Czy kat. BE powinna uprawniać do C1 (bez E) ?

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Czy kat. BE powinna uprawniać do C1 (bez E) ?

Postprzez szofer80 » piątek 20 stycznia 2023, 19:18

To Ty rozwodzisz się na tematy poboczne i trzeba Cię gasić jak Jelcza pod górę, może idź lepiej zmieniać ten reflektor. Zobaczymy co napisze drugi docent jak się pojawi.
Kategorie: A,B,C,D,E,T
szofer80
 
Posty: 818
Dołączył(a): poniedziałek 20 grudnia 2010, 21:10

Re: Czy kat. BE powinna uprawniać do C1 (bez E) ?

Postprzez Cyryl8 » piątek 20 stycznia 2023, 21:45

szofer80 napisał(a):... jak masz dawno za sobą to może już dużo zapomniałeś?...


nie do końca jest to prawdą, bo jak będziesz do 30 roku życia chodził do szkoły podstawowej i mnożył oraz dzielił przez mnożnik i dzielnik powiedzmy dwucyfrowy, to lepiej już mnożyć i dzielić się nie nauczysz niż przeciętny absolwent szkoły podstawowej.

gdy ktoś w liceum uczy się pochodnych, to nie znaczy, że tego mnożenia i dzielenia zapomniał.
jeżeli ktoś na studiach wykorzystuje elementy algebry liniowej i analizy matematycznej w obliczaniu konstrukcji, to oczywiście w mnożeniu może być wolniejszy od trzydziestoletniego ucznia szkoły podstawowej, ale w dalszym ciągu umie mnożyć i dzielić, a co więcej potrafi te działania wykorzystać w praktyce.

Ty jeździsz jako kierowca, codziennie powtarzasz podobne czynności, ja też to robiłem, czasem mniej a czasem bardziej trudne od Ciebie.
dzisiaj potrafiłbym to zrobić może mniej biegle, ale po krótkim czasie podejrzewam, że doszedłbym do podobnej sprawności.

ale poszedłem dalej, byłem spedytorem, więc nauczyłem się i stosowałem jak wykorzystać pracę kierowców, aby mieli pracę, aby zarobili i na siebie i na firmę.
potem byłem również logistykiem, sprzedawałem nie tylko pracę kierowców, ale przestrzenie magazynowe, usługi magazynowe, dystrybucyjne, w których praca kierowcy byłą bardzo małym elementem.

ponieważ ciekawią mnie nowe rzeczy w swoim życiu robiłem też wiele innych rzeczy, a co za tym idzie musiałem się nauczyć wiele nowych umiejętności, zdobyć nową wiedzę, ale zawsze to kręciło się wokół transportu szeroko rozumianego.

także to że dzisiaj robisz coś innego, bardziej skomplikowanego nie znaczy, że zapomniałeś podstawowe umiejętności.

oczywiście każda umiejętność, aby ją zachować wymaga ćwiczeń, więc od czasu do czasu sprawdzam się za kierownicą czy to samochodu z przyczepą/naczepą czy to autobusu, czy jak teraz czasem szkolę na symulatorze raz na jakiś czas przychodzę wcześniej i sam się pobawię.

ps.
tylną lampę zespoloną wymieniłem za dnia.
Cyryl8
 
Posty: 2446
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Czy kat. BE powinna uprawniać do C1 (bez E) ?

Postprzez szofer80 » piątek 20 stycznia 2023, 23:08

Pewne rzeczy generalizujesz, wszystko zależy od indywidualnego człowieka, znam takiego pod którego podlegał rejon energetyczny a na starość nie umie wkręcić żarówki.

Niepotrzebnie się rozwodzisz opowiadając kolejne swoje historie. Nie chcę po raz kolejny wybijać Ci z głowy Twoich wywodów, tak jak wybiłem przekładanie drogowych realiów wczesnych lat 80-tych na czasy obecne. Masz niczym nieodpartą chęć pochwalenia się swoją ścieżką kariery i coś mi tym udowodnić. Ale to nie ja zarzucałem Ci niekompetencję tylko było odwrotnie.

p.s. ja się Twojemu oświetleniu samochodowemu nie przyglądałem uznając to za nieistotne w polemice, także musisz wybaczyć ewentualną nieścisłość lampa/reflektor
Kategorie: A,B,C,D,E,T
szofer80
 
Posty: 818
Dołączył(a): poniedziałek 20 grudnia 2010, 21:10

Re: Czy kat. BE powinna uprawniać do C1 (bez E) ?

