Dlaczego?

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Dlaczego?

Postprzez Ania8228 » środa 03 czerwca 2009, 18:50

Dlaczego ludzie na mnie trąbią jeśli nie dość szybko spełzne ze skrzyżowania/wyjadę z zakrętu/ pozbieram się kiedy mi auto zgaśnie na środku skrzyżowania? Powiedzcie mi czy to tak trudno pomyśleć że biedny żółtodziób w wiekowym gruchocie robi co może żeby przestać przeszkadzać?
Mam listek na szybie.
Takie trąbienie tylko utrudnia mi manewry bo się strasznie denerwuję. :cry: A mój Gruchocik nie jest samochodem idealnym :P.
Obrazek
Avatar użytkownika
Ania8228
 
Posty: 105
Dołączył(a): piątek 08 sierpnia 2008, 11:57
Lokalizacja: ze wsi :)

Postprzez Kasia:) » środa 03 czerwca 2009, 18:53

Niektórzy są po prostu zbyt nerwowi...A czasami zapominają też, że kiedyś sami zaczynali jazde samochodem i nie było łatwo:) Nie ma się czym przejmować:)
Avatar użytkownika
Kasia:)
 
Posty: 21
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 15:57

Postprzez Nadzienie » środa 03 czerwca 2009, 18:57

Norma... Ludziom zawsze się spieszy, na drodze często słychać tych bardziej nerwowych. Nie przejmuj się :)
Avatar użytkownika
Nadzienie
 
Posty: 343
Dołączył(a): sobota 13 maja 2006, 19:36
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Postprzez qwer0 » środa 03 czerwca 2009, 19:23

Mam listek na szybie.

a to do czegos uprawnia?

Domyslam sie, ze pewnie polowa z tych "trabniec" jest niepotrzebna, no ale... Gasniecie samochodu to nie jest cos normalnego, a w wiekszych miastach nie jest zbytnio tolerowane.
Prawko juz troszke masz, wiec przydalo by sie nauczyc ruszac tak, aby auto nie gaslo.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez ghoti_mp » środa 03 czerwca 2009, 19:46

Nie martw się. Trening czyni mistrza;)
P.S. Zielony listek to świetne rozwiązanie - ifnormuje innych kierowców, że jesteś początkująca i w razie jakiejś nieprzyjemnej sytuacji możesz wesprzeć się tym oznaczeniem. Ale oczywiście bądź ostrożna;)
Powodzenia!
ghoti_mp
 
Posty: 99
Dołączył(a): sobota 30 maja 2009, 15:21

Postprzez tom9 » środa 03 czerwca 2009, 19:59

Zielony listek to świetne rozwiązanie - ifnormuje innych kierowców, że jesteś początkująca i w razie jakiejś nieprzyjemnej sytuacji możesz wesprzeć się tym oznaczeniem.


moze nakleic te listki na calej dlugosci auta, g... mnie to obchodzi. Kierowca który jeździ po drodze publicznej ma umiec się poniej poruszać.

I gdy mi zgasnie auto (juz nawet nie pamietam, kiedy się to zdarzyło na skrzyzowaniu) to również uważam, że inni moge na mnie trąbić.
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez sht » środa 03 czerwca 2009, 20:18

tom9 napisał(a):moze nakleic te listki na calej dlugosci auta, g... mnie to obchodzi. Kierowca który jeździ po drodze publicznej ma umiec się poniej poruszać.

I gdy mi zgasnie auto (juz nawet nie pamietam, kiedy się to zdarzyło na skrzyzowaniu) to również uważam, że inni moge na mnie trąbić.


