Widziałem dziś jak zdający uwalił egzamin

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Widziałem dziś jak zdający uwalił egzamin

Postprzez kilgore » czwartek 18 grudnia 2008, 13:26

Wychodząc dziś do pracy widziałem jak kursant 'uwalił' egzamin. Akurat stałem na przejściu, i patrzę a z lewej nadjeżdża samochód WORDu. Myślę sobie 'good luck', no ale zapaliło mi się zielone, więc wchodzę na przejście. A ten koleś, myślał że zdąży i egzaminator zatrzymał mu samochód w połowie przejścia, auto zgasło. Zdający miał nieciekawą minę, wręcz przerażenie w oczach... Wjechał po chwili za skrzyżowanie i się niestety musiał przesiąść. A podejrzewam, ze wracał już do ośrodka...
kilgore
 
Posty: 4
Dołączył(a): czwartek 18 grudnia 2008, 11:56
Lokalizacja: Warszawa

Re: Widziałem dziś jak zdający uwalił egzamin

Postprzez ===Dawid=== » czwartek 18 grudnia 2008, 13:38

kilgore napisał(a):Wychodząc dziś do pracy widziałem jak kursant 'uwalił' egzamin. Akurat stałem na przejściu, i patrzę a z lewej nadjeżdża samochód WORDu. Myślę sobie 'good luck', no ale zapaliło mi się zielone, więc wchodzę na przejście. A ten koleś, myślał że zdąży i egzaminator zatrzymał mu samochód w połowie przejścia, auto zgasło. Zdający miał nieciekawą minę, wręcz przerażenie w oczach... Wjechał po chwili za skrzyżowanie i się niestety musiał przesiąść. A podejrzewam, ze wracał już do ośrodka...


a zdążyłby przejechać nie zatrzymując Cie?
Pozdrawiam, Dawid.
Avatar użytkownika
===Dawid===
 
Posty: 230
Dołączył(a): poniedziałek 02 października 2006, 19:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez qwer0 » czwartek 18 grudnia 2008, 13:55

a zdążyłby przejechać nie zatrzymując Cie?

a czy przypadkiem zdajacy nie chcial wjechac na czerwonym??
No bo skoro dla pieszych bylo zielone:
no ale zapaliło mi się zielone, więc wchodzę na przejście.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Razor1990 » czwartek 18 grudnia 2008, 13:58

A może samochód WORDu skręcał wcześniej - więc mógł jechać całkiem legalnie pomimo zielonego dla pieszych
Razor1990
 

Postprzez HakirimJP » czwartek 18 grudnia 2008, 15:16

Razor1990 napisał(a):A może samochód WORDu skręcał wcześniej - więc mógł jechać całkiem legalnie pomimo zielonego dla pieszych
Też bym obrał taką wersję, w dodatku nie wiedział ( z niewiadomych przyczyn), że na drodze poprzecznej w tej chwili piesi mają zielone i maja pierszeństwo oczywiście. Raczej mnej możliwa wersja, że nie zauważył tego pieszego.
22.12.2008r. WORD Chełm: teoria (+) placyk (+) miasto (+)
Ja w różowym swetrze nadal będę mężczyzną, a pi*da ze złotą ketą nadal jest pi*dą.
Avatar użytkownika
HakirimJP
 
Posty: 277
Dołączył(a): piątek 03 października 2008, 10:47
Lokalizacja: CHełm

Postprzez kilgore » piątek 19 grudnia 2008, 12:12

Wydaje mi się, że wjechał na skrzyżowanie na zielonej strzałce, i na tym przejściu na którym się zatrzymał ( i na którym ja stałem) było wtedy czerwone. Myślał pewnie, że zdąży. No ale jak się zapaliło dla mnie zielone to powinien mi ustąpić pierwszeństwa.
kilgore
 
Posty: 4
Dołączył(a): czwartek 18 grudnia 2008, 11:56
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez satnus » piątek 19 grudnia 2008, 15:40

kilgore napisał(a):Wydaje mi się, że wjechał na skrzyżowanie na zielonej strzałce


ale to nawet jak chciał przejechać na strzałce, to i tak by się musiał wcześniej zatrzymać.
satnus
 
Posty: 8
Dołączył(a): środa 10 grudnia 2008, 14:56


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 55 gości