Cyryl napisał(a):prawdziwe wiadomości radia Erewań
W Rosji każdy emeryt dostaje Wołgę... do przepłynięcia - jak dotrze na drugi brzeg to z powrotem do roboty, jak nie sprawa wypłaty świadczenia rozwiazana..
![OK :spoko:](./images/smilies/icon_ok.gif)
![OK :spoko:](./images/smilies/icon_ok.gif)
przez szymonix » sobota 23 stycznia 2021, 19:33
Cyryl napisał(a):prawdziwe wiadomości radia Erewań
przez ks-rider » niedziela 24 stycznia 2021, 18:03
przez Blacksmith » niedziela 24 stycznia 2021, 18:47
Cyryl napisał(a):jak napisał nasz kolega jego najlepszy przyjaciel może wbić mu nóż w plecy
Cyryl napisał(a):Jeżeli ten "najlepszy przyjaciel" jest z czapki wzięty, to może również reszta, czyli nie wbić ale przebić, nie nóż, ale kartę.
przez Blacksmith » niedziela 24 stycznia 2021, 23:24
przez gumik » niedziela 24 stycznia 2021, 23:40
przez ks-rider » poniedziałek 25 stycznia 2021, 12:23
gumik napisał(a):70-80
Ale to kiedyś.
przez gumik » poniedziałek 25 stycznia 2021, 15:15
przez Blacksmith » poniedziałek 25 stycznia 2021, 22:53
przez Cyryl » środa 27 stycznia 2021, 10:50
przez Blacksmith » środa 27 stycznia 2021, 16:27
Cyryl napisał(a):ten tłukł go tym pasem po plecach.
gdy ból pleców był silniejszy od bólu w mięśniach i piąstkach, pompował dalej.
przez Cyryl » środa 27 stycznia 2021, 17:50
przez gumik » środa 27 stycznia 2021, 21:33
Blacksmith napisał(a):Cyryl napisał(a):ten tłukł go tym pasem po plecach.
gdy ból pleców był silniejszy od bólu w mięśniach i piąstkach, pompował dalej.
Tak było za komuny, dzisiaj by już nie przeszło u nas w Kraju Kwitnącej Cebuli. Choć jeszcze za czasów mojej podstawówki i gimnazjum były kary cielesne, za przewinienia targano za pejsy, kijem po łapach, w niższych klasach baty na gołą d***. W targaniu za pejsy mistrzem był pewien niesławny wuefista, który tak targał, że aż podnosił nad ziemię. Za jego dyżurów na przerwach wszyscy byli grzeczni jak baranki i każdy chodził powolutku jak japońska gejsza aby wuefiarz nie uznał normalnego chodzenia za bieganie. Dzisiaj by to było nie do pomyślenia, zaraz by rodzice wpadli z prokuratorem. A szkoda, bo wtedy była dyscyplina. A jak dochodzą mnie słuchy co się teraz dzieje to włos się jeży na głowie.
przez ks-rider » środa 27 stycznia 2021, 23:07
Blacksmith napisał(a):W targaniu za pejsy mistrzem był pewien niesławny wuefista, który tak targał, że aż podnosił nad ziemię. Za jego dyżurów na przerwach wszyscy byli grzeczni jak baranki i każdy chodził powolutku jak japońska gejsza aby wuefiarz nie uznał normalnego chodzenia za bieganie. Dzisiaj by to było nie do pomyślenia, zaraz by rodzice wpadli z prokuratorem. A szkoda, bo wtedy była dyscyplina. A jak dochodzą mnie słuchy co się teraz dzieje to włos się jeży na głowie.
przez ks-rider » środa 27 stycznia 2021, 23:08
gumik napisał(a):To nie była dyscyplina, tylko zwykły strach.
przez gumik » środa 27 stycznia 2021, 23:28