Jak dobrze wiemy 30h kursu i egzamin na prawo jazd to za mało czasu żeby się nauczyć jeździć, szczególnie w większych miastach. Gaśnięcie samochodu to poważna sprawa, ale troszeczkę tolerancji trzeba w sobie mieć. To że Ty jeździsz dobrze/świetnie nie oznacza, że każdy kierowca, w szczególności ten świeżo upieczony, będzie jeździł jak ktoś kto ma duże doświadczenie. Wszyscy się kiedyś uczyliśmy (ja np. nadal się uczę, niedawno zdałem prawko) i niejeden z nas miał trudne początki. Jeśli jesteś taki nerwowy to Ci współczuję ;).
sht
 
Posty: 101
Dołączył(a): czwartek 21 maja 2009, 14:57

Postprzez mat4u » środa 03 czerwca 2009, 20:27

tutaj moga byc podzielne racje :D ale gdy w miescie widze ze ktos naprawde slabo jezdzie to tez sie denerwuje nie trabie jesli widze ze ktos jeszcze cos tam nie ruszy tak jak powinien i wogole......... ale i tak sie denerwuje bo nie lubie czekac 2 razy na swiatlach gdzie na niektorych trzeba czekac po 5 razy lub wiecej.... za to trabie dopiero na takich tak jak niedawno gosc pierwszy na skrzyzowaniu ze swiatlami a gosc stoi.... czekam czekam chwile slysze ktos trabi.... ja go ominalem przez podwojna ciagla i za mna kilka osob a widze ze gosc sobie gada przez tel..... to jest porazka gorsza od nieumiejetnosci ruszania..... (a co do ruszania to w te 30 godzin powinno sie tego nauczyc dobrze)
____
Ford Escort 1.8 16V

auto wartości ok. 2000 zł.... kupione 2 lata temu za 3000 zł..... władowane jakieś 10000 zł przez 2 lata....... po prostu świetna inwestycja.....
Avatar użytkownika
mat4u
 
Posty: 673
Dołączył(a): poniedziałek 10 grudnia 2007, 17:01
Lokalizacja: Poznań

Postprzez sht » środa 03 czerwca 2009, 20:39

Oczywiście przytoczony przez Ciebie przykład popieram. Też bym trąbił. Ale jeśli widzę, że komuś zgasł silnik czy za kierownicą jest osoba młoda i z czymś sobie nie radzi - nie trąbię. dlaczego? Bo wiem, że to spowoduje jeszcze większy stres i nerwy u tej osoby i w niczym nie pomoże. Poganianie świeżych kierowców przez trąbienie działa odwrotnie niż by się chciało.

A co do osób, które stoją na zielonym bo akurat coś szukają w schowku, to z chęcią bym parę razy zatrąbił, ale dopiero kilka dni temu naprawiłem klakson ;).
sht
 
Posty: 101
Dołączył(a): czwartek 21 maja 2009, 14:57

Postprzez tom9 » środa 03 czerwca 2009, 21:14

Jak dobrze wiemy 30h kursu i egzamin na prawo jazd to za mało czasu żeby się nauczyć jeździć, szczególnie w większych miastach.


malo mnie interesuje czy ta osoba miala 2h kursu czy 200h. Posiada prawo jazdy porusza się po drodze wiec ma sobie radzic. Jesli nie czuje sie na silach to niech jezdzi sobie po ogrodku. Druga sprawa nie wymagam cudow cała rozmawa jest o płynnym ruszaniu :roll: ktore powinno sie opanować na drugiej godzinie, a nie po 40 dniach!

Nikt nie jest nieomylny i nie popelnia błedów, zdarza się to najlepszym doświadczonym kierowcom, mnie również. Uważam wtedy, że zasługuje na skarcenie po przez np trąbniecie.

Jeśli jesteś taki nerwowy to Ci współczuję


na drodze strasznie, ale chyba głownie przez to ile idiotów spotykam jeżdząc.
Z drugiej storny jeśli ktos jest taki delikatny że chce by całe społeczeństwo drogowe obchodziło się z nim jak z jajkiem i na trąbniecie wpada w panike to równiez współczuje. Do dzisiaj pamiętam blondynke której na rondzie zgasło auto, a nastepnie kluczyki spadły pod pedały :?


