Gdzie można pojeżdzić samochodem bez prafka zobacz!!!

[Goral321]

Witam mam takie pytanie mam 17 lat niedługo idę na prawo jazdy ale chciałbym pojeździć samochodem z ojcem. Mam takie pytanie czy jest gdzieś miejsce gdzie mogę pojeździć gdzie nie ma policji. Interesuje mnie Warszawa i okolice. Jakieś miejsce większe albo może gdzieś wynająć pole jakieś większe może manewrowe. Jeśli ktoś ma dobre informacje to prosze napisać pilne!:)

[jimorrison]

lotnisko bemowo, wysypisko radiowo ;)

temat i tak poleci do kosza...

[jessroncen]

nie masz jeszcze 18 lat więc za taką naukę jazdy będą odpowiadać wyłącznie rodzice, bez prawka nie możesz prowadzić nawet po polu ale jak już bardzo chcesz to możesz zaryzykować, ja też tak się uczyłem, najlepiej wybrać ciche, mało uczęszczane miejsce, tam gdzie na pewno nie będzie policji, straży miejskiej, służby ochrony kolei itp. może to być jakaś osiedlowa ulica bez wylotu, pusty plac, ewentualnie parking, najlepsza pora to niedzielny poranek 5-7 rano

[Pinhead]

bez prawka nie możesz prowadzić nawet po polu

Chyba się troszke zapędziłeś z tym stwierdzeniem.

[marcij]

.....najlepsza pora to niedzielny poranek 5-7 rano

Przeciez to nie jest poranek , tylko noc. A jezdzic mozna po terenach prywatnych.

[przemq14]

Odpowiadając na pytanie z tematu. Bez prafka jeżdżę cały czas, w portfelu mam tylko prawko, dowód osobisty, rejestracyjny i OC.

Sorry, nie mogłem się powstrzymać.

A na serio, to tereny prywatne, jak najbardziej. Mało uczęszczane drogi - to już ryzyko. Parkingi różnych firm (jak ochrona nie zadzwoni po policję to będzie ok).

Ja pierwszy raz prowadziłem samochód na parkingu pod dużą firmą (w niedziele więc nie było samochodów).

[martix]

Ja jak jeszcze nie miałem prawka to jeździłem po wsiach, działkach oraz po mieście. Oczywiście z rodzicem. Jeśli jeździsz przepisowo to rzadko łapią. Raz tylko suszarke wystawi to się zrobiło gorąco ale przejechałem bez zatrzymania. Jest ryzyko ale lepiej się nauczyłem jeździć niż na L-ce. Tu nikt nie ma asekuracji nad tobą. Nie ma też taryfy ulgowej. Jakby złapali cóż... Pewnie 500zł mandatu a ja jeszcze bym nie miał prawka...