załatwiłoby sprawę. :D

Duszku życzę wobec tego powodzenia na maturze i rychłego zrealizowania marzeń. :> No i z tym C w moim przypadku to raczej żart był, nie czuję potrzeby posiadania innych kategorii niż B, przynajmniej na razie... ;) (póki zmieścimy się w 3.5t i 9 os.)

przez **Duszek** » wtorek 20 stycznia 2009, 12:00

Dziekuje :wink:

Tak apropo wieku, przypomnialo mi sie:

Jak czekalam wczoraj na swoja kolej miedzy placykiem a wyjazdem na miasto, to widzialam panią, miedzy 50-60 lat, ktora zdawala na B. Podziwiam ją, ze w tym wieku chcialo jej sie jeszcze pojsc na kurs, nauczyc czegos nowego i rzucic wyzwanie WORDowi.

Moze tez spelniala marzenia?

przez **mat4u** » wtorek 20 stycznia 2009, 13:19

Pani Duszek mnie bardziej motywuje do rozpoczecia kursu na kategorie C :D aczkolwiek sie zasmucilem z tego powodu ze dowiedzialem sie czegosc nowego.... ze do 21 roku zycia zawodowo mozna jezdzic samochodami do 7,5tony :( i gratuluje zdania za pierwszym razem na kat. C :D moze mi tez sie uda :roll:

przez **tom9** » wtorek 20 stycznia 2009, 14:01

kij z tym 21 rokiem zycia, gorzej bo jak nie zdasz do wrzesnia to czeka Cie kurs za 8000 zł i pewnie daleki dojazd do szkoly ktora bedzie szkolila.

przez **cman** » wtorek 20 stycznia 2009, 14:13

Duszek napisał(a):Ja tez sie przytuptalam pochwalic :wink: zdalam dzis egzamin na kategorię C :D :D za pierwszym podejsciem!

Gratulacje :)

A ja już ponad pół roku temu zdałem kat. C i do tej pory nie odebrałem nowego plastiku...
Prawie pół roku temu dostałem papiery kat. C+E i do tej pory nie zapisałem się na egzamin...
I w podobnym czasie miałem już gotowe papiery kat. D i do tej pory nawet ich nie wziąłem...
:roll:
Ech ten brak czasu...

przez **mat4u** » wtorek 20 stycznia 2009, 17:13

tom9 napisał(a):kij z tym 21 rokiem zycia, gorzej bo jak nie zdasz do wrzesnia to czeka Cie kurs za 8000 zł i pewnie daleki dojazd do szkoly ktora bedzie szkolila.

yyyy..... to juz pewne ze tak bedzie??

przez **cman** » wtorek 20 stycznia 2009, 17:30

Pewne niestety.

przez **mat4u** » wtorek 20 stycznia 2009, 17:37

to mam nadzieje ze zdarze :P oczywiscie to od przyplywu gotowki zalezy... od tego kiedy ona wplynie :P bo jak juz bedzie kasa to reszta mysle pojdzie sprawnie (mam nadzieje)

i tak przy okazji :P
http://moto.allegro.pl/item533861881_su ... 5_gaz.html
zamieniam swojego seata na tego (prawdopodobnie) czy dobrze robie nie wiem aczkolwiek mam nadzieje ze dobrze :D jakies porady??? :D

przez **rocko19** » wtorek 20 stycznia 2009, 18:28

Duszek napisał(a):Oczywiscie ze tak! :D

Ale niestety dopiero po maturce :(

Duszek ja także w tym roku matura.Ale niestety próbną z J.polskiego oblałem.

Tez w planach mam zrobic C do E ale niestety juz mnie dotknie ta kwalifikacja wstępna więc tu jest problem z kasa.

przez **agniesiaa90** » wtorek 20 stycznia 2009, 18:38

rocko19 napisał(a):
Duszek napisał(a):Oczywiscie ze tak! :D

Ale niestety dopiero po maturce :(

Duszek ja także w tym roku matura.Ale niestety próbną z J.polskiego oblałem.

Tez w planach mam zrobic C do E ale niestety juz mnie dotknie ta kwalifikacja wstępna więc tu jest problem z kasa.

ja mialam z powodu matury odkladac robienie kat B... ale jednak wyrobilam sie przed majem...:P

kolego nie przejmoj sie to tylko probna... a wypracowania byly... bez komentarza tzn klucze do nich

przez **martuuus** » wtorek 20 stycznia 2009, 19:16

ja też tegoroczna maturzystka jestem i też miałam wątpliwości, czy aby nie zdawać później... tzn. po maturze. ale pomyslałam, że później to już w ogóle czasu nie będzie i dobrze, że zaryzykowałam, bo od 8 dni jestem już kierowcą kat. B :)

Forum Chat #1

Kto przegląda forum