mat4u napisał(a): co to za pozycja trzymania kierownyc 15 15?? reka na rece??? cos mi tu nie gra
Sorki cos mi sie pomylio, widaz ze nie znam sie dobrze za zegarkach ze wskazowkami,hehe. Zawsze nosilem te elektorniczne z cyferkami. Oczywiscie, ze chodzi o godzine 14:45.
A co do tematu - to na codzien zawsze mam rece obie na kierownicy. Z tym ze lewy lokiec opieram sobie o taka niby podporke ktora jest na wenetrznej stronie drzwi zaraz przy uchwycie. W sytuacji gdy natomiast widze ze cos sie kroi na drodze albo ze musze wykonac jakis bardziej dynamiczny manewr oczywsice zabieram sobie lokiec z tej podporki i obie rece "normalnie"trzymaja kierownice. Ostatnio ogladalem w necie filmik gdzie jacys goscie jechali w BMW 3, z Kubica oczywsice za sterami, po jakims tam torze. Zdumialem sie na maksa jak zobaczylem jak koles prowadzi auto. Po pierwsze nie trzyma kurczowo kierowncy i nie sciska jej, tylko delikatnie, wrecz bym powiedzial po kobiecemu ja dotyka. Zdarza mu sie w szybkich lukach krecic jedna reka, gdy auto jedzie bokiem! Poza tym krzyzuje rece a co najdziwniejsze wylapalem takze ze w pewnym momentach puszcza kierownice i pozwala jej samej odkrecac sie. Oczywisce "puszczanie" oznacza ze obejmuje dloniami kierownice a ona slizga mu sie w dloniach. To oznacza ze jakos da sie tak jezdzic. Jak pisalem wczesniej w rzadnym wypadku nie porownuje siebie ani innych zjadaczy chleba do takich kierowcow, podkreslam jedynie ze da sie tak prowadzic i to wyczynowo.