jazda po pijanemu

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: jazda po pijanemu

Postprzez Khay » czwartek 01 stycznia 2009, 18:52

knurowica napisał(a):No i wchodze na ta strone lecz zamiast spodziewac sie drastycznych zdjec sa tam jakies dwa pliki muzyczne do sciagniecia i seria obrazkow raczej o tematyce żartobliwej. Czy mozna prosic o poprawny link?


Możesz czasem zerknąć na daty postów...? Czego spodziewasz się po pięciu latach? Że wszystkie linki nadal będą działać i będą prowadzić do tej samej treści...?

Może mniej archeologii...?

A temat smutny i daje do myślenia. Niestety, ludzie jeżdżący pod wpływem raczej nie marnują czasu na oglądanie takich stron. :/

Pozdrawiam
Khay
Avatar użytkownika
Khay
 
Posty: 800
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez HakirimJP » czwartek 01 stycznia 2009, 22:15

Ja to już zaczynam się bać wsiadać za kierownicę po tym co zobaczyłem. Szkoda, niewinna dziewczyna. :cry:
22.12.2008r. WORD Chełm: teoria (+) placyk (+) miasto (+)
Ja w różowym swetrze nadal będę mężczyzną, a pi*da ze złotą ketą nadal jest pi*dą.
Avatar użytkownika
HakirimJP
 
Posty: 277
Dołączył(a): piątek 03 października 2008, 10:47
Lokalizacja: CHełm

Postprzez KUBA_1 » czwartek 30 kwietnia 2009, 13:32

Nie zmarnuj sobie życia jak ten zabójca.
http://www.se.pl/wydarzenia/kronika-kry ... 96353.html
Widziałem dziś ciekawy spór,
Jak z głową dyskutował mur,
KUBA_1
 
Posty: 387
Dołączył(a): piątek 02 lutego 2007, 22:03
Lokalizacja: mars

Postprzez Khay » czwartek 30 kwietnia 2009, 13:48

Wybacz, ale on, zgodnie z tym co napisano w artykule przede wszystkim zmarnował życie rodzinie ofiary. A sam odsiedzi maksymalnie kilka lat (dostanie pewnie mniej niż 12, odsiedzi jeszcze mniej bo go za dobre sprawowanie wypuszczą). Ostatnio oglądałem w ekspresie reporterów historię podobną, tylko sprawca młodszy, młodsze też ofiary... Można znaleźć na ten temat kilka artykułów, ot choćby ten.

Jakoś trudno mi się nad nimi litować. 1.8 promila to jednak nie to samo co jazda "po jednym piwku" i jak ktoś nie ma hamulców w takich sytuacjach, to zdecydowanie powinien za to swoje odsiedzieć.

Pozdrawiam
Khay
Avatar użytkownika
Khay
 
Posty: 800
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez misia2 » piątek 01 maja 2009, 12:21

Ja jestem całkowicie przeciwna jeździe po alkoholu w jakiejkolwiek sytuacji!
Sama nie piję, bo nie lubię i nie mogę i gdyby było odwrotnie, to w życiu nie wsiadłabym za kierownicę. Wiem, jakie mogą być konskwencje takiego czynu- nie tylko dla mnie, ale przede wszystkim dla innych uczestników ruchu.
Jednak sporo osób tego nie rozumie, a potem... :(
Avatar użytkownika
misia2
 
Posty: 91
Dołączył(a): wtorek 28 kwietnia 2009, 22:33

Postprzez Erotis » piątek 01 maja 2009, 16:43

Ja często kieliszka nie odmówię, ale za dużo się nasłuchałam o tragediach spowodowanych jazdą po alkoholu, że raczej nigdy za kółko po alkoholu nie wsiąde, napewno nie po wódce. Jestem w stanie zrozumieć ludzi którzy po jednym piwie jadą, bo jedno piwo nie czyni jeszcze za dużych spustoszeń, chociaż sama nie wsiadłabym do samochodu po piwie ponieważ nie chcę stracić prawka ;)
26.03.2009 r.
Teoria (+) Plac (+) Miasto (+) :D
Avatar użytkownika
Erotis
 