Postprzez Cyryl8 » piątek 20 stycznia 2023, 23:55

to nie chwalenie się, ale chciałem Ci uzmysłowić gdzie się znajdujesz.

porównam to do wojska, jako żołnierz jesteś ważny, ale jak zostaniesz sierżantem to podlega pod Ciebie kilkanaście osób, patrzysz już na dobro zespołu i mniej na poszczególne osoby, gdy zostaniesz oficerem dowodzisz kilkudziesięcioma żołnierzami i widzisz już poszczególnych ludzi jako drużyny, dbając o całość. generał dowodzi cała armią itp.

tłumaczenie, że ktoś jest ważniejszy od drugiego jest fałszywe, bo bez dowódcy w jednostce będzie bajzel organizacyjny, a bez żołnierzy generałowie mogą pograć sobie w szachy.

pisanie, że ktoś jest komuś równy lub nierówny jest trochę infantylne.
Ty spełniasz swoją pracę, ja swoją.
kiedyś wykonywałem podobną, ale już tego nie robię.
jeżeli lepiej się czujesz mając świadomość, że jesteś lepszy, mądrzejszy czy wykonujesz trudniejszą czy bardziej odpowiedzialną pracę, proszę bardzo.

co do żarówki: ja mam podobnie, kiedyś w swoich samochodach remontowałem silniki na podwórku, dzisiaj na wymianę żarówki (mijania w obu samochodach, bo jest trudny dostęp, wymiana lampy zespolonej 3 śruby, to przy tym łatwizna) jadę do warsztatu.
oczywiście mógłbym zrobić to sam, ale straciłbym dużo czasu, a za ten czas mogę zarobić więcej. więc po co wyważać otwarte drzwi?
Cyryl8
 
Posty: 2446
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Czy kat. BE powinna uprawniać do C1 (bez E) ?

Postprzez ks-rider » sobota 21 stycznia 2023, 16:39

Cyryl8 napisał(a):to nie chwalenie się, ale chciałem Ci uzmysłowić gdzie się znajdujesz.

kiedyś w swoich samochodach remontowałem silniki na podwórku, dzisiaj na wymianę żarówki (mijania w obu samochodach, bo jest trudny dostęp, wymiana lampy zespolonej 3 śruby, to przy tym łatwizna) jadę do warsztatu.
oczywiście mógłbym zrobić to sam, ale straciłbym dużo czasu, a za ten czas mogę zarobić więcej. więc po co wyważać otwarte drzwi?


Cyryl,

nie znudzilo Ci sie karmic troll'a ? :mrgreen:

Jak chcesz szybko i bezproblematycznie wymienic zarowke, to wykrrecasz caly reflektor :mrgreen:

Pociesz sie, ostatni raz sam wymienialem w 2002 roku !


:wink:
ks-rider
 
Posty: 3801
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Czy kat. BE powinna uprawniać do C1 (bez E) ?

Postprzez Cyryl8 » niedziela 22 stycznia 2023, 08:31

Ale grzebanie przy aucie mnie już nie bawi.
Cyryl8
 
Posty: 2446
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Czy kat. BE powinna uprawniać do C1 (bez E) ?

Postprzez szofer80 » niedziela 22 stycznia 2023, 14:27

Bardzo się starasz tłumacząc to i owo ale szkolenie to zabawa przy normalnej pracy zarobkowej, nie ta intensywność pracy, nie ta kondycja jaką trzeba sobie wyrobić. A wrażeń z uniesionej kabiny podczas wciągania dobrze załadowanego kontenera (na przygazówce, bo bez nie bardzo chce wciągać) nie zapewni Ci żaden symulator :D

p.s. Twoje zmienianie żarówki z tym co ja przytoczyłem ma się mniej więcej jak picie w Szczawnicy i szczanie w piwnicy

Widzę, że i docent się odezwał, jak zwykle tryska merytoryką
Kategorie: A,B,C,D,E,T
szofer80
 
Posty: 818
Dołączył(a): poniedziałek 20 grudnia 2010, 21:10

Re: Czy kat. BE powinna uprawniać do C1 (bez E) ?

Postprzez Cyryl8 » niedziela 22 stycznia 2023, 15:17

szofer80 napisał(a):...nie ta intensywność pracy, nie ta kondycja jaką trzeba sobie wyrobić...


W taki razie zapraszam na boisko do siatkówki lub lepiej na piachu i zobaczymy jak z Twoją kondycją.

Właśnie jestem w Spale na zimowych mistrzostwach Polski Oldbojów.
Załączniki
20230122_121348_copy_640x480.jpg
Cyryl8
 
Posty: 2446
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Czy kat. BE powinna uprawniać do C1 (bez E) ?

