No i doszliśmy do sławetnej instrukcji egzaminowania, na którą z lubieżną lubością powołują się egzaminatorzy, nawet na tym forumie (jakoś ucichli ostatnio).
Wracam zatem do zastosowania onej instrukcji przy manewrze cofania na łuku. Otóż, w instrukcji onej napisane jest, że przy manewrze tym należy posługiwać się widokiem przez szyby oraz lusterkami, zgodnie z techniką kierowania.
Onegdaj, na tym forum, zapytywałem panów egzaminatorów, gdzie opublikowana jest ona technika, lecz żaden z nich nie potrafił mi wskazać źródła, która wskazywałoby jako jedyne, słuszne wykręcanie kręgosłupa i gapienie się w tylną szybę.
A mnie udało się znaleźć wypowiedź w tym temacie autorytetu uznawanego od lat, piszącego podręczniki, pana Zasela, który poniżej przytoczę:
Pytanie (6): Czy pozycja kierującego wykonującego manewr cofania z prawą
ręką na prawym fotelu i głową odwróconą do tyłu jest pozycją prawidłową?
Odpowiedź: Dotykamy tu dziedziny techniki kierowania. Autor pytania ma
na myśli kierowanie samochodem osobowym. Taka pozycja kierującego była w
przeszłości zalecana i jest ona wygodna, albo i jedyna jeżeli kierujący
nie jest obdarowany dostateczną dozą wyobraźni. Chodzi bowiem o to, że
współczesne samochody osobowe są wyposażone w taką liczbę lusterek do
obserwacji drogi z tyłu pojazdu, że wielu ludzi woli wykonywać manewr
cofania lustrując drogę za pojazdem właśnie za pomocą owych lusterek.
Nie można tu mówić o prawidłowości. To kwestia wyboru pozycji, która dla
nas jest wygodniejsza i pewniejsza.
[/c
Z życzeniami powodzenia w ruchu na drogach - Jan Zasel
Odpowiedzi udzielił: Jan Zasel, autor podręczników do nauki jazdy
Link do źródła:
PRAWO DROGOWE@NEWS - ARCHIWUM
Dodaj komentarz | Zobacz komentarze (2)
[color=green]