To może coś o kartkach na paliwo?
Z firmy wysłali mnie po odbiór z remontu Żuka. Samochód remontowany w Pabianicach, a cel podróży Krasnystaw (lubelskie). Odległość do pokonania ok. 330 km., norma zużycia 13.5 l/100km, więc potrzeba ok.45 l benzyny. W pracy zaopatrzono mnie w kasę i talony na 60 l (3x20).
Po odbiorze pojazdu, zatankowaniu kilkoma litrami paliwa (tak na oko 3-5 l.) i załatwieniu formalności, gdzieś około 10 przed południem, ruszyłem w drogę. Pierwszy CPN (Centrala Przemysłu Naftowego), kolejka. Paliwo jest, ale brak prądu. Kolejka, ze trzydzieści pojazdów czeka. Nie mam wyjścia, czekam i ja. Gdzieś po godzinie włączyli prąd i kolejka ruszyła. Podjeżdżam pod dystrybutor i chcę do pełna, a tu figa z makiem. Najwyżej 20 l i ani kropelki więcej. Ruszam dalej licząc, że gdzieś po drodze dokupię. Trzeba tu nadmienić, że w tamtych czasach sieć stacji paliw (CPN-ów) nie była tak gęsta jak obecnie, a w dodatku nie wszystkie czynne były całą dobę. Niektóre tylko do 15. No i te braki w dostawach paliwa, powodowały, że nieraz mijało się dwie- trzy stacje, w których paliwa było brak.
Tak więc jadę i mijam nieczynne CPN-y. Wreszcie trafiam na pustą (bez kolejki) stację nie mając nadziei, że coś trafię. Ale, o dziwo, jest benzyna, ale też tankują tylko po 20 l. Teraz już pewniej się czuję i modlę się, aby chociaż do Lublina. Już zaczyna się ściemniać, kiedy od strony Warszawy dojeżdżam do tego zacnego grodu i ostatnia nadzieja na dodatkowe tankowanie. Jest CPN, jest paliwo, ale jest też kolejka, na kilkaset metrów długa. O nie, tak blisko od domu, a ja mam tu sterczeć, jadę ile się da. Może na Majdanku coś złapię. G...no prawda, nie ma. Na Piaski już nie zdążę, bo do 18.00 pracują, a to tylko kilka minut. Jadę. Niech się dzieje... Wjeżdżam do Krasnegostawu i skręcam pod blok, gdzie mieszka siostra. Przenocuję u niej. Nie ryzykuję jazdy do domu i z powrotem do Krasnegostawu, na bazę. W sumie w obie strony to tylko jakieś 8-10 km, ale licho wie. Rano mijam bramę zakładu, a tu brrum, bruum i zdechł. Zabrakło paliwa.