Zachowanie egzaminatora!

[whiteeye]

Mój egzaminator wyprowadzał mnie z równowagi "cmokaniem" - wydawał z siebie dziwne dźwięki sugerujące mi, że za wolno jadę lub za wolno coś robię. Wprawdzie nie zdałam z mojej winy i nie mam pretensji o to do egzaminatora, ale takie zachowanie naprawdę denerwuje. Jest się na skrzyżowaniu, ogląda się czy można pojechać o w prawym uchu pobrzmiewa cmokanie i człowiek spieszy się choć nie ma pewności czy nie powoduje zagrożenia .... masakra... nie wiem czy jestem się w stanie uodpornić na takie odgłosy... :)

[phot]

Generalnie to zawsze z lekkim niedowierzaniem slucham opowiesci o "zlych egzaminatorach" bo oni nic z tego nie maja czy ktos zda czy nie... Po co oni mieli by na sile "uwalac"? Czesto spotykam sie z usprawiedliwianiem sie przez zdajacych na zla wole egzaminatora aczkolwiek nie wszedzie bylem i nie wszystko widzialem:)

Ostatnio tylko zaobserwowalem cos przykrego: To ze egzaminatorzy szybko jada ustawiajac auto na luku moge jeszcze jakos zrozumiec ale to ze ostatnio widzialem jak pan hamowal w strefie zatrzymania z piskiem opon uwazam za cos nie namiejscu.... w ich jezyku nie zapanowal nad autem! Czy instruktor tez ma tak uczyc robic kursanta? Ciekawe czy im by sie to podobalo.... Poza tym po tysiacach wykonanych lukow to zaden popis-kazdy by potrafil luk na 3ce pojechac...
Pozdrawiam

[ag_100]

1) ag_100 to chłopak :) nie Agnieszka tylko Adam :D
2) Bardzo możliwe, że chciał pokazać, że nie trzeba jeździć i zmieniając bieg jak się dojedzie do jakiejś tam prędkości. Ja tak jeżdżę i jest dobrze.