Posty: 47
Dołączył(a): sobota 20 grudnia 2008, 16:11
Lokalizacja: Kielce

Postprzez luklic » piątek 01 maja 2009, 17:11

Erotis napisał(a):Jestem w stanie zrozumieć ludzi którzy po jednym piwie jadą, bo jedno piwo nie czyni jeszcze za dużych spustoszeń


Właśnie tak się komuś może wydawać... a alkohol różnie działa, nie każdy ma taki sam organizm.
Avatar użytkownika
luklic
 
Posty: 182
Dołączył(a): czwartek 17 lipca 2008, 00:54

Postprzez kev » sobota 02 maja 2009, 08:32

Skoro w większości CYWILIZOWANYCH krajów, nie takich jak nasz, dozwolone jest 0.5 promila to wniosek z tego taki, iż jedno piwo właśnie spustoszenia nie zrobi bo tyle się ma mniej więcej kilkanaście minut po wypiciu jednego piwa. Wniosek ? Jedno piwko ze znajomymi, godzinka przerwy, zjeść coś i jechać no ale nie w Polsce. Tutaj jest się od razu kryminalistą.

Jakkolwiek sam nie jestem przeciwny jeździe po jakimkolwiek alkoholu i nigdy po wypiciu czegokolwiek nie wsiądę za kółko. Za długo czekałem na prawko :)
Obrazek
24.11.2008 Teoria + Praktyka (MORD Kraków) za pierwszym razem :)
http://autormk.pl - Diagnostyka samochodowa
Avatar użytkownika
kev
 
Posty: 367
Dołączył(a): niedziela 14 września 2008, 11:52
Lokalizacja: Kraków

Postprzez BOReK » sobota 02 maja 2009, 11:39

Nooo, porównuj Polskę do krajów cywilizowanych (niekoniecznie zachodnich), to daleko zajdziesz. Najpierw zauważ pewne istotne róznice w kulturze bycia, bo w tamtych krajach ludzie potrafią zachować we wszystkim umiar. ;)
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez scorpio44 » niedziela 03 maja 2009, 00:14

Erotis napisał(a):chociaż sama nie wsiadłabym do samochodu po piwie ponieważ nie chcę stracić prawka ;)

kev napisał(a):nigdy po wypiciu czegokolwiek nie wsiądę za kółko. Za długo czekałem na prawko :)


Jak dla mnie, to ludzie z takim podejściem (czyli niejeżdżący po alkoholu, ale tylko z powyższych powodów) zasługują na takie samo potępienie, jak ci, którzy jeżdżą po alkoholu.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez kev » niedziela 03 maja 2009, 08:20

scorpio44 napisał(a):
Erotis napisał(a):chociaż sama nie wsiadłabym do samochodu po piwie ponieważ nie chcę stracić prawka ;)

kev napisał(a):nigdy po wypiciu czegokolwiek nie wsiądę za kółko. Za długo czekałem na prawko :)


Jak dla mnie, to ludzie z takim podejściem (czyli niejeżdżący po alkoholu, ale tylko z powyższych powodów) zasługują na takie samo potępienie, jak ci, którzy jeżdżą po alkoholu.


Nie rozumiesz. Nie zaryzykuje np na drugi dzień po ostrzejszej imprezie, że pojadę samochodem bo wiem jak to się może skończyć gdy np będę miał już tylko 0,3 a prawko pójdzie sie ekhm...