Postprzez szofer80 » niedziela 22 stycznia 2023, 15:27

Co chcesz tym udowodnić? Praca zarobkowa to maraton, tutaj chcesz to grasz, zmęczysz się to nie grasz. Za bardzo wszystko bierzesz osobiście, czy byś podołał takiej pracy a ja piszę ogólnie- jest to praca bardziej wymagająca bez żadnych osobistych wycieczek. Tych starszych, którzy podołają jest niewielu. Chociaż podbuduję Cię, u nas kierowca 74 lata posiedział rok na emeryturze i złożył papiery, żeby go znów przyjęli bo tłumaczył, że od siedzenia w domu uj go strzeli :lol:
Kategorie: A,B,C,D,E,T
szofer80
 
Posty: 818
Dołączył(a): poniedziałek 20 grudnia 2010, 21:10

Re: Czy kat. BE powinna uprawniać do C1 (bez E) ?

Postprzez Cyryl8 » niedziela 22 stycznia 2023, 17:21

Pytałeś o kondycję, więc odpowiedziałem.
Obecnie w Polsce jest 5-6 facetów sprawnieszych ode mnie w mojej kategorii wiekowej.

Natomiast na mistrzostwach nie grasz kiedy zechcesz, ale według grafika.
Na treningu ruszasz się 1,5-2h jak mecz, podczas turnieju rozgrywasz 3-10 meczy (w zależnościod ilościdrużyn), oczywiście nie cięgiem, ale dwa pod rząd mogą się zdarzyć.

Oczywiście nie jest to praca, ale zdarzały mi się turnieje na tak ciepłym piachu, że trzeba było grać w skarpetkach, po turnieju ważyłem 3 kg mniej i dochodziłem do siebie parę dni.
Cyryl8
 
Posty: 2446
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Czy kat. BE powinna uprawniać do C1 (bez E) ?

Postprzez szofer80 » niedziela 22 stycznia 2023, 20:35

Nie mogę po Twoim jednostkowym przypadku wyciągnąć jakichś ogólniejszych konkluzji. Praca zarobkowa jest bardziej wymagająca, ogólnie.
Kategorie: A,B,C,D,E,T
szofer80
 
Posty: 818
Dołączył(a): poniedziałek 20 grudnia 2010, 21:10

Re: Czy kat. BE powinna uprawniać do C1 (bez E) ?

Postprzez Cyryl8 » poniedziałek 23 stycznia 2023, 00:48

powiem z skrócie: gdyby instruktor chciałby wykonywać zawód kierowcy to mógłby, bo ma wiedzę, umiejętności i uprawnienia.
gdyby kierowca chciał wykonywać zawód instruktora nauki jazdy, to nie mógłby, bo nie ma wiedzy, umiejętności i uprawnień.

a ja wykonuję trochę więcej, bo szkolę nie tylko w zakresie nauki jazdy, ale doskonalenia techniki jazdy na torze z płytami poślizgowymi, na symulatorze, wszelkich uprawnień na urządzenia podlegające UDT (żurawie przenośne, samojezdne, podesty, wózki) w i TDT (napełnianie i opróżnianie zbiorników NO), osoby kierujące ruchem, ekonomicznej jazdy, konwojentów zwierząt, magazynierów, taksówkarzy, zabezpieczania ładunków i tworzę programy SzO, i KW na przewóz osób i rzeczy do e-lerningu.

natomiast co do wysiłku na zawodach, ponieważ przeciwnicy wycisną z Ciebie wszystkie siły musisz grać lepiej od nich, gdy jesteś na bezdechu u krańca sił lub dalej. wygrywa ten, który potrafi wygrać z własnymi słabościami z własnym ciałem, które odmawia posłuszeństwa.
ogólnie fantastyczna zabawa, bo zjeżdżają się ludzie z całej Polski i nawet za innych krajów, jesteśmy jak rodzina, imprezujemy, żartujemy, lubimy się, ale jak wychodzisz na boisko, każdy chce wygrać i nie ma taryfy ulgowej.

szofer80 napisał(a):Nie mogę po Twoim jednostkowym przypadku wyciągnąć jakichś ogólniejszych konkluzji. Praca zarobkowa jest bardziej wymagająca, ogólnie.


nie chodzi o mnie, bo ja na turniejach kilkanaście razy w roku sprawdzam się, ale o Ciebie, zapraszam na boisko i zobaczysz na ile Cię stać i czy praca zarobkowa jest bardziej wymagająca wydolnościowo.
nie powinieneś się obawiać - będziesz rywalizował ze starszymi od siebie.
Cyryl8
 
Posty: 2446
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Czy kat. BE powinna uprawniać do C1 (bez E) ?

