kev napisał(a):Skoro w większości CYWILIZOWANYCH krajów, nie takich jak nasz, dozwolone jest 0.5 promila to wniosek z tego taki, iż jedno piwo właśnie spustoszenia nie zrobi bo tyle się ma mniej więcej kilkanaście minut po wypiciu jednego piwa. Wniosek ? Jedno piwko ze znajomymi, godzinka przerwy, zjeść coś i jechać no ale nie w Polsce. Tutaj jest się od razu kryminalistą.
A ja się tu nie zgodzę. Może to zabrzmieć śmiesznie, ale różnie ludzie reagują na nawet 0,5 l piwa w różnym momencie. Podam tu może skrajnośc, ale tak może być: bardzo drobne osoby, np. jakaś filigranowa kobietka, może wypic 0,5 l piwa po np. długim okresie nie-picia i "trzepnie" ją jakby wypiła więcej- właśnie ze względu np. na to, że długo nie piła, albo marnie przyswaja itp. Wiadomo, to głupota z jej strony jeśli wsiadłaby za kierownicę itd. ale jednak- oficjalnie nie miałaby przekroczonych bardzo promili w badaniu, a jednak nie powinna jechać. Uważam zatem, że jeśli takie są ustalenia, że tyle i tyle jest dopuszczalne, to nie można mówić "że w Polsce jest się od razu kryminalistą"- nie pić WCALE jeśli zamierza się wsiąść za kółko.