Poza tym niektórzy nie zdają sobie sprawy, że wielu użytkowników nie jeździ sobie na obiadki do domku, badz na spotkania z rodzinnka, tylko jezdzac zarabia. Czasem trzeba byc gdzies na czas (pociąg, krew itp.). Nie jednokrotnie wyjedziemy w odpowiednim czasie (są oczywiście przypadki gdzie pracodawca da znac o przesylke za pozno a i tak trzeba zdarzyc), ale natknelismy sie na nieprzewidziany korek, wypadek. Spieszymy sie a tu taki ...... ruszyc spod swiatel nie potrafi. To wybacz, ale głaskac po głowce nie bede.
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez wilkuzzz » środa 03 czerwca 2009, 21:24

Wybaczcie zgadzam się z Tomem . Po 40 dniach posiadania prawka ruszanie nie powinno sprawiać problemu , ja co prawda też nie mam długo prawka ale nie przytrafiło mi się żeby mi auto zgasło na skrzyżowaniu czy też żeby ktoś na mnie trąbił . Ale co do słabych kierowców ostatnio jadę sobie a jakiś " bardzo " uzdolniony kierowca wjeżdża na rondo po czym zatrzymuje się na środku i wpuszcza samochody wjeżdżające na rondo , zaznaczę że jest to rondo w którym wjeżdżający na skrzyżowanie winien ustąpić pierwszeństwa przejazdu pojazdowi znajdującemu się już na skrzyżowaniu , aż się nóż w kieszeni otwiera nie wspomnę o niepewnej jeździe czy też o jeździe grubo poniżej ograniczenia prędkości . Ja rozumiem początki ale niekiedy to na prawdę jest przegięcie. A co do zielonego listka nie mam i nie potrzebuje bo może w twoim przekonaniu Aniu jest to na twoją korzyść ja mam odmienne zdanie .
"Spadochroniarstwo uczy nas być silnym, a tylko takich potrzebuje nasza ojczyzna"
Gen. Stanisław F. Sosabowski
Avatar użytkownika
wilkuzzz
 
Posty: 148
Dołączył(a): czwartek 19 lutego 2009, 11:42
Lokalizacja: Żory

Postprzez mat4u » środa 03 czerwca 2009, 21:49

moze poprostu ten gruchotek tu winny co??? schodzi zbyt z obrotow???
____
Ford Escort 1.8 16V

auto wartości ok. 2000 zł.... kupione 2 lata temu za 3000 zł..... władowane jakieś 10000 zł przez 2 lata....... po prostu świetna inwestycja.....
Avatar użytkownika
mat4u
 
Posty: 673
Dołączył(a): poniedziałek 10 grudnia 2007, 17:01
Lokalizacja: Poznań

Postprzez disaster » środa 03 czerwca 2009, 22:37

A w zasadzie każdemu z trąbiących należy się soczysty mandacik za złamanie zakazu używania sygnału dźwiękowego na obszarze zabudowanym...
Ty masz rację, a ja mam karabin.
Avatar użytkownika
disaster
 
Posty: 937
Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41

Postprzez wilkuzzz » środa 03 czerwca 2009, 22:59

disaster napisał(a):A w zasadzie każdemu z trąbiących należy się soczysty mandacik za złamanie zakazu używania sygnału dźwiękowego na obszarze zabudowanym...


1 trzeba udowodnić kto z stojących w korku trąbił powodzenia ! Założę się że sam nieraz trąbiłeś w zabudowanym. 2 nie słyszałem o nikim takim kto dostał mandat za złamanie tego zakazu .
"Spadochroniarstwo uczy nas być silnym, a tylko takich potrzebuje nasza ojczyzna"
Gen. Stanisław F. Sosabowski
Avatar użytkownika
wilkuzzz
 
Posty: 148
Dołączył(a): czwartek 19 lutego 2009, 11:42
Lokalizacja: Żory

Postprzez cman » środa 03 czerwca 2009, 23:04

wilkuzzz napisał(a):2 nie słyszałem o nikim takim kto dostał mandat za złamanie tego zakazu .

I to jest niestety bardzo smutne. No ale cóż, u nas dostaje się prawie wyłącznie mandaty za przekroczenia prędkości.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 50 gości