przez archis_p » piątek 29 października 2010, 02:00
przez sankila » piątek 29 października 2010, 19:06
przez cman » piątek 29 października 2010, 19:12
przez dylek » piątek 29 października 2010, 20:07
sankila napisał(a):Zacznijmy od roli instruktora - na początku kursu jest opiekunem,
sankila napisał(a): na końcu - pełni tylko nadzór
przez sankila » sobota 30 października 2010, 02:07
Są tacy, co udzielają instruktarzu i są tacy, co uczą. Nie mierz wszystkich swoją miarą.dylek napisał(a):Jest po prostu instruktorem, co jak sama nazwa wskazuje obliguje go do udzielania instruktarzu. Czyli mówi jak masz coś robić i nadzoruje czy tak to wykonujesz...
Jeśli instruktor nie mówi kursantowi, co ma robić, bo właśnie jest czymś zajęty, to nie kursant jest winny tylko instruktor i to instruktor odpowiada za swoje czyny. Czy to tak trudno zrozumieć??Jeśli kursant nie robi jak mówi mu instruktor to nie instruktor jest temu winny tylko kursant i to kursant odpowiada za swoje czyny. Czy to tak trudno zrozumieć ??
przez archis_p » niedziela 31 października 2010, 21:32
przez sankila » poniedziałek 01 listopada 2010, 20:49
przez dylek » poniedziałek 01 listopada 2010, 21:10
przez sankila » czwartek 04 listopada 2010, 04:02
I dokładnie o to chodzi.dylek napisał(a):A tak poważniej - niech każdy odpowiada za to co ma robić i nie będzie bajzlu...
przez lith » czwartek 04 listopada 2010, 09:31