przez Agnieszka89 » wtorek 10 listopada 2009, 16:29
Hej. Byliśmy na spotkaniu z radcą prawnym i jeśli chcemy składać pozew do sądu to:
1. Każdy musi mieć dowód wpłaty za kurs
2. Będziemy do sądu występować o zwrot pieniędzy wraz z odsetkami, ewentualnie jeśli ktoś zamiast kasy chce odzyskać dokumenty o ukończeniu kursu, bo wyjeździł już wszystkie godziny to trzeba to będzie zawrzeć na oddzielnym pozwie, ale też jest taka mozliwość
3. Najważniejsze czyli koszty jakie musimy ponieść, radca weźmie po 200 zł od każdego z nas, było nas tylko 9 osób, ale jak grupa będzie większa to automatycznie ta suma do zapłaty na głowę zmaleje. Plus koszty procesu, to jest 5% od sumy jaką chcemy odzyskać czyli np. przy tych 9 osobach 5% z 9*1050 itp.
4. Według tego prawnika są duże szanse na wygranie sprawy
5. Po jakiś 2, 3 miesiach od złożenia pozwu sprawa trafia na wokandę, czyli nie powinno to jakoś strasznie długo trwać. Sprawa ta ulega przedawnieniu dopiero po 10 latach
6. A i według radcy ewentualne trudności, które będą stwarzali Robert czy Sylwia czyli np. nie stawienie się do sądu, nie powinny nam jakoś przeszkodzić i odwlec sprawy na niewiadomo kiedy. 2 razy z jakiś super ważnych powodów mogą się nie pojawić, ale za 3 razem juz nie ma szans, muszą być.
Czy ktoś jeszcze jest za przyłączeniem się do tego pozwu?
Może jakieś pytania? Ale chyba przekazałam Wam wszystko co mówił radca.