Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **fabregascesc** » niedziela 07 lutego 2010, 17:21

Słyszałem, iż w każdym samochodzie(prądkościomierz) taki ów błąd posiada ? I w razie przkroczenia prędkośći i złapania przez policje, można się kłócić, że to błąd pomiaru. Mówie tu o przekroczeniu prędkośći max 10 km/h, bo zwykle błąd pomiarowy jet z zakresie +-(od 0,1% do 5%)
Ile w tym prawdy? Bo ostatnio mi się znajomy chwali, że wybrną w ten sposób od mandatu i puntka karnego. Teraz się zastanawiam czy mi ściemniał czy to prawda. ?

przez **ks-rider** » niedziela 07 lutego 2010, 17:25

Blad moze byc zawsze wiekszy - w zaleznosci od predkosci jaka sie jedzie. Z regoly predkosciomierz pokazuj ewiecej niz predkosc autentyczna.

Co do Twego kolegi to dasz sobie za niego reke uciac ?

Potraktuj to raczej jako anegdote.

:wink:

przez **BOReK** » niedziela 07 lutego 2010, 17:43

Zależy jak duże ma koła w stosunku do fabrycznego modelu, to raz. Dwa - prędkościomierze z reguły pokazują ciut więcej niż się jedzie naprawdę i dopiero przy wyższych prędkościach jest to zauważalne, chyba że ktoś założy większe kółka. Trzy - policjanta nie interesują wskazania urzadzeń samochodu tylko jego radaru, najwyżej dodatkowo zabierze dowód za niesprawny pojazd. Cztery - nawet fotoradary mają tolerancję rzędu +10km/h, a patrole z reguły łapią ludzi jadacych jakieś 30km/h ponad limit, więc błędem sie tego wytłumaczyć nie da.

Kolega ściemnia.

przez **lith** » niedziela 07 lutego 2010, 17:46

Raczej też spotykałem się z tym, że prędkościomierz pokazywał więcej niż trzeba. Poza tym i tak myślę, że to kiepski argument do dyskusji z policjantem- co go obchodzi Twój prędkościomierz - jak będziesz miał zupełnie zepsuty to tez będziesz się kłócił, że przecież w miejscu jechałeś? :D

Najłatwiej zaobserwować rozbieżność jadąc z gpsem

edit:

BOReK napisał(a):Cztery - nawet fotoradary mają tolerancję rzędu +10km/h

ja znowu spotkałem sie z opowieścią, że fotoradary stawiane przez policję maja tą tolerancję rzędu 10km/h, ale straz miejska potrafi czasami ustawiać je na styk.

Po drugie- fotoradary w miastach same się przestawiają dzień/noc czy łapią zawsze od ok. tych 70?

przez **MakRojal** » niedziela 07 lutego 2010, 17:53

A jak to jest w przypadku prędkościomierzy cyfrowych (np. Renault Twingo , Toyota Yaris )? Czy one są wolne od błędów klasycznych zegarów ?

przez **ks-rider** » niedziela 07 lutego 2010, 17:59

MakRojal napisał(a):A jak to jest w przypadku prędkościomierzy cyfrowych (np. Renault Twingo , Toyota Yaris )? Czy one są wolne od błędów klasycznych zegarów ?

Nie gra roli, tak samo jak analogowe.

:wink:

przez **BOReK** » niedziela 07 lutego 2010, 18:10

To, że człowiek nie wie dokładnie ile pokazuje wskazówka to jedno, ale niezależnie od wyświetlacza błąd powstaje w samych mechanizmach pomiaru.

Lith - mnie chodziło o te stacjonarne, nie o mobilne ;). Mnie też zastanawia jak to jest z trybami dzień/noc, ale ponieważ niejednokrotnie śmigałem obok sprawnej budki nieco powyżej 60 i nic się nie działo, to chyba w większości są ustawione na okolice 70. Na Rokicińskiej w Łodzi jest legendarny wręcz fotoradar ustawiony właśnie na styk, na który podobno już wielu kierowców się nadziało jadąc "ciut powyżej 50". Ja tamtędy śmigałem pod 70 i nic. :P

przez **lith** » niedziela 07 lutego 2010, 18:19

Też zdarzyło mi się przejechać z 60kilkoma, ale się nie dowiem czy był na 70, czy pusty gołębnik akurat stał :)

przez **qwer0** » niedziela 07 lutego 2010, 18:49

Cztery - nawet fotoradary mają tolerancję rzędu +10km/h

Fotoradary nie maja az tak duzej rozbieznosci (przy prawidlowo ustawionym fotopstryku jest to ok. +/-3km/h). To o czym piszesz, to tylko i wylacznie ustawienie przez czlowieka, od jakiej predkosci ma zaczac pstrykac fotki, a nie tolerancja bledu pomiarowego.

Co do tego czy na noc sa przestawiane na inny limit. Wszystko zalezy od fotopstryka. Np. fotopstryk w Lublinie na ul. Turystycznej ma pociagniete pod ziemia kable i steruja nim na odleglosc, a np. taki na wylocie z Lublina, tego juz musza wyciagac.

Lith - mnie chodziło o te stacjonarne, nie o mobilne Wink. Mnie też zastanawia jak to jest z trybami dzień/noc, ale ponieważ niejednokrotnie śmigałem obok sprawnej budki nieco powyżej 60 i nic się nie działo, to chyba w większości są ustawione na okolice 70

To, ze mijales maszt nie oznacza, ze mijales fotopstryka.
W takim Lublinie masztow jest ponad 10, a fotopstryka maja tylko jednego ;)

przez **BOReK** » niedziela 07 lutego 2010, 19:18

Nie pisałbym oczywistości, ale owszem, taka duża tolerancja wynika z ustawień a nie ze sprzętu. Po prostu mało jest takich aparatów, które ustawia się na akurat. Do tego ten, o którym piszę jest jednym z dwóch łódzkich, które działają jako jedyne i stałe. Przynajmniej tak było jeszcze do zeszłego roku. ;)

przez **Spoxter** » niedziela 07 lutego 2010, 19:44

Ale te "fotopstryki" nie są ustawiane mur beton na 50 km/h tylko dajmy na 70 km/h i w tedy takiego już nie trzeba wyciągać. Np u mnie w Stalowej Woli te fotoradary (jak już są bo są przekładane z jednej skrzynki do drugiej) walą fotki dopiero jak się da mocniej w gaźnik np 70 - 80 km/h :P

przez **Borys_q** » niedziela 07 lutego 2010, 20:40

To, że człowiek nie wie dokładnie ile pokazuje wskazówka to jedno, ale niezależnie od wyświetlacza błąd powstaje w samych mechanizmach pomiaru.

Raczej w nastawach sprzętu.

Podobno dopuszczalny błąd to 10% i specjalnie są ustawiane na +10% co by auto miało 10 % wyższy V max niż naprawde.

Ale nie wiem ile w tym jest prawdy.

przez **BOReK** » niedziela 07 lutego 2010, 21:16

Podstawowe dopuszczalne błędy pomiarowe wynikają z budowy używanego sprzętu. Konfiguracja, a więc i sposób korzystania ze sprzętu to rzecz osobna i człowiek generalnie dostanie taką precyzję, jak sobie ustawi sprzęt, ale to już podchodzi pod generowanie błedu grubego i jest albo niedbalstwem, albo zamierzonym działaniem w określonym celu.

Prędkościomierze buduje się tak jak widać przede wszystkim dlatego, że nie maja to być urządzenia do pracy laboratoryjnej, za to mają byc odporne na uszkodzenia. Poza tym mając taki zapas można sobie założyc nieco większe koła i nie bać się, że urządzenie da zbyt niski odczyt. Z kolei fotoradary są ustawiane z celowym zapasem właśnie po to, by nie łapac ludzi lekko i może przypadkiem naginających przepis praz dlatego, ze limit zmienia się w ciągu doby. widocznie trudno było zrobić urządzenia z zegarkiem. :D

przez **drill** » poniedziałek 08 lutego 2010, 01:07

A co powiecie o wideorejestratorze policyjnym, który pokazuje prędkość z prędkościomierza samochodu policyjnego (przecież obarczony błędem jak każdy)? Czy czasami nie warto posprzeczać się o te parę kilometrów? Czasami to stówka mniej.

przez **ks-rider** » poniedziałek 08 lutego 2010, 08:07

Przy kontroli / zarzucie przekroczenia predkosci zadalbym waznego atestu na urzadzenie pomiarowe, ktory policja winna pokazac.

Z tego co wiem to radary maja pewien blad ale jest on znikomy ( do 3 km/h ).

:wink:

Błąd pomiarowy w prędkościomierzu?

Błąd pomiarowy w prędkościomierzu?

Kto przegląda forum