Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **ukosz20** » wtorek 15 września 2009, 21:08

witam mam takie zapytanie bo dobry znajomy kazal sie mnie zapytac jakie sa konsekwencje tego ze zdal egzamin czeka na dokument i w tym czasie wzial samochod i prawdopodobnie zrobil mu zdjecie fotoradar jakie moga byc konsekwencje ??

przez **mk61** » wtorek 15 września 2009, 21:16

Fajnie, jeszcze dokumentu nie odebrał, a już punkty zbiera.
Właściciel samochodu jest odnajdywany przez tablice rejestracyjne. Jeśli właściciel wskaże tego kolegę, to niech kolega się modli, żeby w dniu zrobienia zdjęcia miał już uprawnienia (uprawnienia nie są uzyskiwane poprzez zdanie egzaminu, tylko poprzez papierkową robotę w Wydziale Komunikacji).

przez **tiromaniak** » wtorek 15 września 2009, 21:18

Mandat karny za przekroczenie prędkości o ile prędkość ta rzeczywiście została przekroczona od dozwolonej na odcinku gdzie zostało zrobione zdjęcie. Nic więcej nie zrobią. Nie sądzę.

przez **chantal** » środa 16 września 2009, 19:13

tiromaniak-a czy fotoradar może pstryknąć zdjęcie jeśli się nie przekroczyło prędkości :?: po prostu tak sobie :?:

przez **marcij** » środa 16 września 2009, 21:12

przez **chantal** » czwartek 17 września 2009, 14:58

nie wiedziałam o tym,że fotoradar może zrobić zdjęcie jeśli się nie przekroczyło prędkości,bo właściwie po co?

przez **cman** » czwartek 17 września 2009, 15:19

Światła, pasy, komórka.

przez **cman** » piątek 18 września 2009, 10:01

To nie chodzi o to, że fotoradar reaguje na na pasy czy światła, tylko że w ogóle reaguje, na każdy przejeżdżający pojazd. Ja nie wnikam w to, czy rzeczywiście są tak ustawione, jaki jest sens itd. Odpowiedziałem tylko na pytanie, jakie wykroczenia taki fotoradar mógłby rejestrować.

Ale co do pytań:
2. I tak wzywa się kierowcę, więc wtedy pokaże czy miał usprawiedliwienie
3. Tak samo można powiedzieć przy zwykłej kontroli, że ktoś się drapał telefonem po uchu

przez **mk61** » piątek 18 września 2009, 11:05

cman napisał(a):I tak wzywa się kierowcę,

Aaaaa, przepraszam, na czyj koszt? Jeśli zdjęcie zrobią człowiekowi w Zakopanem, a ten mieszka w Gdańsku, to ma jechać przez całą Polskę z kwitkiem, tylko dlatego, że fotoradar "profilaktycznie" zrobił zdjęcie?

przez **cman** » piątek 18 września 2009, 12:13

Nie, w Gdańsku też istnieją komisariaty.

przez **ivytomek** » piątek 18 września 2009, 12:49

mk61 napisał(a):
cman napisał(a):I tak wzywa się kierowcę,

Aaaaa, przepraszam, na czyj koszt? Jeśli zdjęcie zrobią człowiekowi w Zakopanem, a ten mieszka w Gdańsku, to ma jechać przez całą Polskę z kwitkiem, tylko dlatego, że fotoradar "profilaktycznie" zrobił zdjęcie?

Przysyłają po Ciebie limuzynę z szampanem i kawiorem.

przez **qwer0** » piątek 18 września 2009, 14:13

Ja juz kilka fot zaliczylem i nigdy mnie nigdzie nie wzywano.
Zawsze przychodzil liscik, ze zdjeciem w srodku.
Wystarczy zakreslic odpowiednia odpowiedz i odeslac.
Wariantow jest kilka:
1. Tak, to ja jechalem i przyjmuje mandat.
2. Tak, to ja jechalem i nie przyjmuje mandatu.
3. Wtedy jechal ten a ten (uzupelniamy znane nam dane).
4. Nie jestem w stanie okreslic kto wtedy jechal i przyjmuje mandat (za niewskazanie osoby).
5. Nie jestem w stanie okreslic kto wtedy jechal i nie przyjmuje mandatu (za niewskazanie osoby).

Odpowiednie zakreslamy, wypelniamy ewentualne rubryczki i odsylamy.

Jak zwykle najwięcej do powiedzenia mają najmniej poinformowani...

A Mk61 zadał zasadnicze pytanie: na czyj koszt?

Bo świadkowi przysługuje na mocy Dekretu z dnia 26 października 1950 r. o należnościach świadków, biegłych i stron w postępowaniu sądowym (Dz.U z 1950 r Nr 49, poz. 445*) zwrot kosztów podróży - czy to się komu podoba czy nie, i czy ktoś z tego korzysta czy nie.

A pewnie nie korzysta - bo nie wie że mu się należy.
Jakby wiedział - to by skorzystał - proste jak pochwa na sierp.

Na żądanie świadka może też być przyznane mu odszkodowanie za zarobek utracony z powodu stawiennictwa na wezwanie. Wynagrodzenie za utracony zarobek przyznaje się świadkowi w wysokości udowodnionej przeciętnego jego dziennego zarobku, jednak nie wyżej niż 30 zł dziennie.

Tak że ostrożnie z tymi wezwaniami... Bo ludziki coraz bardzie świadomi swoich praw są...

*obowiązujący

przez **cman** » poniedziałek 21 września 2009, 23:21

No dobrze, to może nas ciemnych oświecisz, co należy z tym przepisem zrobić?

Cman płacą Ci za ilość postów? Nawet tych nic niewnoszących?

Ja nie jestem (nie byłem) od stanowienia prawa... Są od tego legislatorzy i łykają za to niezłą kasę, więc niech wymyślą i wprowadzą przepis nie dający możliwości głupiego tłumaczenia...

Ten przepis to bubel prawny i wie o tym każdy trochę więcej niż przeciętnie obeznany z prawem. A wciskanie ludziom ciemnoty i robienie im wody z mózgu prowadzi jedynie do tego, że uczciwi ludzie płacą mandaty, a hołota korzysta z luk w prawie - śmiejąc się przy tym w oczy przedstawicielom tzw. organów ścigania.

Konsekwencje jazdy bez prawka

Konsekwencje jazdy bez prawka

Kto przegląda forum