Postprzez szofer80 » poniedziałek 23 stycznia 2023, 02:23

Imponująca jest Twoja aktywność ale rozmawiajmy przede wszystkim o przeciętnym instruktorze, gdzie nie zależy mu na aż takim rozwoju. Jeszcze bardziej różnią się te dwie profesje pod względem pracy fizycznej. Coraz mniej jest pomocników a z kierowcy robią też tragarza, zapchajdziurę od wszystkiego. Takiej pracy instruktora nie ma co porównywać do innej pracy zarobkowej. Kierowanie uwagi cały czas na swój przypadek nie ułatwia wyciągania ogólnych wniosków. Sam jeden jakbyś się nie starał nie zmienisz realiów branży. To ja mogę przytoczyć inny przykład instruktora, któremu nie szło przetłumaczyć, że ma obowiązek zjeżdżać z ronda prawym pasem jeśli nie ma innego pojazdu. Jak jego kursanci zdawali?- nie wiem. Musiał widzieć nie raz jak egzaminator z tego powodu zatrzymuje, przesiada się w obrębie ronda i kończy egzamin. Instruktor, który nie zna abecadła drogowego i nie wie co to jest jazda prawostronna......To tak gwoli tego, że są naprawdę skrajnie różni instruktorzy.
Kategorie: A,B,C,D,E,T
szofer80
 
Posty: 818
Dołączył(a): poniedziałek 20 grudnia 2010, 21:10

Re: Czy kat. BE powinna uprawniać do C1 (bez E) ?

Postprzez Cyryl8 » poniedziałek 23 stycznia 2023, 07:35

Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi.
Dlaczego instruktor nauki jazdy ma być gorszy, wtydzic się, że wykonuje pracę polegająca na czymś innym?

Dlaczego mam opisywać nie swoje doświadczenia?
Też kiedyś zaczynałem jako kierowca, jako instruktor nauki jazdy bez innych uprawnień, innych umiejętności.
A kto Ci broni zdobywać nowe możliwości?
Nie ma jakiś specjalnych wymogów, których nie mógłbyś spełnić.

Jeżeli kierowca pozwala robić z siebie zapchaj dziurę, tragarza itp. to już jego sprawa, jego wybór.
W tym zawodzie są olbrzymie braki, dlatego jak pracodawca nadmiernie wykorzystuje, gdy warunki pracy są złe, czy wynagrodzenie niezadawalajace, to jaki problem zmienić pracę?
Jeżeli Twoja praca jest faktycznie tak wyczerpującą, że musisz o tym pisać kilka stron na tym forum, to ją zmień, a nie obwoniaj innych swoją niedolą.

Po to zdobywałem wykształcenie, wiedzę i umiejętności, aby robić to co mi sprawia satysfakcję, wybierać taką jaka mi odpowiada, czy pracodawcę, który proponuje lepsze, ciekawsze warunki i nie narzekam, że muszę zrobić to czy tamto.
Cyryl8
 
Posty: 2446
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Czy kat. BE powinna uprawniać do C1 (bez E) ?

Postprzez szofer80 » poniedziałek 23 stycznia 2023, 11:05

W żadnej mierze nie chciałem przedstawić instruktora jako kogoś gorszego, jest takie przysłowie "żadna praca nie hańbi ale każda męczy" No instruktora męczy najmniej.

Problem w tym, że jest dokładnie odwrotnie, nadmiernie opisujesz swoje doświadczenia a nie kogoś innego i posiłkujesz się tylko swoim przykładem. Jakoś nie wyobrażam sobie, jak to przedstawiasz armii instruktorów zaawansowanych wiekowo, tytanów sportu, nader aktywnych, zaangażowanych, rozwijających się na licznych polach, która miałaby się przesiąść za kierownicę ciężarówki.

Trochę naiwne myślenie, jakby w innym miejscu była lepsza praca, to dany kierowca prawdopodobnie już by był u lepszego pracodawcy. Z pewnością taki kierowca ma w małym paluszku listę firm w okolicy z dobrą renomą ale to nie tak, że każdy czeka na niego z otwartymi ramionami. U nie jednego takiego pracodawcy z pewnością był ale wszystko było obsadzone no bo dobra firma. Patrząc wstecz standardem był dziad-trans, więc to nie był do końca wybór ale konieczność. Sytuacja z roku na rok się poprawia, firmy, które u mnie słynęły z nie szanowania kierowców zaczynają być inaczej postrzegane i można zasłyszeć o nich pozytywne komentarze. Nawet gdy sytuacja będzie już całkowicie do zaakceptowania to inna praca zarobkowa i tak będzie dużo bardziej fizyczna niż instruktora a przypadki wykorzystywania pracownika i tak będą się zdarzać. Nie wiem jak można wykorzystać instruktora w pracy, szczególnie fizycznie :lol:

I tak można by w kółko rozkminiać, uważam, że Twoje uwagi nie są jakoś szczególnie cenne więc na tym zakończę.
Kategorie: A,B,C,D,E,T
szofer80
 
Posty: 818
Dołączył(a): poniedziałek 20 grudnia 2010, 21:10

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 64 gości