Bezsensu jest to co mówisz moim zdaniem. Nie wazne są powody, które powstrzymują kogoś przed wsiadaniem za kierownice po alkoholu ale to, że działają. Gorzej jak ktoś mówi jedno a robi drugie...
Obrazek
24.11.2008 Teoria + Praktyka (MORD Kraków) za pierwszym razem :)
http://autormk.pl - Diagnostyka samochodowa
Avatar użytkownika
kev
 
Posty: 367
Dołączył(a): niedziela 14 września 2008, 11:52
Lokalizacja: Kraków

Re: Nadzieja w elektronice

Postprzez mike_nsk » poniedziałek 04 maja 2009, 15:12

kos napisał(a):W "inteligentnym" samochodzie, żeby pojechać trzeba będzie chuchnąć i pokazać prawo jazdy :wink:


jasne jasne a pan mietek mechanik to w jeden dzien przerobi zeby mozna było jechac bez tego tak samo jak są czujki to pasów
Misiek Kierowca

16.04.2009 WORD Ostrołeka 1 podejscie
ZDANE!
Avatar użytkownika
mike_nsk
 
Posty: 28
Dołączył(a): czwartek 03 lipca 2008, 10:52
Lokalizacja: NSK

Re: Nadzieja w elektronice

Postprzez tom9 » poniedziałek 04 maja 2009, 17:21

mike_nsk napisał(a):jasne jasne a pan mietek mechanik to w jeden dzien przerobi zeby mozna było jechac bez tego tak samo jak są czujki to pasów


Pan Mietek może już nie posiadać drogiej aparatury do tego bądz np dostępu do sprzętu który będzie miał tylko ASO. Zdaje sobie sprawę że wszystko jest do obejścia. Jednak często czegoś się nie robi bo jest nieopłacalne i może w tym przypadku tak będzie?

Z tego co wiem taki samochód już istnieje. O ile mnie pamięc nie myli to Nisan, ale nie pamiętam jaki model.
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez ciemna.masa » środa 06 maja 2009, 13:05

kev napisał(a):Skoro w większości CYWILIZOWANYCH krajów, nie takich jak nasz, dozwolone jest 0.5 promila to wniosek z tego taki, iż jedno piwo właśnie spustoszenia nie zrobi bo tyle się ma mniej więcej kilkanaście minut po wypiciu jednego piwa. Wniosek ? Jedno piwko ze znajomymi, godzinka przerwy, zjeść coś i jechać no ale nie w Polsce. Tutaj jest się od razu kryminalistą.


A ja się tu nie zgodzę. Może to zabrzmieć śmiesznie, ale różnie ludzie reagują na nawet 0,5 l piwa w różnym momencie. Podam tu może skrajnośc, ale tak może być: bardzo drobne osoby, np. jakaś filigranowa kobietka, może wypic 0,5 l piwa po np. długim okresie nie-picia i "trzepnie" ją jakby wypiła więcej- właśnie ze względu np. na to, że długo nie piła, albo marnie przyswaja itp. Wiadomo, to głupota z jej strony jeśli wsiadłaby za kierownicę itd. ale jednak- oficjalnie nie miałaby przekroczonych bardzo promili w badaniu, a jednak nie powinna jechać. Uważam zatem, że jeśli takie są ustalenia, że tyle i tyle jest dopuszczalne, to nie można mówić "że w Polsce jest się od razu kryminalistą"- nie pić WCALE jeśli zamierza się wsiąść za kółko.
teoria: 30.12.08 (+)
praktyka I: 13.01.09 plac (+), miasto (-)
praktyka II: 19.02.09 +++ !!! Hurra
dokument odebrany: 2.03.09 :)
Kierowca bombowca ;)
ciemna.masa
 
Posty: 50
Dołączył(a): poniedziałek 20 października 2008, 18:10

Postprzez kev » środa 06 maja 2009, 13:59

Ale ja mam ochotę jechać z dziewczyną na kolację i wypić sobie lampkę wina a potem odwieźć dziewczynę do domu. Jestem kryminalistą jeżdżącym pod wpływem alkoholu ? W polsce TAK. Za zachodzie NIE.
Obrazek
24.11.2008 Teoria + Praktyka (MORD Kraków) za pierwszym razem :)
http://autormk.pl - Diagnostyka samochodowa
Avatar użytkownika
kev
 
Posty: 367
Dołączył(a): niedziela 14 września 2008, 11:52
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości